Rząd Portugalii ogłosił trzydniową żałobę narodową po pożarze w Leirii

2017-06-18, 17:11  Polska Agencja Prasowa

Rząd Portugalii ogłosił w niedzielę trzydniową żałobę narodową w związku z pożarem lasów w dystrykcie Leiria w środkowej części kraju, gdzie według najnowszych informacji zginęły 62 osoby, a 57 odniosło obrażenia.

Premier Portugalii Antonio Costa, który w niedzielę po południu wraz z kilkoma członkami swego gabinetu przybył do Pedrogao Grande, jednej z trzech dotkniętych pożarem gmin, poinformował, że władze państwowe, samorządowe oraz ekipa ekspertów rozpoczęły analizę sytuacji oraz badanie przyczyn pożaru.

Według oceny policji główną przyczyną kataklizmu było uderzenie pioruna w drzewo w lesie usytuowanym w pobliżu miejscowości Pedrogao Grande. Do zdarzenia miało dojść w sobotę w godzinach popołudniowych.

"Ogień rozprzestrzenił się niezwykle szybko z uwagi na rzadkie zjawisko atmosferyczne, jakim jest tzw. sucha burza, której nie towarzyszą opady deszczu, ale bardzo porywisty wiatr" - powiedział Jaime Marta Soares, przewodniczący Portugalskiej Ligi Strażaków.

Z opinią tą zgadza się Valdemar Alves, burmistrz gminy Pedrogao Grande, który brał udział w gaszeniu pożaru. "Byłem w środku tego piekła, bo tylko tak można określić to, co dzieje się w naszym regionie od sobotniego popołudnia. To wszystko wygląda jak sceny z malowideł przedstawiających piekło. Trudno się walczy z takim żywiołem" - oświadczył Alves, zaznaczając, że lokalne władze i strażacy robią wszystko, by powstrzymać pożar.

Z kolei Paulo Fernandes z departamentu inżynierii leśnej na uniwersytecie w Vila Real (UTAD) uważa, że pożar w Pedrogao Grande obnażył słabość portugalskiej obrony cywilnej, a współwinne tragedii są krótkowzroczność portugalskiej klasy politycznej oraz brak konkretnych działań prewencyjnych.

"To, co się stało w Pedrogao Grande, to całkowita porażka naszej obrony cywilnej. Zawiodła komunikacja między strażą pożarną, lokalnymi władzami i policją, choć korzystamy dziś z nowoczesnych środków przekazu. Gdyby szybko zablokowano drogi, liczba ofiar z pewnością byłaby zdecydowanie mniejsza" - ocenił Fernandes.

Przypomniał, że kolejne rządy zaniedbywały w ostatnich latach temat zapobiegania pożarom, a obecny system informowania o nich jest mało skuteczny. "Jak Portugalia ma skutecznie walczyć z tym powszechnym przecież w naszym kraju żywiołem, skoro państwo nie posiada wyspecjalizowanego w pożarach meteorologa, który wchodziłby w skład służb obrony cywilnej?" - pytał retorycznie Fernandes.

Liczba ofiar pożaru w trzech gminach dystryktu Leiria szacowana była w niedzielę po południu na 62; poprzedni oficjalny bilans mówił o co najmniej 58 ofiarach śmiertelnych. Obrażeń doznało 57 osób. Władze gminy Pedrogao Grande szacują, że ostateczna liczba ofiar będzie wyższa, gdyż ogień odciął drogę ucieczki wielu osobom przebywającym w swoich domach oraz na leśnych drogach. Rośnie też liczba osób zaginionych.

"Niewykluczone, że podczas przeszukiwania pogorzeliska natrafimy na kolejne ciała" - powiedział Alves.

Według straży pożarnej najwięcej osób zginęło w sobotę po południu na drodze szybkiego ruchu koło Pedrogao Grande, kiedy silny podmuch ognia objął kilka jadących samochodów. W efekcie śmierć poniosło 19 osób.

Łącznie w niedzielę w Portugalii płonie ponad 150 obszarów leśnych.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

Kraj i świat

Strzały w Teheranie!

2017-06-07, 10:18

Aresztowano mężczyznę w związku z zamachem w Londynie

2017-06-07, 08:45

RCB: po burzach z gradem około 4,7 tys. odbiorców jest bez prądu

2017-06-07, 08:19

760 tys. złotych ma zwrócić spółce Energa Fundacja Instytut Lecha Wałęsy

2017-06-06, 20:57

MEN: nowe świadectwa dla uczniów kończących VI klasę

2017-06-06, 18:13

Policjant ranny w ataku koło Notre-Dame w Paryżu

2017-06-06, 17:04

Prezydenci miast złożyli oświadczenia majątkowe

2017-06-06, 14:17

W. Brytania/ Policja potwierdziła tożsamość trzeciego zamachowca

2017-06-06, 14:16

Rosja poinformowała o przechwyceniu amerykańskiego bombowca B-52

2017-06-06, 14:15

Wielka Brytania uczciła minutą ciszy ofiary sobotniego zamachu

2017-06-06, 14:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę