Tybetanka podpaliła się w proteście

2013-03-25, 08:38  Polska Agencja Prasowa

Tybetańska kobieta, matka czworga dzieci, dokonała samopodpalenia w środkowych Chinach, protestując przeciwko chińskiej okupacji Tybetu.

Zmarła w wyniku doznanych poparzeń - podało w poniedziałek Radio Wolna Azja.

30-letnia Kal Kyi podpaliła się w niedzielę w pobliżu klasztoru buddyjskiego w prefekturze Aba w prowincji Syczuan.
Przed przybyciem na miejsce chińskich sił bezpieczeństwa sąsiedzi zajęli się ciałem zmarłej i zanieśli je do klasztoru. Kal miała trzech synów i córkę; dzieci mają mniej niż 15 lat.

Według radia kobieta podpaliła się, by zaprotestować przeciwko "brutalnej polityce prowadzonej przez Chiny w Tybecie i w innych regionach zamieszkanych przez Tybetańczyków".

Kal jest szesnastą kobietą, która podpaliła się od kiedy w lutym 2009 roku rozpoczęła się fala takich protestów. Według Radia Wolna Azja od tego czasu podpaliło się 110 osób, z których 90 zmarło.

Zdaniem obrońców praw człowieka samobójstwa przez samopodpalenie stanowią desperacką odpowiedź na represje kulturalne i religijne władz chińskich w tybetańskich regionach.

Władze w Pekinie twierdzą, że "pokojowo wyzwoliły" Tybet w 1951 roku i poprawiły los jego mieszkańców inwestując w rozwój gospodarczy regionu. Ludzi, którzy dokonują samopodpaleń, chińskie MSZ nazywa terrorystami i oskarża tybetańskiego przywódcę duchowego Dalajlamę XIV o nawoływanie do separatyzmu. (PAP)
w poniedziałek Radio Wolna Azja.

30-letnia Kal Kyi podpaliła się w niedzielę w pobliżu klasztoru buddyjskiego w prefekturze Aba w prowincji Syczuan.
Przed przybyciem na miejsce chińskich sił bezpieczeństwa sąsiedzi zajęli się ciałem zmarłej i zanieśli je do klasztoru. Kal miała trzech synów i córkę; dzieci mają mniej niż 15 lat.

Według radia kobieta podpaliła się, by zaprotestować przeciwko "brutalnej polityce prowadzonej przez Chiny w Tybecie i w innych regionach zamieszkanych przez Tybetańczyków".

Kal jest szesnastą kobietą, która podpaliła się od kiedy w lutym 2009 roku rozpoczęła się fala takich protestów. Według Radia Wolna Azja od tego czasu podpaliło się 110 osób, z których 90 zmarło.

Zdaniem obrońców praw człowieka samobójstwa przez samopodpalenie stanowią desperacką odpowiedź na represje kulturalne i religijne władz chińskich w tybetańskich regionach.

Władze w Pekinie twierdzą, że "pokojowo wyzwoliły" Tybet w 1951 roku i poprawiły los jego mieszkańców inwestując w rozwój gospodarczy regionu. Ludzi, którzy dokonują samopodpaleń, chińskie MSZ nazywa terrorystami i oskarża tybetańskiego przywódcę duchowego Dalajlamę XIV o nawoływanie do separatyzmu. (PAP)

Kraj i świat

Odnaleziono rzeźbę skradzioną w sobotę z nagrobka Jerzego Kieślowskiego

2013-06-02, 13:33

Kanclerz Merkel przeciwna zwiększeniu uprawnień dla KE

2013-06-02, 13:16

Papież modli się i apeluje o pokój w Syrii

2013-06-02, 13:13

60. rocznica koronacji Elżbiety II

2013-06-02, 11:40

Po niedzieli dodatkowe egzaminy maturalne i gimnazjalne

2013-06-02, 11:37

Polska obchodzi Święto Dziękczynienia

2013-06-02, 11:31

Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie - nie ma ofiar

2013-06-02, 10:30

Polskie łaziki marsjańskie najlepsze na zawodach w USA

2013-06-02, 10:26

Demonstracje po zabójstwie żołnierza w Londynie

2013-06-01, 19:35

Policja wycofuje się z konfrontacji z demonstrantami

2013-06-01, 19:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę