Szymański: Polska gotowa do obrony swoich racji ws. relokacji przed Trybunałem Sprawiedliwości

2017-06-13, 15:31  Polska Agencja Prasowa

Decyzja KE może nas oddalać od koniecznego kompromisu politycznego w sprawie polityki migracyjnej i pogłębić podziały w UE - powiedział wiceszef MSZ Konrad Szymański. Jak dodał, Polska jest gotowa do obrony swoich racji w sprawie przyjmowania uchodźców przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Jak dowiedziała się PAP, Komisja Europejska zdecydowała we wtorek o wszczęciu wobec Polski, Czech i Węgier formalnej procedury o naruszenie prawa UE w związku z niewypełnianiem przez te kraje decyzji dotyczącej relokacji uchodźców.

Według źródła PAP decyzję w tej sprawie ogłosił na posiedzeniu kolegium komisarzy szef Komisji Jean-Claude Juncker. Oficjalnie ma ją przekazać na popołudniowej konferencji prasowej w Strasburgu unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos.

Odnosząc się do decyzji Komisji wiceszef MSZ ds. europejskich podkreślił, że "Polska jest gotowa do obrony swoich racji przed Trybunałem Sprawiedliwości".

Szymański zwrócił jednocześnie uwagę, że "fundamentalne problemy" z wykonaniem błędnych - jego zdaniem - decyzji z września 2015 roku odnotowały "wszystkie państwa UE".

"Decyzja KE może nas oddalać od wypracowania koniecznego kompromisu politycznego dotyczącego polityki migracyjnej. Może też pogłębić podziały w ramach UE" - podkreślił wiceszef MSZ.

Zaznaczył zarazem, że Polska "wykazuje solidarność europejską w sprawie kryzysu migracyjnego, m.in. angażując się w ochronę granic zewnętrznych UE oraz systematycznie wzmacniając swoje zaangażowanie humanitarne w regionie".

Komisja podjęła we wtorek decyzję o wysłaniu wezwania do usunięcia uchybienia do władz w Warszawie, Pradze i Budapeszcie. To pierwszy etap procedury o naruszenie prawa UE, która może się skończyć pozwaniem kraju do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Z ostatniego, majowego raportu KE wynika, że Węgry, Polska i Austria nie dokonały relokacji ani jednej osoby. Z kolei Czechy, po relokowaniu niewielkiej liczby uchodźców, przestały brać udział w programie.

We wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Grecji; termin na zakończenie działań wyznaczono na wrzesień 2017 roku. Dotychczas około 20 tys., czyli nieco ponad 12 proc. ustalonej liczby osób, zostało faktycznie przeniesionych.

Rozpoczęcie procedury o naruszenie prawa UE może prowadzić w konsekwencji do kar finansowych dla kraju członkowskiego. Aby do tego doszło, musi zostać zakończona kilkuetapowa procedura w KE, a sprawa zostać rozstrzygnięta przez Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Batalia jest jednak długa, a kary - choć potencjalnie dotkliwe - możliwe byłyby najwcześniej za kilka lat.

Marceli Sommer (PAP)

Kraj i świat

Szef MSW Hiszpanii: zamachy w Katalonii zleciła grupa spoza naszego kraju

2017-09-05, 20:20
Potężny huragan Irma nadciąga nad Karaiby

Potężny huragan Irma nadciąga nad Karaiby

2017-09-05, 18:12

Województwo opolskie pomoże finansowo ofiarom żywiołu

2017-09-05, 16:05

Dzieci z terenów poszkodowanych przez nawałnicę wypoczywają w Sosnowcu

2017-09-05, 16:03

Samorząd woj. mazowieckiego: 1 mln 320 tys. zł dla gmin poszkodowanych w nawałnicach

2017-09-05, 16:02

Szef MSW: jestem dumny z policji, która schwytała napastników z Rimini

2017-09-05, 14:53

Merkel zapowiada dyskusję w UE o zerwaniu negocjacji z Turcją

2017-09-05, 14:29

Włoski wiceminister sprawiedliwości: ekstradycja bandy z Rimini niemożliwa

2017-09-05, 14:26

Gen. Polko: Ćwiczenia Zapad-2017 budują agresywny potencjał militarny Rosji

2017-09-05, 14:00
Błaszczak: prawie 1 mld zł dla PSP z programu modernizacji

Błaszczak: prawie 1 mld zł dla PSP z programu modernizacji

2017-09-05, 13:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę