Kalisz/ Po śmierci pacjenta - dyspozytor pogotowia zawieszony w pracy

2017-06-09, 17:41  Polska Agencja Prasowa

Dyrektor kaliskiego szpitala zawiesił w piątek w czynnościach służbowych dyspozytora pogotowia do czasu wyjaśnienia przez prokuraturę sprawy mężczyzny, do którego wzywano karetkę. Zmarł on po tym, jak - według wzywającego pomoc - przedłużała się rozmowa z dyspozytorami.

Na wniosek wojewody wielkopolskiego, dyrektor kaliskiego szpitala powołał w piątek komisję, która miała ustalić szczegółowy przebieg rozmowy między zgłaszającym zdarzenie a dyspozytorami w Poznaniu i w Kaliszu oraz czas trwania tych rozmów i przybycia karetki na miejsce zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w środę 14.50 w Ostrowie Wlkp. Na ulicy zasłabł 59-letni mężczyzna, który według naocznego świadka zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Jak relacjonował wzywający pogotowie Sebastian Banasiak, dyspozytorzy z Poznania i Kalisza kolejno przekazywali sobie zlecenie, dwukrotnie zbierając wywiad, po czym dyspozytor się rozłączył, a karetka nie przyjeżdżała i konieczne było ponowne połączenie.

W trakcie rozmowy z dyspozytorem w Kaliszu Banasiak prosił o szybką pomoc. Powiedział, że boi się o kolegę, bo może umrzeć. W odpowiedzi usłyszał, że "każdy kiedyś umrze".

"Uznano, że wypowiedź dyspozytora w Kaliszu była naganna. Podjęto decyzję o zawieszeniu w czynnościach służbowych dyspozytora do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę" – powiedział rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.

Rzeczniczka prasowa ostrowskiego szpitala Joanna Pawlaczyk powiedziała PAP, że zespół ratownictwa medycznego dotarł pod wskazany adres po siedmiu minutach od zgłoszenia. Zgłoszenie było zarejestrowane w kodzie pilności 1, co oznacza, że karetka jechała do pacjenta w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. "Mężczyzna już nie żył" - powiedziała Pawlaczyk.

Zdaniem wzywającego pomoc Sebastiana Banasiaka, karetka przyjechała po 15 minutach od pierwszego zgłoszenia.

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia mężczyzny na utratę życia lub zdrowia wszczęła prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wlkp.

Wojewoda Zbigniew Hoffman w specjalnym komunikacie krytycznie ocenił zachowanie dyspozytora. "Prowadzenie wywiadu medycznego powinno być profesjonalne i niezależne od warunków oraz reakcji zgłaszającego" - napisał. Poinformował także, że jeżeli zostanie stwierdzone naruszenie organizacyjne w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego, to wówczas zarządzi kontrolę dysponenta systemu. (PAP)

Kraj i świat

MSZ: wśród ewakuowanych wz. z pożarem w Hiszpanii - 61 Polaków

2017-06-25, 14:11

Apel pograniczników do podróżnych: "stójcie na straży swych bagaży"

2017-06-25, 14:10

Gdańsk/ Skradziono środki ochrony roślin mogące stwarzać zagrożenie

2017-06-25, 10:50

Już ponad 140 zaginionych po osuwisku w Syczuanie

2017-06-24, 14:41

Bielan: na kongresie PiS wystąpią liderzy Zjednoczonej Prawicy; nie są planowane zmiany personalne

2017-06-24, 13:08

Policja: wakacje nie zwalniają rodziców z odpowiedzialności za dzieci

2017-06-24, 13:06

U wybrzeży wyspy Karpathos uratowano 120 migrantów

2017-06-24, 13:03
Organizacja Dzielny Ojciec.PL protestuje przeciwko dyskryminacji ojców

Organizacja Dzielny Ojciec.PL protestuje przeciwko dyskryminacji ojców

2017-06-23, 17:43
Wakacyjny poradnik pacjenta - przypomni o co zadbać przed wyjazdem

"Wakacyjny poradnik pacjenta” - przypomni o co zadbać przed wyjazdem

2017-06-23, 13:43

Policja: uszkodzona lodówka przyczyną pożaru Grenfell Tower w Londynie

2017-06-23, 13:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę