Straż przybrzeżna Rosji szturmowała na Morzu Peczorskim statek Greenpeace

2013-09-19, 20:54  Polska Agencja Prasowa

Straż przybrzeżna Rosji w czwartek wieczorem szturmowała z powietrza na Morzu Peczorskim statek "Arctic Sunrise" należący do międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace. Zatrzymano 25 aktywistów z 18 krajów, w tym polskiego obywatela Tomasza Dziemiańczuka. Łączność ze statkiem jest zerwana.

Działacze Greenpeace z pokładu "Arctic Sunrise" od kilku dni prowadzą na tym akwenie protest przeciwko wydobyciu ropy naftowej w Arktyce. W środę dwoje z nich wspięło się na należącą do koncernu Gazprom platformę wiertniczą Prirazłomnaja i przywiązało się do niej linami. Oboje zostali zatrzymani.

"Uzbrojeni funkcjonariusze straży przybrzeżnej opuścili się na pokład jednostki z helikoptera na linach i aresztowali po kolei wszystkich obecnych na statku. Następnie zgromadzono ich na lądowisku dla śmigłowca na rufie" - poinformował PAP rzecznik prasowy Greenpeace Polska Jacek Winiarski.

"Kilku aktywistom udało się uciec i zabarykadować się w kajucie radiooperatora, skąd jeszcze do niedawna wysyłali informacje na Twittera. Zanim urwał się z nimi kontakt, zdążyli poinformować, że widzieli swoich kolegów, klęczących na pokładzie, z lufami karabinów skierowanymi w ich stronę" - dodał rzecznik.

Winiarski przekazał, że w chwili abordażu "Arctic Sunrise" pływał wokół platformy Prirazłomnaja. "Jednostka znajdowała się na wodach międzynarodowych, w odległości przynajmniej trzech mil morskich od platformy. Choć jest to wyłączna strefa ekonomiczna Federacji Rosyjskiej, to jednak w myśl prawa zajęcie obcego statku przez rosyjską straż przybrzeżną na wodach międzynarodowych jest nielegalne" - podkreślił rzecznik.

"Arctic Sunrise" pływa pod banderą Holandii. Zatrzymany na jego pokładzie 36-letni Dziemiańczuk jest pracownikiem Uniwersytetu Gdańskiego. Od 2004 roku jest związany z polskim biurem Greenpeace.

Dyrektor Greenpeace International Kumi Naidoo zaapelował do władz Rosji o uwolnienie aktywistów i nakazanie straży przybrzeżnej opuszczenia statku. "Jesteśmy organizacją pokojową i nasz protest nie usprawiedliwia podjęcia tak radykalnych, bezprawnych i agresywnych działań" - oznajmił.

Próbując udaremnić środową akcję, strażnicy graniczni oddali kilkanaście strzałów ostrzegawczych w kierunku "Arctic Sunrise". Zagrozili też otwarciem ognia do jednostki, jeśli ta nie odpłynie. Dwoje zatrzymanych wówczas ekologów jest wciąż przetrzymywanych bez postawienia zarzutów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych FR oświadczyło, że środowa interwencja straży przybrzeżnej, która powstrzymała akcję Greenpeace, była uzasadniona, gdyż statek "Arctic Sunrise" stanowi zagrożenie dla środowiska i bezpieczeństwa. Greenpeace odrzuca taką ocenę sytuacji.

Greenpeace już rok temu przeprowadził akcję na platformie Prirazłomnaja, by zaprotestować przeciwko wierceniom w Arktyce. Zdaniem ekologów ewentualny wyciek ropy w tym miejscu miałby katastrofalne skutki dla środowiska naturalnego w regionie. Wiercenia tam powinny być zakazane, przynajmniej do czasu, aż Gazprom opracuje przekonujący plan likwidacji skutków ewentualnego wycieku - postuluje Greenpeace.

Ze względu na ekstremalne warunki pogodowe w Arktyce - niskie temperatury, sztormy i góry lodowe - naukowcy oceniają prawdopodobieństwo wypadku i wycieku jako bardzo wysokie, a skutki takiej katastrofy jako o wiele cięższe do usunięcia niż w przypadku wycieku na platformie BP w Zatoce Meksykańskiej w 2010 roku.

Dla Rosji podbój Arktyki jest celem strategicznym. Złoże, na którym znajduje się Prirazłomnaja, oceniane jest na 526 mln baryłek ropy. Jego eksploatacja ma duże znaczenie dla Rosji, walczącej o utrzymanie się w czołówce światowych producentów ropy naftowej.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Niemieckie wyrzutnie Patriot trafią do Polski. Zaczynają się ustalenia

Niemieckie wyrzutnie Patriot trafią do Polski. Zaczynają się ustalenia

2022-12-06, 19:43
Wiceszef MSZ w Berlinie: sprawa odszkodowań od Niemiec nie jest zamknięta

Wiceszef MSZ w Berlinie: sprawa odszkodowań od Niemiec nie jest zamknięta

2022-12-06, 15:44
Na orbicie okołoziemskiej jest za jasno Satelita BlueWalker 3 oślepia astronomów

Na orbicie okołoziemskiej jest za jasno! Satelita BlueWalker 3 „oślepia" astronomów

2022-12-06, 13:15
Rosyjska armia zrujnowała pociskami stary polski kościół we wsi Kyseliwka

Rosyjska armia zrujnowała pociskami stary polski kościół we wsi Kyseliwka

2022-12-06, 10:08
Armatohaubice i czołgi z Korei Południowej. Uroczysty odbiór sprzętu w Gdyni [zapis transmisji]

Armatohaubice i czołgi z Korei Południowej. Uroczysty odbiór sprzętu w Gdyni [zapis transmisji]

2022-12-06, 09:21
Słowo, Muzyka, Obraz oraz Idea. Nagrody Mediów Publicznych 2022 przyznane

Słowo, Muzyka, Obraz oraz Idea. Nagrody Mediów Publicznych 2022 przyznane

2022-12-05, 20:06
Zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Przerwy w dostawach prądu i wody

Zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Przerwy w dostawach prądu i wody

2022-12-05, 16:43
Premier: ponad dwa tysiące gmin podpisało umowy na dostawy węgla

Premier: ponad dwa tysiące gmin podpisało umowy na dostawy węgla

2022-12-05, 11:31
Meteorolog IMGW: Święta raczej po wodzie, będzie ciepło i bez śniegu

Meteorolog IMGW: Święta raczej po wodzie, będzie ciepło i bez śniegu

2022-12-05, 08:57
Eksplozja w domu na Śląsku. Pod gruzami znaleziono ciała dwóch mężczyzn

Eksplozja w domu na Śląsku. Pod gruzami znaleziono ciała dwóch mężczyzn

2022-12-04, 21:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę