Merkel wątpi w niezawodność USA i apeluje o jedność Europy

2017-05-28, 16:45  Polska Agencja Prasowa

Kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas niedzielnego wystąpienia na wiecu wyborczym w Monachium wyraziła wątpliwość co do niezawodności USA jako partnera i zaapelowała do krajów Unii Europejskiej o zachowanie jedności.

"Czasy, gdy mogliśmy się całkowicie oprzeć na innych, dobiegły końca, doświadczyłam tego w minionych dniach" - powiedziała Merkel. "Dlatego mówię: my, Europejczycy, musimy wziąć nasze sprawy w swoje ręce" - zaznaczyła. Zastrzegła, że należy zachować przyjaźń z USA i Wielką Brytanią, a także, "o ile to możliwe", z Rosją i innymi krajami.

"Musimy zdawać sobie sprawę, że sami musimy walczyć o naszą przyszłość, jako Europejczycy musimy kształtować swój los" - dodała.

Kanclerz Merkel, która jest też szefową chadeckiej partii CDU, uczestniczyła w mityngu wyborczym z Horstem Seehoferem - przewodniczącym bawarskiej CSU. Obie partie tworzą w Bundestagu jeden klub poselski, wspólnie prowadzą też kampanię przed wyborami do Bundestagu wyznaczonymi na 24 września. Zwolennicy CSU powitali Merkel, określając ją mianem "liderki Zachodu" - podała rozgłośnia Bayerischer Rundfunk.

Merkel nie kryje rozczarowania wynikami zakończonego w sobotę szczytu G7 na Sycylii, obarczając prezydenta USA Donalda Trumpa odpowiedzialnością za brak porozumienia w sprawie walki ze zmianami klimatu.

Dyskusja była "bardzo trudna, by nie powiedzieć: niesatysfakcjonująca" - oświadczyła Merkel w sobotę na spotkaniu z dziennikarzami w Taorminie na Sycylii. Jak zaznaczyła, w kwestii ochrony klimatu sześć krajów i Unia Europejska reprezentują inne stanowisko niż USA, które rozważają wyjście z porozumienia paryskiego, zawierającego zobowiązanie do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Trump zapowiedział, że podejmie decyzję w przyszłym tygodniu.

Merkel i Seehofer spotkali się z wyborcami w jednym z monachijskich namiotów piwnych. Wspólny wiec pomyślany był jako sygnał skierowany do elektoratu, że obie siostrzane partie zakończyły spory i zamierzają wspólnie walczyć o jak najlepszy wynik w wyborach.

W przeszłości między CDU i CSU dochodziło do ostrych sporów na tle forsowanej przez Merkel liberalnej polityki migracyjnej rządu. Seehofer domagał się ograniczenia liczby imigrantów do maksymalnie 200 tys. osób rocznie i w przypadku odmowy groził szefowej rządu skierowaniem sprawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Nowoczesna: słowa Fransa Timmermansa o Polsce to czerwona kartka dla rządzących

2017-07-19, 15:58

Bieńkowska: atmosfera wokół Polski może mieć negatywny wpływ na rozmowy o budżecie UE

2017-07-19, 15:58

Timmermans: polskie ustawy dot. wymiaru sprawiedliwości mogą być niezgodne z prawem UE

2017-07-19, 15:56

W Sejmie rano burza po nocnych słowach J. Kaczyńskiego o politykach opozycji

2017-07-19, 12:03

KE zmienia decyzję - będzie konferencja Timmermansa w sprawie Polski

2017-07-19, 12:01

Schetyna: w Sejmie zdarzyło się coś poważnego, źle że nie ma reakcji prezesa PiS

2017-07-19, 12:01

Sejm: projekt o Sądzie Najwyższym do komisji sprawiedliwości

2017-07-19, 12:00

Neumann: PO podejmie kroki prawne względem słów Jarosława Kaczyńskiego

2017-07-19, 10:12

W Sejmie w nocy burzliwa debata nad projektem o SN, ponad tysiąc poprawek

2017-07-19, 08:37

Szczerski: prezydenckie zmiany do ustawy o KRS wejdą w życie

2017-07-18, 23:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę