Prokuratura Krajowa: próbki z Tu-154 już w Wlk. Brytanii

2017-05-25, 18:03  Polska Agencja Prasowa

Do laboratorium w Wlk. Brytanii trafiły już próbki pobrane z wraku Tu-154M ze Smoleńska - podała w czwartek Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. Próbki mają być badane na obecność pozostałości materiałów wybuchowych.

"Do laboratorium Dstl (Defence Science and Technology Laboratory - PAP) w Kent zostały przetransportowane do badań fizykochemicznych ślady zabezpieczone podczas oględzin wraku samolotu w latach 2012-13" - powiedziała PAP Bialik. Dodała, że przewieziono je transportem lądowym.

O tym, że laboratorium brytyjskiego MON ma już te próbki, poinformowała w czwartek TVN24. Według stacji, konwój z Warszawy do Londynu ruszył przed dwoma tygodniami. Operację przygotowywano w tajemnicy; wymagała ona uzgodnień z policją z Niemiec, krajów Beneluksu i Wlk. Brytanii. Według TVN24 prokuratura nie chciała ryzykować transportu lotniczego, by dowody nie przepadły wskutek ewentualnego wypadku.

W kwietniu br. prokuratorzy prowadzący śledztwo ujawnili, że laboratoria z Włoch, Hiszpanii oraz dwa z Wlk. Brytanii zbadają próbki z ciał ekshumowanych oraz z wraku Tu-154 na obecność pozostałości materiałów wybuchowych. Według prokuratury, umiędzynarodowienie tych badań jest spowodowane wątpliwościami co do opinii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.

Zapowiedziano wtedy, że pierwsze próbki zostaną przekazane do badań w maju. Będą one przesyłane za granicę w pakietach po kilkadziesiąt próbek; badanie pakietu będzie trwało kilka miesięcy.

Sprawa śladów materiałów wybuchowych stała się głośna, gdy w 2012 r. "Rzeczpospolita" napisała, że śledczy na wraku samolotu znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny. Wojskowa Prokuratura Okręgowa (WPO) w Warszawie tłumaczyła, że wyświetlenie się napisu TNT na detektorze używanym przez ekspertów podczas pobierania próbek z wraku nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem obecności trotylu. W czerwcu 2013 r. WPO ogłosiła, że ze sprawozdania biegłych Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji wynika, iż w próbkach nie stwierdzono "obecności pozostałości materiałów wybuchowych lub produktów ich degradacji".

4 kwietnia 2016 r. Prokuratura Krajowa przejęła od zlikwidowanej wtedy Wojskowej Prokuratury Okręgowej śledztwo w sprawie katastrofy Tu-154 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego małżonka oraz 94 innych osób, w tym polityków, wojskowych i duchownych udających się na obchody 70-lecia Zbrodni Katyńskiej.

Łukasz Starzewski (PAP)

Kraj i świat

Gowin: jesteśmy o krok od wypracowania kształtu ustawy o szkolnictwie wyższym

2017-06-19, 17:17

Początek negocjacji w sprawie Brexitu

2017-06-19, 12:24

Szydło o kontrmanifestacjach: pewna granica została przekroczona w czasie obchodów smoleńskich

2017-06-19, 10:50

W. Brytania/ Policja: to był atak na Londyn i londyńczyków

2017-06-19, 10:20

Sąd: "wampir z Bytowa" niebezpieczny, powinien trafić do zamkniętego ośrodka

2017-06-19, 10:13

Łapiński: w 2019 r. wraz z wyborami referendum ws. uchodźców

2017-06-19, 10:12

Policja: w długi weekend ponad 400 wypadków, w których 32 osoby zginęły

2017-06-19, 08:12

W Londynie furgonetka wjechała w przechodniów w dzielnicy Finsbury Park

2017-06-19, 07:22

Rząd Portugalii ogłosił trzydniową żałobę narodową po pożarze w Leirii

2017-06-18, 17:11

W Cassino stanie pomnik niedźwiedzia Wojtka

2017-06-18, 16:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę