Klimatolog: wody zabraknie, nawet jeśli ocieplenie wyhamuje

2013-09-17, 13:00  Polska Agencja Prasowa

Nawet jeśli uda się ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i wyhamować ocieplenie - to i tak niemal pół miliarda mieszkańców Ziemi odczuje poważny brak słodkiej wody - wynika z nowych analiz przedstawionych w "Environmental Research Letters".

Naukowcy nie mają już wątpliwości, że emitowane przez człowieka gazy cieplarniane wpływają na wzrost temperatury powierzchni Ziemi. Od roku 1901 średnia globalna temperatura wzrosła o ok. 0,89 st. C Podniósł się też poziom morza (o ponad 20 cm od 1870 r.), i wzrasta nadal. Topnieją lodowce oceaniczne i górskie, kurczy się pokrywa lodowa na półkuli północnej. Według ekspertów skutki tych zmian będą odczuwalne w wielu częściach Ziemi.

Aby te zmiany spowalniać, poszczególne państwa, w ramach konwencji klimatycznej ONZ, starają się ograniczać emisje gazów cieplarnianych, tak, by do końca XXI w. globalne temperatury nie wzrosły więcej niż 2 st. C powyżej średniej z czasów przedindustrialnych.

"Ocieplenie mniejsze niż 2 stopnie do końca wieku pozostaje jednak w sferze marzeń. Wszystko wskazuje na to, że temperatura wzrośnie wyżej. Zwłaszcza, że do tej pory żadne działania ograniczające emisje gazów cieplarnianych nie okazały się skuteczne. Można się więc obawiać, że za życia przyszłych pokoleń temperatura wzrośnie jeszcze bardziej" - potwierdził w rozmowie z PAP jeden z autorów publikacji, prof. Zbigniew W. Kundzewicz z Instytutu Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN w Poznaniu i z Poczdamskiego Instytutu Badania Skutków Zmian Klimatu w Niemczech.

Z nowych badań międzynarodowego zespołu naukowców z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Polski i Kenii wynika jednak, że nawet przy takim dwustopniowym wzroście temperatur dojdzie do braku wody, który odczuje niemal pół miliarda mieszkańców Ziemi (8 proc. populacji). Dla jednych będzie to problem nowy, dla innych, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie - znajomy, ale intensywny bardziej niż kiedykolwiek. Czym wyższe będzie ocieplenie, tym więcej ludzi dotknie problem niedostatku wody.

"Ogólnie można powiedzieć, że spodziewane zmiany klimatu wzmocnią zjawiska obserwowane już dziś. Obszary suche będą jeszcze bardziej suche, a wilgotne - jeszcze bardziej wilgotne - dodał profesor. - Dla Australii i południa Afryki modele zmian klimatu każą się spodziewać wyraźnego osuszenia. Natomiast w południowo wschodniej Azji, gdzie opady roczne wzrosną, w porze suchej będzie jeszcze bardziej sucho, ale w porze deszczowej opady będą bardziej intensywne. Nie ma się z czego cieszyć. W tamtych krajach nadmiar wody, jeśli będzie ona źle +rozłożona+ w czasie, nie jest błogosławieństwem. Pokazuje to przykład Bangladeszu, gdzie w ostatnich 20 latach w czasie powodzi woda rzeczna kilka razy zalewała ponad 60 proc. powierzchni kraju".

Niezbyt korzystne są perspektywy dla krajów leżących nad Morzem Śródziemnym, które - jak tłumaczy prof. Kundzewicz - stracą w dwójnasób. Będzie tam cieplej, więc więcej wody wyparuje, a jednocześnie spadnie mniej deszczu. Mniejsze przepływy wodne w rzekach to wiadomość zła dla rolnictwa.

Wyniki modelowania dla Polski wskazują na niewątpliwe ocieplenie, choć nie są jednoznaczne w kwestii opadów. W zimie ma być bardziej wilgotno, i to często za sprawą deszczu, a nie śniegu. W lecie może nas czekać los podobny, jak mieszkańców Europy południowej. Nie dość, że będzie cieplej, to jeszcze wystąpi mniej opadów. Same zaś opady będą mniej korzystnie rozłożone w czasie, co oznacza długie okresy posuchy i krótkotrwałe epizody intensywnych opadów. "W praktyce może to wyglądać tak, że od czasu do czasu spadnie wielka ulewa, z której nie będzie większego pożytku, bo woda szybko spłynie do rzek i może powodować szkody powodziowe. Dużo lepszy byłby opad regularny, np. częsty kapuśniaczek" - opisał profesor.

Anna Ślązak (PAP)

Kraj i świat

Układ zamknięty rządzi dziś Polską. Jest reakcja byłego premiera na słowa obecnego

„Układ zamknięty rządzi dziś Polską." Jest reakcja byłego premiera na słowa obecnego

2024-08-09, 19:28
Podrzucali odpady - również niebezpieczne. Śledztwo CBŚP m.in. w Kujawsko-Pomorskiem

Podrzucali odpady - również niebezpieczne. Śledztwo CBŚP m.in. w Kujawsko-Pomorskiem

2024-08-09, 18:00
Atak na Polską Agencję Antydopingową. Wyciekły dane, wiceminister komentuje

Atak na Polską Agencję Antydopingową. Wyciekły dane, wiceminister komentuje

2024-08-09, 11:28
Czwarta rocznica protestów na Białorusi. Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie

Czwarta rocznica protestów na Białorusi. „Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie”

2024-08-09, 08:49
Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

2024-08-08, 18:37
Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

2024-08-08, 15:17
Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

2024-08-08, 14:41
Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

2024-08-08, 13:02
Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

2024-08-07, 20:39
Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

2024-08-07, 18:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę