Waszczykowski: w Brukseli przedstawimy kontrargumenty ws. TK

2017-05-15, 20:37  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Polska przedstawi na spotkaniu unijnych ministrów kontrargumenty do twierdzeń Komisji Europejskiej ws. TK - zapewnił w poniedziałek w Brukseli szef MSZ Witold Waszczykowski. Jak zapowiedział, będziemy się domagać, aby KE uwzględniała w pismach odpowiedzi polskiego rządu.

Na wniosek Komisji Europejskiej sprawa prowadzonej wobec Polski procedury praworządności dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego trafi we wtorek na agendę unijnej Rady ds. ogólnych, czyli ministrów odpowiedzialnych za sprawy europejskie. Pod koniec posiedzenia w punkcie sprawy różne prezentację ma w tej sprawie przedstawić wiceszef KE Frans Timmermans. Zgodnie z procedurą później mogą zabrać głos przedstawiciele stolic krajów członkowskich.

"Pan Frans Timmermans powiadomił wszystkich, że przedstawi informacje na temat stanu dialogu pomiędzy Komisją a Polską. Odpowiemy własną narracją na wszystkie kwestie, które zostaną poruszone" - powiedział dziennikarzom w Brukseli Waszczykowski.

W przygotowanym na spotkanie ministrów dokumencie Komisja Europejska pisze m.in., że "pomimo wyrażonych obaw, dialogu z polskim rządem", a także opinii przedstawionej przez Komisję Wenecką, sprawa pozostaje nierozwiązana. KE podkreśla, że "biorąc pod uwagę ciągłe trwanie systemowego zagrożenia dla praworządności w Polsce", 1 czerwca 2016 r. wydała opinię, a następnie w lipcu rekomendacje dla polskich władz. W grudniu Bruksela przysłała do Warszawy kolejne rekomendacje w tej sprawie. Te rekomendacje - czytamy w piśmie - biorą pod uwagę opinie Komisji Weneckiej dotyczące praworządności w Polsce. Komisja Europejska konkluduje, że obawy nie zostały rozwiązane i wciąż istnieje "systemowe zagrożenie dla praworządności w Polsce".

Jak zaznaczył Waszczykowski, Polska odbiera jako pozytywny sygnał fakt, że KE nie domaga się żadnych decyzji w tej sprawie, a jedynie chce przedstawić informacje. Minister przekonywał, że to, iż przedstawiciele niektórych stolic zamierzają się wypowiedzieć w tej kwestii, nie oznacza wcale dyskusji, bo będą się oni jedynie odnosić do informacji Timmermansa.

"Cała ta dyskusja jest bezprzedmiotowa. W Polsce nie dzieją się żadne rzeczy, które wymagałby uruchomiania takiej dyskusji, ani tym bardziej art. 7" - stwierdził Waszczykowski.

Choć w piśmie do państw członkowskich wysłanym przed wtorkowym spotkaniem KE wspomina o art. 7 unijnego traktatu, który mówi o sankcjach za naruszenie wartości unijnych, to nie ma mowy o pójściu teraz dalej z procedurą.

Timmermans powiedział w ubiegłym tygodniu w Sztokholmie, że nie czas jeszcze na podejmowanie dalszych działań przeciwko Polsce. Do podjęcia decyzji o ewentualnych sankcjach przewidzianych w art. 7 potrzebna jest jednomyślność przywódców państw UE, której w Radzie Europejskiej nie ma.

"Przedstawimy kontrargumenty, które na każde pytanie KE były przedstawiane przez ostatnie miesiące. Będziemy się domagać, żeby ewentualnie następny raport KE uwzględniał to, kiedy cała sprawa się zaczęła. A nie zaczęła się w grudniu 2015 r., zaczęła się wiele, wiele miesięcy wcześniej w 2015 r., kiedy to poprzedni rząd i poprzednia większość parlamentarna chciała zmienić status TK. Wtedy KE nie reagowała" - mówił Waszczykowski.

"Będziemy się domagali, żeby we wszystkich dokumentach Komisji uwzględniano nasze odpowiedzi, nasze uwagi, które były przedstawiane na każde pytanie, każde pismo KE" - dodał.

Minister relacjonował, że rozmawiał w sobotę z szefem MSZ Niemiec Sigmarem Gabrielem i - jak mówił - obaj uznali, "że nie ma potrzeby, aby publicznie dywagować, dyskutować na temat stanu praworządności w Polsce". Waszczykowski poinformował, że Gabriel przyjedzie do Polski z wizytą w niedzielę.

Szef MSZ oświadczył, że nie zauważa, aby sprawa sporu z KE o Trybunał Konstytucyjny szkodziła Polsce. "Mamy bardzo rozległe relacje międzynarodowe. Pani premier niedawno została zaproszona do Niemiec na bardzo ważne wydarzenie, jakim były targi w Hanowerze, w tym tygodniu przyjeżdża do Polski prezydent Niemiec, a pod koniec tygodnia, w niedzielę, przybędzie minister spraw zagranicznych; pani premier odbyła wizytę w Chinach. Pan prezydent też podróżuje po świecie, ja niedawno wróciłem z Australii, w środę będę w Japonii. Cóż nam tutaj szkodzi?" - pytał szef polskiej dyplomacji.

Polskę podczas wtorkowego spotkania będzie reprezentował wiceszef MSZ, minister ds. europejskich Konrad Szymański. Ostatnia wysłana do Brukseli odpowiedź naszego rządu na zarzuty KE mówi o tym, że przyjęte przez polski parlament zmiany dotyczące funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego są zgodne ze standardami europejskimi, a wprowadzone zmiany w prawie "w sposób kompleksowy i ostateczny" regulują problematykę ustroju i funkcjonowania TK, uwzględniając szereg zaleceń przedstawionych Polsce przez Komisję Wenecką.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

MON: Misiewicz jako szef gabinetu politycznego zarabiał ponad 12 tys. zł brutto

2017-05-10, 11:21

40 lat temu powstał Studencki Komitet Solidarności SKS

2017-05-10, 08:20

Od środy do końca maja przywrócona kontrola na włoskich granicach

2017-05-09, 21:01

Ponad 800 tys. ludzi w pochodzie "Nieśmiertelnego Pułku" w Moskwie

2017-05-09, 20:35

WHO: w Jemenie rozprzestrzenia się epidemia cholery

2017-05-09, 18:46

Schetyna mówi TVP Info: PO nie jest za przyjęciem uchodźców

2017-05-09, 18:42
PO chce debaty z ministrami rządu Beaty Szydło na początek - sprawy gospodarcze

PO chce debaty z ministrami rządu Beaty Szydło; na początek - sprawy gospodarcze

2017-05-09, 11:10
30 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot LOT-u

30 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot LOT-u

2017-05-09, 08:13

Polska i kraje bałtyckie chcą jedności UE w negocjacjach ws. Brexitu

2017-05-08, 20:57

Szydło na szczycie państw bałtyckich; tematem rozmów m.in. bezpieczeństwo i przyszłość UE

2017-05-08, 18:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę