We Francji rozpoczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich

2017-05-07, 10:55  Polska Agencja Prasowa

We Francji w niedzielę rano rozpoczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich, w której rywalizują centrysta Emmanuel Macron i liderka skrajnej prawicy Marine Le Pen.

We Francji kontynentalnej lokale wyborcze będą czynne od godz. 8 do 19, a w wielkich miastach - do godz. 20. Natychmiast potem spodziewana jest publikacja wyników pierwszych sondaży exit polls. Oczekuje się, że wynik wyborów zostanie podany zaledwie kilka godzin później.

Pierwszym francuskim terytorium zamorskim, gdzie rozpoczęło się w sobotę głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich, była wspólnota Saint-Pierre-et-Miquelon na Oceanie Atlantyckim u wybrzeży kanadyjskiej Nowej Funlandii. W sobotę głosowali też wyborcy w Gujanie Francuskiej, Polinezji Francuskiej i na francuskich wyspach na Karaibach. Głosują także Francuzi przebywający w obu Amerykach.

Łącznie uprawnionych do głosowania jest 47 mln francuskich wyborców.

Po raz pierwszy w historii V Republiki o najwyższy urząd w państwie walczą będą kandydaci spoza głównego nurtu francuskiej polityki, którzy w pierwszej turze wyeliminowali przedstawicieli socjalistów i centroprawicowych Republikanów.

Według ostatnich sondaży faworytem wyborów jest Macron z poparciem 61-63 proc. wyborców, Marine Le Pen popiera 37-38,5 proc.

Francuskie wybory obserwowane są z dużą uwagą na całym świecie; od ich wyniku zależeć będzie, czy Francja zawalczy o reformy i silną pozycję w Unii Europejskiej, czego zwolennikiem jest Macron, czy np. rozważać będzie wyjście ze strefy euro oraz przebudowanie międzynarodowych sojuszy, za czym opowiada się Le Pen, była szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN).

Wybory prezydenckie odbywają się w warunkach stanu wyjątkowego wprowadzonego po krwawych zamachach w Paryżu z listopada 2015 roku, w których zginęło około 140 osób. Nad bezpieczeństwem Francuzów podczas drugiej tury wyborów prezydenckich czuwać będzie ponad 50 tys. policjantów, żandarmów i żołnierzy. Samego Paryża chronić będzie około 12 tys. funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. 896 paryskich lokali wyborczych pilnowanych będzie przez miejskich i prywatnych agentów ochrony w godzinach 7-23.

W sobotę sztab ruchu En Marche!, na którego czele stoi Macron - według sondaży faworyt wyścigu wyborczego - poinformował, że w piątek w nocy jego lokal w Lyonie, we wschodniej Francji, został zaatakowany przez skrajnie prawicowych ekstremistów, którzy wrzucili do środka bomby dymne.

Wcześniej, w piątek wieczorem sztab Macrona ogłosił, że padł ofiarą "zmasowanego i skoordynowanego ataku" niezidentyfikowanych hakerów, na skutek którego do sieci przeniknęło ok. 9 gigabajtów dokumentów i danych, w tym finansowych. Anonimowy użytkownik kryjący się pod nickiem EMLEAKS udostępnił je na jednej ze stron wymiany plików, mieszając - jak twierdzą francuskie władze - materiały oryginalne z falsyfikatami.

Francuska Komisja Kontroli Kampanii Wyborczej ostrzegła w sobotę media przed publikowaniem tych materiałów, pisząc w oświadczeniu, że rozpowszechnianie ich byłoby przestępstwem. Wskazano, że byłoby to zakłócenie procesu wyborczego.

Prezydent Francois Hollande oświadczył w sobotę, że atak hakerów na sztab Macrona na dwa dni przed drugą turą wyborów prezydenckich "nie pozostanie bez odpowiedzi".(PAP)

Kraj i świat

ANSA: podejrzany o zamach w Berlinie zastrzelony podczas kontroli

2016-12-23, 11:11

Policja apeluje o rozwagę i ostrożność podczas zbliżających się świąt

2016-12-23, 09:35

Botanik: choinki nie lubią suchego powietrza i temperatur powyżej 20 st.

2016-12-23, 08:11
Szef MON ze świąteczną wizytą u polskich żołnierzy w Kuwejcie i Afganistanie

Szef MON ze świąteczną wizytą u polskich żołnierzy w Kuwejcie i Afganistanie

2016-12-23, 07:53

Petycja ws. orderu dla polskiego kierowcy - jednej z ofiar zamachu

2016-12-22, 20:14

PO: protest trwa; do 11 stycznia na sali obrad kilkudziesięcioosobowe „dyżury” posłów PO

2016-12-22, 18:25

Petru: Nowoczesna będzie kontynuowała protest w sali sejmowej do 11 stycznia

2016-12-22, 13:49

Ponad 200 mln zł kosztowały ŚDM w Krakowie

2016-12-22, 13:44

Putin: należy śledzić zmiany równowagi sił w rejonie granic Rosji

2016-12-22, 13:43

Kaczyński o piątkowych głosowaniach: wszystko było legalne

2016-12-22, 13:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę