Nakaz aresztowania podejrzanego o zamach w Dortmundzie

2017-04-21, 19:47  Polska Agencja Prasowa

Sędzia Trybunału Federalnego wydał w piątek nakaz aresztowania zatrzymanego tego dnia rano mężczyzny, który jest podejrzany o dokonanie 10 dni temu zamachu na piłkarzy BVB w Dortmundzie - poinformowała Prokuratura Federalna w Karlsruhe.

28-letni Siergiej W., posiadający obywatelstwo niemieckie i rosyjskie, został w godzinach porannych tymczasowo aresztowany w okolicach Tybingi, na terenie kraju związkowego Badenia-Wirtembergia w zachodniej części Niemiec. Zatrzymania dokonał oddział antyterrorystów.

Prokuratura zarzuca podejrzanemu próbę dokonania morderstwa, doprowadzenie do eksplozji ładunku wybuchowego oraz spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała.

11 kwietnia w pobliżu autokaru, którym zawodnicy BVB udawali się z hotelu na stadion na mecz Ligi Mistrzów z AS Monaco, eksplodowały trzy ładunki wybuchowe ukryte w krzakach przy drodze. Poważne obrażenia odniósł piłkarz Borussi Marc Bartra. Poszkodowany został też eskortujący autokar policjant. Pozostawione w pobliżu miejsca zamachu trzy listy o identycznej treści sugerowały islamsko-terrorystyczne podłoże czynu.

Rzeczniczka prokuratury Frauke Koehler poinformowała dziennikarzy, że domniemany sprawca zakupił "trzy rodzaje instrumentów finansowych" obliczonych na spadek wartości akcji Borussi Dortmund. Większość z nich nabył w dniu zamachu.

Niemieckie media pisały wcześniej, że podejrzany zakupił za 78 tys. euro 150 tys. jednostek tzw. opcji PUT na sprzedaż akcji Borussi Dortmund, spekulując na spadek ich wartości. Śmierć któregoś z piłkarzy mogłaby zdaniem prokuratury spowodować znaczny spadek wartości akcji Borussi, co skutkowałoby wielokrotnym wzrostem zysków dla inwestora. Jak podał "Bild", Siergiej W. mógłby zarobić nawet 3,9 mln euro. Prokuratura Federalna nie potwierdziła tej sumy.

Zdaniem prokuratury sprawca działał na własną rękę. Media sugerowały wcześniej, że mógł mieć dwóch wspólników.

"Der Spiegel" podał, że domniemany sprawca zamachu jest z zawodu elektrotechnikiem. Pracował ostatnio w elektrociepłowni w Tybindze. Wcześniej przeszedł szkolenie wojskowe w jednostce medycznej. Eksperci wskazywali po zamachu na bardzo profesjonalne przygotowanie bomby. Rodzina Siergieja W. pochodzi zza Uralu.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Trwa usuwanie skutków kolizji pociągów na stacji Smętowo

2017-08-31, 10:12
Wałęsa: musimy jeszcze raz się poderwać, by spróbować uporządkować sprawy polskie

Wałęsa: musimy jeszcze raz się poderwać, by spróbować uporządkować sprawy polskie

2017-08-31, 10:04

Szef "S": prawnicy przeanalizują przeprosiny L. Wałęsy za "zomowca"

2017-08-31, 09:50

Trzaskowski: ostra walka polityczna doprowadza do tego, że nie jesteśmy w stanie razem świętować

2017-08-31, 09:32

W PE rozpoczęło się posiedzenie komisji w sprawie Polski

2017-08-31, 09:27

Marynarka wojenna włączy się do akcji ratunkowej w Teksasie

2017-08-31, 08:10
PKP: wykoleił się pociąg relacji Gdynia - Bielsko BiałaZakopane

PKP: wykoleił się pociąg relacji Gdynia - Bielsko Biała/Zakopane

2017-08-31, 00:42

Francja/ Macron: bardzo niepokojąca polityka polskiego rządu

2017-08-30, 22:35

Gdańsk/ Łagodniejszy wyrok ws. ataku na prezydenta Komorowskiego

2017-08-30, 19:19

Gdańsk/ Obchody podpisania Porozumień Sierpniowych organizowane m.in. przez "Solidarność"

2017-08-30, 19:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę