Szczerski: na stole są dziś dwie daty spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem
Dwie daty spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem są dzisiaj na stole: pod koniec maja podczas szczytu NATO w Brukseli lub na początku lipca w Polsce podczas szczytu Trójmorza - mówił w czwartek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Szczerski podkreślił, że szef MSZ Witold Waszczykowski podczas środowego spotkania w Waszyngtonie z sekretarzem stanu Rexem Tillersonem "mówił o dwóch naturalnych datach, które są już w kalendarzu wpisane jako potencjalne daty tej rozmowy" prezydentów Polski i USA.
"Spotkanie NATO w Brukseli z końcem maja i wciąż aktualne, otwarte zaproszenie dla pana prezydenta Trumpa do odwiedzenia Polski na początku lipca jako gościa szczytu Trójmorza" - powiedział minister.
"To są te dwie daty, o których będę także ja rozmawiał w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie. Natomiast czy do tego dojdą jeszcze inne możliwości, to będzie wynikało także od pewnej gotowości strony amerykańskiej, jeśli chodzi o te rozmowy. Te dwie daty są datami, które są już dzisiaj na stole i o nich możemy mówić, jako o konkretnych propozycjach takiej rozmowy" - dodał Szczerski.
Szef gabinetu prezydenta w USA będzie przebywał od 26 do 28 kwietnia. Z kolei w niedzielę do Stanów Zjednoczonych udaje się szef BBN Paweł Soloch. Soloch i Szczerski w Waszyngtonie mają spotkać się z doradcą prezydent USA ds. bezpieczeństwa narodowego gen. Herbertem McMasterem i z podsekretarzem stanu ds. politycznych w Departamencie Stanu Thomasem Shannonem.
"Jesteśmy na bardzo intensywnym etapie politycznych relacji polsko-amerykańskich" - powiedział Szczerski. Podkreślił, że "one konkludują, podążają w ślad ważnego wydarzenia - powitania drugiej grupy żołnierzy amerykańskich, którzy przyjechali do Polski pod flagą natowską" i wizyty naczelnego dowódcy sił sojuszniczych w Europie gen. Curtisa Scaparrottiego.
Zaznaczył, że strategia budowania relacji polsko-amerykańskich na ten rok jest realizowana zgodnie z przyjętym harmonogramem. "On oczywiście nas zbliża do momentu, gdy obaj prezydenci się spotkają i będą na ten temat rozmawiali. Na tym polega budowanie tej strategii, że na razie intensyfikujemy kontakty polityczne wszystkich wysłanników prezydenta w relacjach z Ameryką, by zbudować agendę, treść na rozmowy obu prezydentów" - powiedział. "Kolejne spotkania nas do tego przybliżają. Mam nadzieję, że zrealizujemy te rozmowy w tym roku i będzie to rozmowa z treścią, agendą, substancją" - dodał minister.
W lutym w Waszyngtonie Szczerski przekazał w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy i prezydent Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović zaproszenie dla prezydenta Trumpa do złożenia wizyty w Polsce. Jak wówczas informowano przywódcy Polski i Chorwacji chcieliby, aby wizyta prezydenta Trumpa odbyła się podczas zaplanowanego na lipiec we Wrocławiu Forum Państw Trójmorza. To wspólna inicjatywa prezydentów Polski i Chorwacji dotycząca współpracy krajów Europy Środkowo-Wschodniej w obszarach energetyki, transportu, cyfryzacji i gospodarki.
Szczerski dodał, że w relacjach z USA Polska przechodzi od spraw bezpieczeństwa do spraw politycznych i gospodarczych.
Poinformował również, że w czwartek minister spraw zagranicznych zdał prezydentowi relację z rozmowy, którą odbył z Tillersonem. Jak dodał w piątek w Pałacu Prezydenckim gościć będzie przewodniczący Izby Reprezentantów USA Paul Ryan wraz z delegacją.
"Pan prezydent będzie rozmawiał ze spikerem Ryanem zarówno o tej wewnętrznej polityce amerykańskiej, o tej wewnętrznej dynamice polityki amerykańskiej, pracach legislacyjnych, które dzieją się w Izbie Reprezentantów, ale także oczywiście o relacjach polsko-amerykańskich w tym wymiarze strategicznym, jakim są relacje bezpieczeństwa" - powiedział.
Szczerski podkreślił, że w przyszłym tygodniu w Nowym Jorku będzie kontynuował "zbliżającą się do finału" kampanię na rzecz wsparcia kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. "Głosowanie w pierwszych dniach czerwca, więc to jest ostatnia teraz już prosta, kiedy będziemy o te głosy zabiegać, bo to wciąż jest sprawa, o którą należy zabiegać nieustannie, bo te głosy zbieramy do naszego koszyka i mamy nadzieję, że ten wynik będzie pozytywny" - dodał prezydencki minister. (PAP)