W Sejmie złożono ponad 910,5 tys. podpisów po wnioskiem o referendum ws. reformy edukacji

2017-04-20, 12:45  Polska Agencja Prasowa

Ponad 910,5 tys. podpisów zebrano pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie reformy edukacji. Wniosek wraz z zebranymi podpisami osób popierających tę inicjatywę złożono w czwartek w Sejmie.

Pytanie referendalne, pod którym zbierano podpisy, brzmi: "Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?".

Z inicjatywą przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pod koniec stycznia zawiązał się komitet referendalny, w skład którego weszli przedstawiciele partii politycznych, stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych popierających pomysł referendum, m.in. ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji", koalicji "Nie dla chaosu w szkole", Kongresu Kobiet, Krajowego Porozumienia Rodziców i Rad Rodziców, Społecznego Towarzystwa Oświatowego, Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej, OPZZ, PO, Nowoczesnej, PSL, Razem i Inicjatywy Polska.

"Przyszliśmy tu po to, by po pierwsze: zademonstrować obywatelski sprzeciw wobec tego, co się dzieje w sferze polityki edukacyjnej, po drugie: by zaapelować do marszałka Sejmu o niezwłoczne przeprowadzenie debaty parlamentarnej, w wyniku której Sejm podejmie decyzję o przeprowadzaniu referendum" - powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz w czwartek na konferencji w Sejmie.

Przypomniał, że zbiórkę podpisów pod wnioskiem rozpoczęto 1 lutego. "W bardzo krótkim czasie - w ciągu dwóch zimowych miesięcy - zebraliśmy ponad 900 tysięcy podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum szkolnego" - powiedział. Jak podał, jest to dokładnie 910 558 podpisów.

Broniarz podziękował wszystkim, którzy zbierali podpisy. Podał, że przykładowo - ZNP zebrał ponad 550 tys. podpisów, PO - ponad 209 tys., Nowoczesna - ponad 56 tys. podpisów, rodzice - ponad 50 tys. podpisów.

"W czerwcu 2015 roku pani Beata Szydło mówiła: +Chcemy usłyszeć, co do nas mówicie, żeby dobrze dla was pracować+. Pani premier, te ponad 900 tys. podpisów to także pytanie do pani, czy pani te słowa wypowiedziane w czerwcu traktuje poważnie, czy jest pani w stanie swojego słowa dotrzymać (...), czy też było to pustosłowie wypowiadane na użytek kampanii parlamentarnej" - powiedział prezes ZNP.

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podkreślał na konferencji, że akcja zbierania podpisów była bardzo odważna i ofensywna. Jak mówił, blisko milion podpisów "to jest konkret". "To jest głos na nie, to jest głos przeciw +deformie+, głos przeciw niszczeniu polskiej szkoły" - ocenił. Wyraził też nadzieję, że po debacie w parlamencie w najbliższych miesiącach odbędzie się referendum. Jak dodał, ma nadzieję, że nastąpi to przed 1 września, tak, aby "można było zatrzymać tę złą zmianę".

"Te ponad 900 tys. podpisów to oskarżenie, to oskarżenie rządu PiS za to, w jak prowadzi tę reformę, reformę, która szkodzi polskiej szkole i polskim uczniom, która pogorszy jakość polskiej edukacji, szczególnie edukacji wiejskiej" - powiedziała rzeczniczka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. "Każdy zebrany podpis mówi o tym, że ktoś się nie zgadza na tę reformę" - zaznaczyła.

"Różne środowiska polityczne, o różnych programach, zjednoczyły się w tej sprawie i wystąpiły wspólnie w obronie polskiej szkoły" - podkreślił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak mówił, polska szkoła potrzebuje zmian, ale nie antyreformy, nie dewastacji.

Po konferencji przedstawiciele komitetu referendalnego spotkali się z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim i przekazali mu 65 pudeł z zebranymi podpisami. Po tym spotkaniu Broniarz powiedział PAP, że marszałek poinformował członków komitetu o procedurach dotyczących obywatelskiego wniosku.

"Marszałek Sejmu z dużym szacunkiem i uwagą podchodzi do inicjatywy referendalnej ws. reformy edukacji. Zebrane podpisy w tej sprawie bezsprzecznie świadczą o tym, że kwestia zmian w szkolnictwie ma duży wydźwięk społeczny i znaczenie dla wielu Polaków" - powiedział PAP dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.

Grzegrzółka powiedział, że "wniosek zostanie poddany analizie i ocenie przy zastosowaniu standardowych procedur, szczegółowo opisanych w odpowiednim zarządzeniu". "Marszałek tę kwestię traktuje z właściwą atencją, gdyż niewątpliwie tego typu inicjatyw nie należy deprecjonować" - podkreślił.

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska pytana w czwartek w radiu RMF FM o obywatelski wniosek dotyczący referendum w sprawie reformy edukacji powiedziała: "Uszanuję podpisy, bo jestem zwolenniczką wypowiedzi obywateli". "I, oczywiście, oddam decyzję w ręce Sejmu - to posłowie zdecydują, czy referendum będzie, czy nie" - dodała.

"To kompetencja tego parlamentu, jednocześnie również Państwowej Komisji Wyborczej, która będzie weryfikowała te podpisy, i pytanie. Bo pytanie zadane przez zbierających podpisy, jest pytaniem - według oceny wielu prawników - zbyt ogólnym" - powiedziała Zalewska. Zaznaczyła, że patrzy na referendum "jak na dobrze zorganizowaną polityczną robotę". "Dlatego, że przy ZNP zawsze stały twarze osób związanych z określonymi totalnymi ugrupowaniami, totalną opozycją - PO, Nowoczesnej, PSL" - mówiła szefowa MEN.

Aby złożyć obywatelski wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum, jego inicjatorzy muszą zebrać co najmniej 500 tys. podpisów osób popierających tę ideę. Uchwałę w sprawie referendum ogólnokrajowego Sejm podejmuje większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane. (PAP)

Kraj i świat

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

2025-01-19, 16:24
Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

2025-01-19, 11:19
USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

2025-01-19, 09:33
Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

2025-01-18, 18:03
Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie

Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. „Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie”

2025-01-18, 17:36
Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

2025-01-18, 16:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę