Rodzina i zdrowie - sensem życia dla większości Polaków
Dla ponad połowy Polaków - 54 proc. - sensem życia jest rodzina; dla 38 proc. najważniejsze jest zdrowie - wynika z sondażu CBOS. Pieniądze stanowią sens życia dla 8 proc. Nad tym, co w życiu jest najważniejsze, w ogóle nie zastanawia się 14 proc. Polaków.
Tym, co decyduje o sensie życia, dla respondentów CBOS najczęściej jest rodzina – 54 proc. (w 1997 r. 53 proc.), zdrowie 38 proc. (przed 20 laty 31 proc.) oraz dzieci i wnuki: 14 proc. (o 11 pkt. proc. mniej niż w 1997 r.).
Praca jest rozstrzygająca dla poczucia sensu życia dla 9 proc. (w 1997 r. 19 proc.), bogactwo i własne lokum jest istotne dla 8 proc. (przed 20 laty 13 proc.).
Dla 8 proc. (w 1997 r. 5 proc.) sens życia nadają wartości życia społecznego: spokój, porządek, sprawiedliwość, przyjaźń.
Wartości egzystencjalne – godne życie, pogoda ducha, to, by coś po sobie zostawić, liczy się dla 7 proc. (przed dwiema dekadami 13 proc.) pytanych.
Wiara w Boga i zbawienie nadają sens życiu 5 proc. badanych (6 proc. przed 20 laty), 4 proc. (5 proc.) wskazuje na miłość, tyle samo na pomyślność, sukces i brak zmartwień. Dobro Polski i świata, pokój i dobre rządy są istotne dla poczucia sensu życia 2 proc. (3 proc. W 1997 r.), a jeden na stu (dwa razy mniej niż przed 20 laty) upatruje sensu życia w wykształceniu.
CBOS zadało w marcu respondentom te same pytania, co przed 20 laty: co jest najważniejsze w życiu i stanowi jego sens. Jak wynika z sondażu, obecnie Polacy zastanawiają się nad sensem życia rzadziej niż wtedy, przybyło zaś osób, które w ogóle nie interesują się takimi rozważaniami lub deklarują, że nie mają na nie czasu.
Nad sensem i celem życia zastanawia się 69 proc. badanych (przed 20 laty 80 proc.) w tym 33 proc. respondentów zdarza się to często, a 15 proc. - bardzo często. Pozostali robią to rzadko (17 proc.) lub w ogóle nie poświęcają czasu takim rozważaniom (14 proc.).
Takie pytania najczęściej zadają sobie kobiety, osoby uczestniczące w praktykach religijnych, młodzi, wykształceni, mieszkańcy największych miast oraz wsi.
Badanie przeprowadzono w dniach 2–9 marca br. w ramach sondażu "Aktualne problemy i wydarzenia", na liczącej 1020 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)