Wielkanocne kolędowanie – zapomniany zwyczaj

2017-04-16, 13:35  Polska Agencja Prasowa

Kolędowanie przeważnie kojarzy się nam z Bożym Narodzeniem. Mało kto jednak wie, że kolędowano - a w niektórych regionach kraju kolęduje się do tej pory - również w czasie Świąt Wielkanocnych.

„W okresie Wielkiej Nocy chodziło się nie tyle może po kolędzie, a po dyngusie. Były różne formy tego kolędowania” – powiedziała PAP Małgorzata Imiołek, etnograf z Muzeum Wsi Kieleckiej.

Na Mazowszu byli to „kurcorze” z wózkami dyngusowymi - młodzi chłopcy, którzy prowadzili specjalnie zrobione dwukołowe wózki. Na nich wożono sztuczne koguty, baranki, albo laleczki w strojach regionalnych. Chodzono od chałupy do chałupy, składając życzenia i otrzymując w zamian za to jakieś datki od gospodarzy.

W regionie krakowskim natomiast chodziły „siudy”. Byli to przebrani mężczyźni: jeden za babę, drugi za chłopa, a trzeci za cygana. Ich cechą charakterystyczna było to, że mieli twarze wymalowane sadzą. „Podczas kolędowania nosili przy sobie puszkę z sadzą i spotykanych w wielkanocny poniedziałek smarowali tą sadzą. Ludzie jednak tego nie unikali, a mało kto się obrażał. Posmarowanie sadzą gwarantowało bowiem takiej osobie pomyślną przyszłość” - mówiła o dawnym zwyczaju Imiołek.

Kolejna formą kolędowania wielkanocnego były „dziady śmigustne” z północno-wschodniej Małopolski, spotykane np. w okolicach Tarnowa. „Byli to młodzieńcy przebrani za maszkary, owinięte powrósłami słomianymi, w słomianych czapkach, słomianych spódniczkach. Chodząc po wsiach, składali życzenia, przyjmując drobne datki, bardzo często były to jajka” – opisywała ten zwyczaj badaczka.

Na Lubelszczyźnie gromady małych chłopców chodziły po tzw. dyngusie, śpiewając pieśni wielkopostne, recytując zabawne wierszyki i prosząc o dary.

Imiołek dodała, że w Świętokrzyskiem zwyczaj wielkanocnego kolędowania jest mało znany. „Tych zwyczajów u nas nie było, bądź nie pamiętamy o nich w ogóle. W sąsiednich regionach one jeszcze czasami funkcjonują do dnia dzisiejszego i mają się bardzo dobrze” – podkreśliła. (PAP)

Kraj i świat

Rozpoczęła się 53. Konferencja Bezpieczeństwa w Monachium

2017-02-17, 18:48

Kaczyński: być może moje koty dostaną coś nadzwyczajnego

2017-02-17, 18:47

PSL apeluje do prezydenta, by zajął się sytuacją w armii

2017-02-17, 13:17

Barbara Stanisławczyk-Żyła ponownie prezesem Polskiego Radia

2017-02-16, 20:08

CBOS: w lutym 37 proc. zwolenników rządu i 33 proc. jego przeciwników

2017-02-16, 12:04

Nocna awantura w Warszawie; nikt nie został ranny

2017-02-16, 10:35

Dwaj mężczyźni wypadli z wyciągu w Wiśle

2017-02-16, 10:34

Lech Wałęsa na nagraniu z Archiwum IPN: "Ale ja prosiłem o teczkę swoją"

2017-02-15, 19:02

Witek: premier skierowała list do kierowcy seicento

2017-02-15, 16:49

Europarlament ratyfikował umowę o wolnym handlu UE-Kanada

2017-02-15, 14:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę