Nowoczesna domaga się odebrania B. Misiewiczowi medalu Za Zasługi dla Obronności Kraju

2017-04-14, 13:43  Polska Agencja Prasowa

Domagamy się odebrania Bartłomiejowi Misiewiczowi złotego medalu "Za Zasługi dla Obronności Kraju"; prace komisji PiS pokazały, że nie było merytorycznych przesłanek przyznania odznaczenia - oświadczyła w piątek posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.

Szef MON Antoni Macierewicz podczas ubiegłorocznych obchodów Święta Wojska Polskiego odznaczył Misiewicza - wówczas rzecznika MON i szefa gabinetu ministra obrony - złotym medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju. Decyzja ta skrytykowana została m.in. przez polityków opozycji.

"Uważamy, że w związku z tym, że komisja (...) stwierdziła, że Bartłomiej Misiewicz nie ma kwalifikacji do tego, by pełnić jakiekolwiek funkcje w spółkach, w zarządach, czy w ogóle w sferze publicznej, nie powinien też być posiadaczem złotego medalu Za Zasługi dla Obronności Kraju" - oświadczyła Scheuring-Wielgus.

Dodała, że wysłała w tej sprawie pismo do szefa MON i oczekuje jego natychmiastowej reakcji. "Czekamy, i w zasadzie żądamy, od ministra Macierewicza, aby ustosunkował się do tego i aby odebrał medal Bartłomiejowi Misiewiczowi" - podkreśliła Scheuring-Wielgus.

W piśmie do szefa MON politycy Nowoczesnej przypomnieli, że komisja specjalnie powołana przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego uznała, iż Misiewicz nie ma kwalifikacji do pełnienia funkcji w sferze administracji publicznej, spółkach Skarbu Państwa i innych sferach życia publicznego.

"Przy tak druzgocącej opinii ze strony czołowych polityków PiS, którzy zasiedli w komisji, wydaje się wątpliwym czy pan Bartłomiej Misiewicz zasłużył na przyznany mu w roku ubiegłym medalu" - czytamy w piśmie.

"Domagamy się odebrania Bartłomiejowi Misiewiczowi złotego medalu +Za zasługi dla obronności kraju+. Prace Komisji PiS pokazały, że nie było merytorycznych przesłanek przyznania odznaczenia. Ponadto, medal został przyznany z naruszeniem zasad nadawania medalu wynikających z rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 25 kwietnia 1966 r." - dodano w piśmie do szefa MON.

Politycy PiS stwierdzili też, że medal przyznano Misiewiczowi w trybie nadzwyczajnym, gdyż "zasadą jest przyznawanie w pierwszej kolejności medalu brązowego, po trzech latach srebrnego i dopiero po upływie kolejnych pięciu lat - złotego".

W środę szef PiS zawiesił Misiewicza w prawach członka PiS i zdecydował o powołaniu komisji do wyjaśnienia stawianych mu zarzutów i okoliczności powoływania go na pełnione funkcje.

Bezpośrednim impulsem do powołania komisji były doniesienia prasowe, że Misiewicz został zatrudniony w państwowej spółce Polska Grupa Zbrojeniowa, gdzie miałby zarabiać 50 tys. zł miesięcznie. Informacjom dotyczącym wysokości wynagrodzenia zaprzeczał rzecznik PGZ. W środę wieczorem spółka poinformowała o rozwiązaniu umowy o pracę z Misiewiczem za porozumieniem stron ze skutkiem natychmiastowym. Jak dodano rozwiązanie umowy nastąpiło na wniosek Misiewicza, "któremu nie przysługuje odprawa".

Komisja, w skład której weszli politycy PiS: Joachim Brudziński, Mariusz Kamiński i Marek Suski, zebrała się w czwartek - rozmawiała z Misiewiczem, w siedzibie PiS obecny był również szef MON Antoni Macierewicz. Komisja - jak poinformował Brudziński po zakończeniu jej obrad - całkowicie negatywnie oceniła postawę Misiewicza stwierdzając, że nie ma on kwalifikacji do pełnienia funkcji w sferze administracji publicznej, spółkach Skarbu Państwa i innych sferach życia publicznego.

Brudziński zaznaczył, że oświadczenie komisji zostało zaakceptowane i podpisane przez prezesa PiS Jarosław Kaczyńskiego, podpisali je także członkowie komisji oraz rzecznik dyscyplinarny PiS Karol Karski. Po rozmowie z komisją Misiewicz złożył rezygnację z członkostwa w PiS, która została przyjęta.(PAP)

Kraj i świat

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

2024-11-03, 19:24
16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

2024-11-03, 15:44
Hołownia na cztery lata W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

Hołownia na cztery lata? W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

2024-11-02, 20:24
Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

2024-11-02, 13:54
Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

2024-11-01, 18:25
Prymas Polski: Świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych, dla wybranych

Prymas Polski: Świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych, dla wybranych

2024-11-01, 17:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę