Niemieckie media: śledczy poszukują byłych strażników obozów koncentracyjnych

2017-04-11, 10:29  Polska Agencja Prasowa

Szef placówki w Ludwigsburgu zajmującej się ściganiem zbrodniarzy niemieckich, Jens Rommel, zapowiedział we wtorek, że po postawieniu w minionych latach przed sądem szeregu strażników z obozów zagłady poszukuje obecnie członków załóg obozów koncentracyjnych.

Niemiecki Centralny Urząd Ścigania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu analizuje obecnie kartoteki z nazwiskami osób, które służyły podczas wojny w załogach wartowniczych i innych strukturach obozów koncentracyjnych, w tym administracji i łączności - powiedział Rommel stacji telewizyjnej MDR w Erfurcie.

Niemiecki prokurator zaznaczył, że w minionych latach jego urząd koncentrował się na poszukiwaniach strażników obozów zagłady, takich jak Auschwitz czy Sobibór. Obecnie sprawdzane są osoby z obozów koncentracyjnych Stutthof, Bergen-Belsen, Neuengamme, Dachau Mittelbau-Dora, Buchenwald i Sachsenhausen.

Impulsem do dalszych poszukiwań było ubiegłoroczne orzeczenie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie TK w Karlsruhe potwierdzili wyrok na byłego strażnika z niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, Oskara Groeninga, uznając samą jego służbową obecność w obozie zagłady za okoliczność wystarczającą do skazania.

Według Rommla przed niemieckimi sądami toczy się obecnie co najmniej 28 procesów przeciwko zbrodniarzom wojennym.

15 lipca 2015 roku sąd w Lueneburgu uznał wówczas 94-letniego Groeninga za winnego pomocnictwa w zamordowaniu co najmniej 300 tys. osób i skazał go na cztery lata pozbawienia wolności. W listopadzie 2016 roku niemiecki Federalny Trybunał w Karlsruhe potwierdził wyrok. Zdaniem sądu Groening był "częścią morderczej machiny" i umożliwiał jej sprawne funkcjonowanie, chociaż sam nie zabijał więźniów. Groening uznał podczas procesu swoją moralną współodpowiedzialność za zbrodnie i poprosił ofiary Holokaustu o przebaczenie. Przyznał, że wiedział o dokonywanych w obozie okrucieństwach.

Groening, jako członek formacji Waffen-SS, pełnił służbę w KL Auschwitz latem 1944 roku, gdy do obozu zagłady Birkenau deportowano ok. 425 tys. Żydów z Węgier, z czego co najmniej 300 tys. niemal natychmiast zamordowano w komorach gazowych.

Dawni strażnicy obozów koncentracyjnych byli do niedawna bezkarni, ponieważ zachodnioniemiecki Trybunał Federalny orzekł w 1969 roku, że warunkiem skazania za pomoc w morderstwach jest udowodnienie indywidualnej winy oskarżonego. Ze względu na brak świadków zbrodni było to w większości przypadków niemożliwe.

Przełomowe znaczenie dla ścigania sprawców tej kategorii przestępstw miało skazanie na pięć lat więzienia Johna Demjaniuka, strażnika w obozie w Sobiborze. Sąd w Monachium uznał go w 2011 roku za winnego współuczestnictwa w zamordowaniu ponad 28 tys. więźniów, pomimo braku dowodów na popełnienie konkretnych czynów.

Skazanie Demjaniuka stworzyło nową sytuację prawną, umożliwiającą podjęcie kroków prawnych przeciwko wszystkim osobom, które uczestniczyły w działaniu obozów zagłady, niezależnie od tego, czy nadzorowały działanie komór gazowych, czy też były zatrudnione w obozowej kuchni.

W obozach zagłady, takich jak Treblinka, Bełżec czy Sobibór, większość więźniów mordowano natychmiast po przywiezieniu do obozu. W obozach koncentracyjnych więźniów wykorzystywano przed śmiercią do niewolniczej pracy. Ginęli wskutek wycieńczenia, chorób, eksperymentów medycznych i egzekucji.

Istniejąca od 1958 roku placówka w Ludwigsburgu przekazała w ciągu swojej działalności właściwym prokuraturom ponad 7,5 tys. spraw dotyczących sprawców zbrodni.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

2025-01-19, 16:24
Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

2025-01-19, 11:19
USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

USA: Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa to seria ceremonii, wieców i parad

2025-01-19, 09:33
Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

Tragedia na Dominikanie: utonęły trzy osoby z Polski. Miały je wciągnąć silne prądy

2025-01-18, 18:03
Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie

Nie wiedzą, co dzieje się z ich bliskimi. „Chcemy, by słyszano nas nie tylko na Ukrainie”

2025-01-18, 17:36
Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

Straż Graniczna: Aleksandr Łukaszenka wywiózł migrantów w kierunku Rosji

2025-01-18, 16:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę