Zawaliła się kamienica w Świebodzicach na Dolnym Śląsku. Są ofiary

2017-04-08, 11:18  Polska Agencja Prasowa
Strażacy na miejscu wypadku w Świebodzicach (Dolny Śląsk), gdzie zawaliła się dwukondygnacyjna kamienica. Straż podała, że prawdopodobną przyczyną katastrofy był wybuch gazu. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Strażacy na miejscu wypadku w Świebodzicach (Dolny Śląsk), gdzie zawaliła się dwukondygnacyjna kamienica. Straż podała, że prawdopodobną przyczyną katastrofy był wybuch gazu. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Z gruzów zawalonej kamienicy w Świebodzicach wydobyto siedem osób; trzy z nich nie żyją, cztery kolejne zostały przewiezione do szpitali - poinformował wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. Poszukiwane są cztery osoby. O sytuacji na bieżąco informowana jest premier i szef MSWiA.

Do zawalenia się budynku doszło w sobotę ok. godz. 9.

"Chciałbym złożyć wyrazy współczucia dla rodziny. Akcja trwa. Poszukują ludzi najlepsi eksperci (...) - powiedział wojewoda dolnośląski podczas briefingu prasowego w Świebodzicach. "Wydobyliśmy siedmioro osób, w tym trzy, niestety, mamy potwierdzone osoby nieżywe. Jeżeli chodzi o cztery osoby - są rozdysponowane w szpitalach" - dodał.

Trzy osoby tuż po wybuchu same wyszły z budynku.

Ofiary to dwoje dzieci w wieku szkolnym oraz osoba dorosła. "Prawdopodobnie poszukujemy jeszcze czworo osób" - powiedział Hreniak. "Jestem w kontakcie z panią premier, ona jest żywo zainteresowana (...), jest na bieżąco informowana" - dodał.

Dolnośląski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Adam Konieczny podał, że wśród osób, które są poszukiwane może być osoba 17-18 letnia. Komendant poinformował, że liczbę osób poszukiwanych określono na podstawie informacji o tym, kto mógł przebywać w poszczególnych mieszkaniach. "Cześć osób była wówczas w mieście; już się z nami skontaktowały. Nie ma oczywiście stuprocentowej pewności, że w tym budynku nie przebywały w czasie katastrofy również inne osoby" – powiedział Konieczny.

Komendant dodał, że za wcześnie jest by mówić o przyczynach katastrofy. Wcześniej straż podawała, że prawdopodobną przyczyną katastrofy był wybuch gazu.

Jak podaje MSWiA w akcji ratowniczej biorą udział cztery grupy poszukiwawczo-ratownicze, 7 psów, 35 pojazdów oraz 140 ratowników. Na miejscu zdarzenia pracuje cały czas sztab, który analizuje sytuację. Minister Mariusz Błaszczak na bieżąco otrzymuje informacje od wojewody dolnośląskiego.

Na miejscu zdarzenia pracują również osoby z nadzoru budowlanego.

Prokurator Rejonowy ze Świdnicy Marek Rusin powiedział, że prokuratorzy pracujący na miejscu z policją dokonali oględzin zwłok; dalsze czynności będą możliwe gdy służby ratownicze zakończą akcję. Prokurator apelował, by nie formułować w tej sprawie przedwczesnych hipotez.

Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz podkreślił, że zniszczony budynek był po remoncie. "Media były remontowane w 2009 r., dach dwa lata temu. Nie było uwag nadzoru do budynku. Instalacja gazowa była sprawdzana, była w dobry stanie" – powiedział burmistrz. Zapewnił, że wszyscy poszkodowani mają zapewnioną pomoc, w tym lokale zastępcze oraz pomoc psychologa.

Według wojewody akcja ratownicza nie zakończy się w ciągu najbliższych godzin. "Ona potrwa, raczej myślimy o dniu jutrzejszym" - zaznaczył. Na miejsce zdarzenia - według Hreniaka - jedzie Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.(PAP)

Kraj i świat

Prezydent podpisał ustawę o tzw. konfiskacie rozszerzonej

2017-04-12, 12:28

Prezydent spotka się Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych w Europie

2017-04-12, 12:22

Misiewicz o doniesieniach na temat swojej rzekomej pensji: głupoty i kłamstwa

2017-04-12, 12:20

Niemcy/ "SZ": policja sprawdza islamistyczne podłoże ataku na autokar BVB

2017-04-12, 12:19

Piłkarska LM - eksplozje w pobliżu autokaru z piłkarzami BVB

2017-04-11, 20:30

Niemieckie media: śledczy poszukują byłych strażników obozów koncentracyjnych

2017-04-11, 10:29
Sikorski: nie zajmowałem się organizacją wizyty z 10 kwietnia 2010 r.

Sikorski: nie zajmowałem się organizacją wizyty z 10 kwietnia 2010 r.

2017-04-11, 10:21

Troje posłów Nowoczesnej zawieszonych w prawach członków partii

2017-04-10, 21:07

Obchody 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej w kraju i zagranicą

2017-04-10, 21:06
Podkomisja smoleńska: Tu-154M rozerwany eksplozjami w kadłubie

Podkomisja smoleńska: Tu-154M rozerwany eksplozjami w kadłubie

2017-04-10, 20:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę