Wybuch w metrze w Petersburgu - 10 zabitych, śledztwo dotyczy zamachu

2017-04-03, 19:20  Polska Agencja Prasowa/Anna Wróbel
Według służb ratowniczych do wybuchów doszło w dwóch wagonach na dwóch stacjach metra. Fot. PAP/EPA/ANTON VAGANOV

Według służb ratowniczych do wybuchów doszło w dwóch wagonach na dwóch stacjach metra. Fot. PAP/EPA/ANTON VAGANOV

W wybuchu w metrze w Petersburgu zginęło w poniedziałek co najmniej 10 osób, a ok. 50 zostało rannych. Komitet Śledczy Rosji wszczął śledztwo dotyczące aktu terrorystycznego. Według mediów kamery w metrze sfilmowały mężczyznę, który mógł być sprawcą wybuchu.

O 10 zabitych poinformowała minister zdrowia Weronika Skworcowa, a także gubernator Petersburga Gieorgij Połtawczenko. Skworcowa podała także liczbę 47 rannych. Hospitalizowanych zostało 39 osób.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zakwalifikował wybuch jako akt terrorystyczny. Jak poinformowała rzeczniczka komitetu Swietłana Pietrienko, wszczęta została sprawa karna dotycząca aktu terrorystycznego, przy czym "śledczy mają zamiar sprawdzić również wszystkie inne możliwe wersje zdarzenia".

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wybuch nastąpił ok. godz. 14.40 w wagonie metra na odcinku pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut. Do eksplozji doszło krótko po tym, kiedy pociąg ruszył, a gdy dojechał do stacji, rozpoczęła się ewakuacja pasażerów. Pierwsze doniesienia mówiły o dwóch wybuchach, później potwierdzono, że był tylko jeden.

Źródła w siłach bezpieczeństwa poinformowały, że eksplodował niewielki ładunek wybuchowy domowej roboty. Telewizja Rossija24 przekazała, że ładunek miał siłę rażenia odpowiadającą 300 gramom trotylu, ale niewykluczone, że użyto w nim elementów zwiększających siłę rażenia. W mediach pojawiła się informacja, że ładunek podłożony był w teczce pozostawionej w wagonie.

Media podały również, że kamery wideo zarejestrowały domniemanego - jak to określiły - "organizatora wybuchu". Telewizja REN TV opublikowała kadr z ubranym na czarno mężczyzną w czarnym nakryciu głowy. Petersburski portal Fontanka.ru podał, że mężczyzna ten jest poszukiwany w związku z eksplozją w metrze.

Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) potwierdził, że na innej stacji metra - Płoszczad Wosstanija - znaleziono ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Jak relacjonują agencje informacyjne, jest to ładunek wybuchowy domowej roboty o sile rażenia równej kilogramowi trotylu, w którym wykorzystano metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.

Do eksplozji w metrze doszło w dniu, gdy w Petersburgu przebywał prezydent Rosji Władimir Putin. Podczas wizyty w tym mieście przeprowadził m.in. rozmowy z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką. Putin spotkał się z szefem Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji i poinformował, że władze rozpatrują różne warianty zdarzenia, w tym o charakterze terrorystycznym.

Stacja Siennaja Płoszczad jest największym węzłem przesiadkowym w petersburskim metrze. W tym miejscu łączą się trzy stacje kolei podziemnej. Stacja znajduje się na głębokości 55 metrów. Płoszczad Wosstanija to z kolei ruchliwa stacja w centrum Petersburga, koło której znajduje się dworzec kolejowy.

Po wybuchu wszystkie stacje metra w Petersburgu zostały zamknięte. Wzmocniono środki bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej, na lotnisku Pułkowo, a także w szkołach.

Środki bezpieczeństwa wzmocniło metro w innych miastach Rosji, w tym w Moskwie. W stolicy środki bezpieczeństwa wzmocniono też na wszystkich lotniskach i w miejskiej kolejce dojazdowej (MCK).

W Petersburgu ogłoszono trzydniową żałobę.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

Kraj i świat

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

2024-09-06, 10:50
Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę