Rafalska: strajk nauczycieli upolitycznił się

2017-03-31, 10:41  Polska Agencja Prasowa

Strajk w oświacie mocno się upolitycznił i nie ma wiele wspólnego ze szkołą i edukacją - oceniła w piątek szefowa resortu rodziny i pracy Elżbieta Rafalska odnosząc się do piątkowego strajku pracowników oświaty, który zorganizował Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Według Rafalskiej strajk nauczycieli "mocno upolitycznił się". "Ze szkołą i edukacją dzisiaj nie ma wiele wspólnego. Myślę, że robi się krzywdę własnym dzieciom, bo używa się ich w karcie w przetargowej" - uważa. Jej zdaniem, strajk dzieli dzieci na tych, których rodzice popierają reformę edukacji oraz na tych, którzy są przeciwni zmianom.

"Co to (strajk - PAP) ma wspólnego z dziećmi, co to ma wspólnego z ideą walki o dobrą reformę, o wysoki poziom edukacji? Myślę, że jest jakiś rodzaj politycznego zapomnienia tych oponentów, przeciwników PiS. Jeżeli ktoś mówi, że to jest protest przeciwko rządom PiS, to niech idzie na akcje protestacyjne Kodu-u, które już wygasają i tam demonstruje. Jednak nie szkoła, nie przedszkole, nie liceum" - stwierdziła minister.

Zaznaczyła, że wobec protestujących nie zostaną wyciągnięte konsekwencje. "Tu nie ma mowy o żadnych konsekwencjach, żadnym przeciwdziałaniu tym protestom. Żyjemy w wolnym demokratycznym kraju" - dodała.

Rafalska wyraziła nadzieję, że podczas strajku dzieci w szkołach będą bezpieczne. "Dowiadujemy się, że szkoła oprócz tego, że ma uczyć i wychowywać to jeszcze dodatkowo strajkuje. Mam nadzieję, że dzisiaj dzieci będą w szkołach bezpieczne, a zakres tego strajku, o którym mówi pan Broniarz, będzie mniejszy niż zapowiadany. Jestem przekonana, że reforma jest potrzebna i oczekiwana" - powiedziała. Oceniła, że mówienie o tym, iż z powodu reformy edukacji nauczyciele stracą pracę, to "strachy na lachy".

Minister zauważyła, że reforma edukacji jest dla niektórych samorządów okazją do przeprowadzenia zmian. "Jest realizowana reforma, trwają przygotowania, część samorządów uznaje, że to jest dobry czas na przeprowadzenie takich rzeczy, których nie robili przez lata. Przy okazji tej reformy próbują rozstrzygać inne spory niezwiązane tak bezpośrednio z tą zmianą strukturalną, organizacyjną" - wyjaśniała.

Zwróciła uwagę, że zdaje sobie sprawę, iż niektóre samorządy mogą negatywnie nastawić się do reformy edukacji. "Jak wprowadzałam 500 plus to samorządy mówiły gremialnie: niewystarczające vacatio legis, nie dostaniemy pieniędzy, nie uda nam się, nie przeszkolimy ludzi" - podkreśliła szefowa MRPiPS.

"Tam, gdzie jest jakieś uprzedzenie do reformy, niechęć, być może jest to motywowane politycznie, bo tego nie unikniemy. Część z tych samorządów czeka, żeby się tylko któraś z reform naszego rządu nie udała się. I czują się zwolnieni z obowiązku pomagania, czy dobrej współpracy" - dodała.

Jak zaznaczyła Rafalska, reforma edukacji jest przygotowana i samorządy powinny sobie z nią poradzić. "Samorządy były wdrażane, były wprowadzone na bieżąco konsultacje. Sama obserwowałam, jak o pieniądze i zabezpieczenie finansowe walczyła minister Zalewska" - oświadczyła Rafalska.

W piątek strajkują szkoły i przedszkola we wszystkich 16 województwach, w większości w godzinach 7.30-15.30. Protest polega na zbiorowym powstrzymaniu się pracowników oświaty od wykonywania pracy.

Decyzję o przeprowadzeniu w piątek ogólnopolskiego strajku nauczycieli i pracowników oświaty Zarząd Główny ZNP podjął na początku marca. Związek domaga się deklaracji, że do 2022 r. w szkole nie będzie zwolnień ani nauczycieli, ani pozostałych pracowników i że do tego czasu żadnemu z nich warunki pracy - również finansowe - nie zmienią się na niekorzyść. Związek chce również podniesienia zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli o 10 proc.

Reforma edukacji wprowadza 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea ogólnokształcące, 5-letnie technika i dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja będą wygaszane, nie będzie prowadzony nabór do nich. Zmiany rozpoczną się od roku szkolnego 2017/2018.(PAP)

Kraj i świat

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

2024-09-16, 10:23
Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

2024-09-15, 22:49
Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę