Mężczyzna, który zabił zwierzę w b. obozie Auschwitz, usłyszał zarzuty

2017-03-26, 14:16  Polska Agencja Prasowa

Zarzuty znieważenia miejsca pamięci oraz zabicia zwierzęcia usłyszał ostatni z zatrzymanych uczestników piątkowego incydentu w Muzeum Auschwitz. W niedzielę został przesłuchany w oświęcimskiej prokuraturze rejonowej – podał wiceszef prokuratury Mariusz Słomka.

„Mężczyzna przyznał, że zabił zwierzę. Wyraził żal i skruchę. Nie poczuwa się natomiast do znieważenia miejsca pamięci. Zastosowaliśmy wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji i poręczenie majątkowe. Nie może też opuszczać Polski” – powiedział prokurator Słomka.

Podejrzany jest obywatelem polskim, ale posiada również paszport białoruski. Był jednym z organizatorów incydentu. Za znieważenie miejsca pamięci grozi mu kara grzywny lub ograniczenia wolności. Za zabicie zwierzęcia wbrew ustawie o ochronie zwierząt grozi do 2 lat więzienia.

Do incydentu doszło w piątek po południu pod historyczną bramą główną byłego niemieckiego obozu Auschwitz. 11 osób rozebrało się tam do naga i próbowało skuć ze sobą kajdankami. Na wieńczącym bramę napisie „Arbeit macht frei” zawiesili płachtę z napisem Love (miłość). Jeden z uczestników zabił jagnię. Odpalili też racę. Z ich późniejszych zeznań wynika, że miał to być protest antywojenny, ale nie dotyczył konkretnego konfliktu.

Aby przeprowadzić akcję skrzyknęli się za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Mariusz Słomka poinformował, że śledczy nie mają przesłanek, by łączyć uczestników akcji z jakąś konkretną grupą polityczną.

Wszyscy bardzo szybko zostali zatrzymani przez policję; wśród nich były cztery Polki, dwaj Polacy, czterej obywatele Białorusi oraz Niemiec. Są w wieku od 20 do 27 lat.

W sobotę zatrzymanych przesłuchali policjanci. Usłyszeli zarzut znieważenia miejsca pamięci. Jak poinformował prokurator Słomka, część z nich przyznała się do winy. „W przypadku pozostałych wynika to z zeznań” – dodał.

Dochodzenie w sprawie incydentu prowadzi oświęcimska policja pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej. Jak dodał prok. Słomka, akt oskarżenia w tej sprawie skierowany zostanie do oświęcimskiego sądu rejonowego.

Muzeum Auschwitz po incydencie wydało oświadczenie, w którym podkreśliło, że wykorzystywanie symboliki byłego niemieckiego obozu do jakichkolwiek manifestacji lub happeningów jest rzeczą karygodną i oburzającą. "Godzi to w pamięć wszystkich ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz" – napisano.

Brama główna w byłym obozie Auschwitz I jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli tego miejsca. Wykonali ją na rozkaz Niemców polscy więźniowie polityczni. Wykonanie bramy związane było z wymianą prowizorycznego zewnętrznego ogrodzenia obozu, wspartego na słupach drewnianych, na ogrodzenie stałe na słupach żelbetowych, z drutem kolczastym pod napięciem. Napis nad bramą wykonali więźniowie z komanda ślusarzy pod kierownictwem Jana Liwacza.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)

Kraj i świat

Odkrycie polskich archeologów może zmienić historię miasta

Odkrycie polskich archeologów może zmienić historię miasta

2023-02-28, 17:20
Szef NATO Stoltenberg: Putin nie planuje pokoju, lecz kontynuację wojny

Szef NATO Stoltenberg: Putin nie planuje pokoju, lecz kontynuację wojny

2023-02-28, 12:54
CBOS: Duda, Błaszczak, Trzaskowski i Morawiecki z największym zaufaniem

CBOS: Duda, Błaszczak, Trzaskowski i Morawiecki z największym zaufaniem

2023-02-28, 11:53
Otwarcie kliniki Budzik w Warszawie. Placówka może przyjąć 17 pacjentów

Otwarcie kliniki „Budzik” w Warszawie. Placówka może przyjąć 17 pacjentów

2023-02-27, 19:32
Zabójstwo Pawła Adamowicza. Jest wyrok w sprawie finału WOŚP w Gdańsku

Zabójstwo Pawła Adamowicza. Jest wyrok w sprawie finału WOŚP w Gdańsku

2023-02-27, 17:36
Były minister skarbu Włodzimierz K. zatrzymany w związku z aferą śmieciową

Były minister skarbu Włodzimierz K. zatrzymany w związku z aferą śmieciową

2023-02-27, 11:36
Poseł Tomasz Latos: Chiny zaprzeczą oskarżeniom o wywołanie pandemii

Poseł Tomasz Latos: Chiny zaprzeczą oskarżeniom o wywołanie pandemii

2023-02-27, 11:22
Ciała 40 migrantów znaleziono u brzegów Kalabrii. Ofiar może być więcej

Ciała 40 migrantów znaleziono u brzegów Kalabrii. Ofiar może być więcej

2023-02-26, 11:00
Komisja Europejska zbada sprawę uprowadzonych przez Rosjan dzieci z Ukrainy

Komisja Europejska zbada sprawę uprowadzonych przez Rosjan dzieci z Ukrainy

2023-02-26, 07:00
Prezydent Zełenski: bardzo chcę, by do naszej wygranej doszło w tym roku

Prezydent Zełenski: bardzo chcę, by do naszej wygranej doszło w tym roku

2023-02-24, 20:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę