Centroprawica Ruttego wygrywa wybory; Wilders poniżej oczekiwań

2017-03-16, 08:45  Polska Agencja Prasowa

Centroprawicowa Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) premiera Marka Ruttego zdobyła w środę najwięcej mandatów w wyborach parlamentarnych w Holandii - wynika z pierwszych sondaży exit poll. VVD ma zająć 31 ze 150 miejsc w izbie niższej.

Partia na rzecz Wolności Geerta Wildersa (PVV) zdobyła 19 mandatów, tyle samo co Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA) i wolnorynkowi Demokraci 66 (D66). Przedwyborcze sondaże przewidywały, że PVV może zdobyć kilka mandatów więcej, ale wysoka frekwencja zaszkodziła populistom.

Jeśli oparte na exit poll wyniki się potwierdzą, do utworzenia koalicji potrzeba będzie co najmniej czterech ugrupowań. Największym przegranym wyborów są współrządzący przez ostatnie pięć lat socjaldemokraci z Partii Pracy (PvdA), którzy mieli dotąd 35 mandatów, a teraz będą prawdopodobnie dysponować tylko dziewięcioma. Liberałowie Ruttego, na których spoczywa główna odpowiedzialność za dotychczasowe rządy, stracą zapewne 9 miejsc w izbie niższej.

Wszystko wskazuje na to, że największe zyski wyborcze odnotuje Zielona Lewica (GL), która w 2012 r. zdołała zdobyć 4 mandaty, a teraz o 12 więcej. Popierają ją głównie młodzi ludzie, a jej hasło to "Czas na zmianę".

Na ich tle antysystemowa, antymuzułmańska i antyunijna partia Wildersa wypada blado, jeśli chodzi o liczbę nowych deputowanych, bo będzie ich teraz miała o 7 więcej. "Dziękuję wyborcom partii wolności, zdobyliśmy mandaty, jest pierwsza wygrana" - ogłosił na Twitterze Wilders, którego partia nie organizowała wieczoru wyborczego.

Demokraci 66 i Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny uzyskali tak jak partia Wildersa po 19 miejsc w parlamencie, co oznacza w ich przypadku zysk o odpowiednio 7 i 6 mandatów.

Trzy mandaty zdobyło debiutujące w wyborach proimigracyjne ugrupowanie Denk (Pomyśl).

Według pierwszych sondaży exit poll w izbie niższej znajdą się przedstawiciele 12 partii, gdyż zgodnie z holenderską ordynacją wyborczą mandat można zdobyć uzyskując co najmniej 1/150 wszystkich oddanych głosów. Frekwencja wyborcza wyniosła 82 proc.

Nieformalne rozmowy dotyczące powołania nowej koalicji mogą się zacząć tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników, ale formalny proces tworzenia nowego rządu będzie mógł wystartować dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów 21 marca.

Do 2012 r. ważną rolę na początku wyłaniania nowego rządu odgrywała królowa. Po reformie sprawa ta jest rozstrzygana w parlamencie. Po uformowaniu nowej izby deputowani wybierają spośród siebie jednego albo więcej przedstawicieli – doświadczonych polityków, których zadaniem jest wysondowanie partii i wskazanie, jakie są możliwe koalicje.

Po ostatnich wyborach rozmowy koalicyjne potrwały 52 dni, ale bardzo możliwe, że teraz będą one dłuższe, ponieważ do utworzenia gabinetu potrzebna będzie większa liczba partii. Do tej pory najdłużej tworzenie rządu trwało ponad 200 dni. Było to w 1977 r.

Kampania wyborcza, skupiona wokół kwestii tożsamości narodowej i podejścia do imigrantów, została w ostatnich dniach zdominowana przez kryzys dyplomatyczny między Holandią i Turcją. Konflikt wybuchł, gdy rząd w Hadze zakazał przedstawicielom Ankary udziału w wiecach na terytorium Holandii przed tureckim referendum konstytucyjnym.

Środowe wybory to pierwsze z trzech ważnych głosowań w tym roku w krajach UE - obok wyborów prezydenckich we Francji w kwietniu i maju oraz wrześniowych wyborów parlamentarnych w Niemczech.

Z Hagi Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Senat: nowela ustawy o wycince drzew ponownie do komisji

2017-04-26, 20:55

Rzecznik rządu: premier przypomniała ministrom, że nie ma miejsca na wolne elektrony

2017-04-26, 20:54

PiS o planach PO ws. kontroli w MON: awantura za awanturą

2017-04-26, 15:06

Piąty przypadek przejęcia sprawy do rozpatrzenia przez Izbę Karną SN

2017-04-26, 13:45

Premier na środę zwołała spotkanie z ministrami i wiceministrami

2017-04-26, 12:47
18 osób rannych w wyniku wypadku na autostradzie A2

18 osób rannych w wyniku wypadku na autostradzie A2

2017-04-25, 11:28

CBOS: rekordowo wysokie przekonanie o bezpieczeństwie życia w Polsce

2017-04-24, 13:46

Rusza kampania MSWiA "Kręci mnie bezpieczeństwo”

2017-04-24, 13:31

Trzaskowski: miejmy nadzieję, że Macron wygra - trzymam za niego kciuki

2017-04-24, 09:15

Zybertowicz: program Macrona zawiera rzeczy korzystne i niepokojące dla Polski

2017-04-24, 09:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę