Białoruś/ W Mińsku trwa protest "Nie jesteśmy darmozjadami"

2017-03-15, 18:23  Polska Agencja Prasowa/Justyna Prus

W białoruskiej stolicy rozpoczął się w środę wczesnym wieczorem protest przeciwko tze. dekretowi o pasożytnictwie. Według wstępnych szacunków bierze w nim udział ok. 2 tys. osób.

„Niech żyje Białoruś!” i „Odejdź!” – wykrzykują uczestnicy demonstracji, która trwa w Mińsku.

Protestujący rozpoczęli marsz o godzinie 18 (godz. 16 czasu polskiego). Na czele pochodu niesiony jest transparent „Nie jesteśmy darmozjadami” i czarna trumna z kartonu, na której widnieją napisy: „Dekret nr 3”, „Konstytucja 1994”, „Prawa człowieka”. Niektórzy uczestnicy niosą narodowe biało-czerwono-białe flagi, widać też symbole różnych partii opozycyjnych.

Według wstępnych szacunków w proteście zorganizowanym przez koalicję środowisk opozycyjnych bierze udział ok. 2 tys. osób.

Marsz jest legalny – odbywa się za zgodą mińskich władz i po wytyczonej trasie z dala od ścisłego centrum miasta. Uczestnicy nie mogą wchodzić na jezdnię, a przez ulicę przechodzą w kilku turach – tylko na zielonym świetle.

We wtorek milicja uprzedziła organizatorów marszu – m.in. przedstawicieli Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji i Partii Zielonych o odpowiedzialności, która grozi za złamanie powyższych przepisów.

Przemarsz protestujących wywołuje zainteresowanie kierowców, którzy reagują trąbieniem, a także ożywione dyskusje na temat prezydenckiego dekretu nr 3, który zobowiązuje osoby niepracujące co najmniej 183 dni w ciągu roku i niezarejestrowane jako bezrobotne do uiszczania specjalnego podatku.

„Zapiszcie się do urzędu pracy. To dobry dekret!” – przekonuje uczestników marszu starsza kobieta, przedstawiająca się jako emerytowana inżynier budownictwa. „W urzędzie nie ma żadnych ofert. Ja od siedmiu lat szukam, jestem inwalidką” – odpowiada jej ktoś z tłumu.

„Moja synowa musi płacić, to nieszczęście, ma trójkę dzieci” – skarży się z kolei kobieta, obserwująca protest sprzed wejścia do sieciowej restauracji z kuchnią białoruską.

Podobne demonstracje odbywają się w środę w Grodnie i w Mohylewie.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

Kraj i świat

Schetyna: liczę na to, że Kijowski otwarcie wyjaśni sprawę

2017-01-05, 18:22

Karczewski: nowe propozycje dot. pracy mediów - w przyszłym tygodniu

2017-01-05, 10:03

Kijowski: nie zamierzam odejść

2017-01-05, 08:58

Błaszczak: zapis kamer z 16 grudnia z Sali Kolumnowej zostanie opublikowany

2017-01-04, 10:09

Schetyna: prezydent mógłby wyjść z inicjatywą ws. sporu w Sejmie

2017-01-04, 10:03

Ujazdowski: mam prawo i obowiązek pełnić funkcję europosła

2017-01-04, 09:54

Petru: jeśli ktoś uważa, że skompromitowałem protest opozycji, to przepraszam

2017-01-03, 20:52

Ministrowie będą zarządzać 432 spółkami Skarbu Państwa

2017-01-03, 20:38

Szłapka: wyjazd Petru był wyjazdem prywatnym

2017-01-03, 12:50

Adam Z.: Pamiętam urywki wydarzeń

2017-01-03, 12:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę