Sikorski: propozycja Rosji daje szansę na odpowiedź bez ataku na Syrię

2013-09-10, 09:57  Polska Agencja Prasowa

Złożona Syrii propozycja Rosji dot. objęcia syryjskiej broni chemicznej kontrolą międzynarodową daje możliwość na silną odpowiedź bez ataku - ocenił we wtorek szef MSZ Radosław Sikorski. "Ważne jest, aby tej szansy nie zaprzepaścić" - wskazał.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji Rosja powinna jak najszybciej przekonująco wyjaśnić, w jaki sposób zamierza włączyć się w zabezpieczanie i likwidowanie syryjskiego arsenału chemicznego.

"Przyjęcie pomysłu zabezpieczenia arsenału chemicznego stwarza możliwość na bardzo silną odpowiedź bez ataku. Dlatego ważne jest, żeby tej szansy nie zaprzepaścić. (...) Cieszę się, że Rosja teraz zaczyna brać odpowiedzialność za tę sytuację" - powiedział Sikorski we wtorek rano w Radiu Zet.

Dodał, że "słychać sceptycyzm" prezydenta USA Baracka Obamy wobec propozycji Rosji. "Powstaje oczywiste podejrzenie, że nie chodzi tak naprawdę o zabezpieczenie arsenału, tylko o grę na czas, tak aby moment decyzyjny w Stanach Zjednoczonych minął i żeby reżim uniknął konsekwencji swoich działań" - podkreślił.

"Tutaj jest potrzebne szybkie, przekonujące działanie, żeby przekonać prezydenta Obamę, by wstrzymał atak. To co najlepsze mogło się stać, to gdyby Rosja w przekonywający sposób wyjaśniła, w jaki sposób zamierza się włączyć w proces zabezpieczania i likwidowania syryjskiego arsenału broni chemicznej" - zaznaczył szef MSZ.

Sikorski dodał, że ze strony Rosji potrzebne są konkrety. "Mamy szansę na stworzenie politycznej osłony, być może nawet misji ONZ. W każdym razie brakującym elementem jest deklaracja Rosji: ilu i jak szybko byłaby w stanie wysłać inspektorów i kontyngent, który by to zadanie wykonał" - powiedział.

Sikorski wyraził satysfakcję, że "polska propozycja sprzed kilkunastu dni teraz znalazła akceptację". Dodał, że "jądrem propozycji" było, aby Rosja nie mówiła ciągle "nie", tylko postępowała zgodnie z tym, co mówiła, że broń chemiczna nie powinna być używana. Pod koniec sierpnia w wywiadzie dla francuskiego dziennika "Le Monde" Sikorski ocenił, że Rosja powinna pomóc w zaaranżowaniu negocjacji między władzami i opozycją w ogarniętej wojną domową Syrii. Mówił też o współodpowiedzialności Rosji za arsenał chemiczny Syrii.

Minister zaznaczył we wtorek, że obecnie świat jest w delikatnym momencie, w którym musi odstraszyć władze Syrii, a także inne kraje przed używaniem broni masowego rażenia, a jednocześnie "nikt nie ma specjalnego apetytu na wojnę". "Gdyby Rosja powiedziała: +mówimy to nie tylko, żeby powiedzieć, ale naprawdę jesteśmy gotowi to wykonać+, to mogłoby to zmienić bieg wydarzeń" - dodał.

Przypomniał, że stanowisko polskiego rządu ws. naszej interwencji w Syrii jest niezmienne. "Nie będzie polskiego kontyngentu w Syrii" - powtórzył.

Jak poinformował w poniedziałek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Moskwa złożyła Syrii ofertę w sprawie kontroli nad bronią chemiczną. Krótko potem szef MSZ Syrii Walid el-Mualim powiedział, że jego kraj przyjmuje z zadowoleniem tę propozycję.

"Wzywamy władze Syrii, by nie tylko zgodziły się na ustanowienie międzynarodowej kontroli nad miejscami przechowywania broni chemicznej i by broń chemiczna została następnie zniszczona, ale także do tego, by przyłączyły się w pełni do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej" - oświadczył Ławrow. Wyraził nadzieję, że odpowiedź Syrii na tę propozycję pozwoliłaby uniknąć zbrojnego ataku na Syrię, rozważanego przez Stany Zjednoczone.

Deklaracje szefów dyplomacji Rosji i Syrii nastąpiły kilka godzin po wypowiedzi sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w sprawie Syrii. Kerry powiedział, że prezydent Baszar el-Asad może zapobiec interwencji zbrojnej USA, jeśli przekaże wspólnocie międzynarodowej całą swą broń chemiczną. (PAP)

Kraj i świat

Referendum 2023: te pytania przeczytamy na karcie do głosowania

Referendum 2023: te pytania przeczytamy na karcie do głosowania

2023-09-09, 09:13
Centrum Badań Wolności Religijnej: 24 procent katolików spotkało się z wrogością z powodu wiary

Centrum Badań Wolności Religijnej: 24 procent katolików spotkało się z wrogością z powodu wiary

2023-09-08, 21:20
Bransoletka Freddiego Mercurego osiągnęła na aukcji w Londynie rekordową cenę [wideo]

Bransoletka Freddiego Mercurego osiągnęła na aukcji w Londynie rekordową cenę [wideo]

2023-09-08, 13:18
Kandydat Lewicy do Senatu: Wyróżnia nas podejście do zwykłego obywatela [Rozmowa dnia]

Kandydat Lewicy do Senatu: Wyróżnia nas podejście do zwykłego obywatela [Rozmowa dnia]

2023-09-08, 09:50
Wybory: Głosowanie w szpitalu, domu pomocy społecznej, więzieniu czy internacie

Wybory: Głosowanie w szpitalu, domu pomocy społecznej, więzieniu czy internacie

2023-09-08, 08:57
Świadek o Krzysztofie Olewniku: Miał być przetrzymywany (...). Nie było mowy o zabójstwie

Świadek o Krzysztofie Olewniku: „Miał być przetrzymywany (...). Nie było mowy o zabójstwie"

2023-09-07, 22:38
Glapiński: Od pięciu miesięcy ceny nie rosną, a inflacja jest już jednocyfrowa [wideo]

Glapiński: Od pięciu miesięcy ceny nie rosną, a inflacja jest już jednocyfrowa [wideo]

2023-09-07, 16:00
Blisko 34 tys. osób weźmie udział w beatyfikacji rodziny Ulmów w niedzielę w Markowej

Blisko 34 tys. osób weźmie udział w beatyfikacji rodziny Ulmów w niedzielę w Markowej

2023-09-07, 12:02
Szef MEiN: Bon szkolny  poznaj Polskę to kolejny punkt programu PiS

Szef MEiN: „Bon szkolny – poznaj Polskę” to kolejny punkt programu PiS

2023-09-07, 08:30
Potężne ulewy na południu Bułgarii. Zerwane mosty, zniszczone drogi, auta w morzu

Potężne ulewy na południu Bułgarii. Zerwane mosty, zniszczone drogi, auta w morzu

2023-09-06, 09:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę