KE grozi postępowaniami wobec krajów, które nie przyjmują uchodźców

2017-03-02, 13:25  Polska Agencja Prasowa

Komisja Europejska zagroziła w czwartek, że rozpocznie postępowania o naruszenia unijnego prawa wobec krajów, które do września br. nie zwiększą liczby przyjmowanych uchodźców w ramach unijnego programu relokacji.

"Kraje UE nie mają żadnych wymówek, by nie wywiązywać się ze swoich zobowiązań" - powiedział unijny komisarz ds. migracji i spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos na konferencji prasowej w Brukseli. "Rozmieszczenie pomiędzy państwami UE wszystkich uprawnionych uchodźców przebywających we Włoszech i Grecji jest możliwe i wykonalne. Zależy to tylko od woli politycznej" - dodał.

Poinformował także, że w środę, wspólnie z przewodniczącą obecnie UE Maltą, wysłał list do ministrów spraw wewnętrznych wszystkich państw UE, wzywając ich do realizacji decyzji w sprawie relokacji uchodźców.

Awramopulos przyznał, że jak na razie, mimo braku zadowalających postępów w tej sprawie, KE nie zdecydowała się na wszczęcie procedur o naruszenie prawa UE wobec państw, które nie przyjmują uchodźców. "Jeżeli jednak kraje członkowskie nie zwiększą starań i nie będzie konkretnych rezultatów do września, nie zawahamy się skorzystać z naszych kompetencji, które daje nam traktat" - zapowiedział komisarz.

Procedury o naruszenie unijnego prawa mogą w ostateczności skończyć się złożeniem przez KE skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, który może nałożyć kary na państwo niewdrażające prawa czy decyzji UE.

We wrześniu 2015 r. kraje UE zobowiązały się do przejęcia od Grecji i Włoch w ciągu dwóch lat co najmniej 98 tysięcy uchodźców. Dla każdego kraju przypisano kwotę uchodźców, którzy mają zostać przyjęci. Do tej pory jednak relokowano jedynie 13,5 tysiąca osób.

Według Komisji, Polska, Austria i Węgry nie przyjęły dotąd ani jednej osoby w ramach programu relokacji, z kolei Czechy, Bułgaria, Chorwacja i Słowacja przyjęły bardzo niewielką liczbę uchodźców. Spośród pozostałych państw UE jedynie Malta i Finlandia wywiązują się ze swoich zobowiązań.

Podjęte w 2015 r. decyzje w sprawie relokacji uchodźców zakładały realizację tego programu w ciągu dwóch lat, co oznacza, że we wrześniu br. dobiegnie on końca. Jednak Komisja uważa, że po wrześniu nie wygasną automatycznie niezrealizowane zobowiązania państw unijnych do przyjęcia określonej liczby uchodźców. "To jest jak nieopłacony w terminie rachunek, który i tak trzeba uregulować" - dodał komisarz.

W czwartek KE opublikowała też nowe zalecenia dla państw UE dotyczące odsyłania nielegalnych imigrantów, którym nie przysługuje azyl, do krajów pochodzenia. Według Komisji obecnie tylko około 36 procent wydanych przez władze krajowe decyzji o readmisji jest realizowanych, a obowiązująca dyrektywa w sprawie powrotów osób nielegalnie przebywających w Unii nie jest wdrażana skutecznie.

Jednym z zaleceń jest wykorzystanie przez unijne państwa możliwości przetrzymywania w zamkniętych ośrodkach nielegalnych imigrantów, którzy mają zostać odesłani do kraju pochodzenia. Dyrektywa pozwala na przetrzymywanie takich osób maksymalnie przez sześć miesięcy i w wyjątkowych przypadkach na przedłużenie tego okresu do 18 miesięcy. W niektórych państwach Unii prawo krajowe przewiduje krótszy okres zatrzymania nielegalnego imigranta przed odesłaniem do kraju pochodzenia i zabrania zatrzymywania osób niepełnoletnich pozbawionych opieki.

"Kraje członkowskie powinny wykorzystać możliwość zatrzymywania nielegalnych imigrantów, jeżeli nie współpracują oni z władzami i jeżeli istnieje ryzyko ucieczki" - powiedział Awramopulos. Zastrzegł, że takie działania powinny być podejmowane w ostateczności, jeżeli inne kroki są nieskuteczne. "Musi to się odbywać z pełnym poszanowaniem praw podstawowych (...) Ośrodków przetrzymywania imigrantów nie wolno porównywać z czymś w rodzaju obozów koncentracyjnych" - podkreślił Awramopulos.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Blinken: Ważnym elementem współpracy z Polską bezpieczeństwo energetyczne i cyberbezpieczeństwo

Blinken: Ważnym elementem współpracy z Polską bezpieczeństwo energetyczne i cyberbezpieczeństwo

2024-09-12, 14:54
Pierwszy w historii niekomercyjny spacer w kosmosie. Trwał około 20 minut

Pierwszy w historii niekomercyjny spacer w kosmosie. Trwał około 20 minut

2024-09-12, 14:52
Agenci CBA zatrzymali byłego europosła Ryszarda Czarneckiego. Chodzi o Collegium Humanum

Agenci CBA zatrzymali byłego europosła Ryszarda Czarneckiego. Chodzi o Collegium Humanum

2024-09-11, 17:20
Trump: Demokraci twierdzą, że egzekucje nowo narodzonych dzieci są w porządku

Trump: Demokraci twierdzą, że egzekucje nowo narodzonych dzieci są w porządku

2024-09-11, 16:44
Meteorolodzy ostrzegają: Niż genueński dotrze do Polski, odpowiadał za powódź tysiąclecia

Meteorolodzy ostrzegają: Niż genueński dotrze do Polski, odpowiadał za powódź tysiąclecia

2024-09-11, 14:02
Niemcy: Most w Dreźnie runął do wody. Katastrofa budowlana w stolicy Saksonii

Niemcy: Most w Dreźnie runął do wody. Katastrofa budowlana w stolicy Saksonii

2024-09-11, 11:43
USA: Ostre wymiany zdań i spór o wojnę w Ukrainie w centrum debaty Harris-Trump

USA: Ostre wymiany zdań i spór o wojnę w Ukrainie w centrum debaty Harris-Trump

2024-09-11, 07:45
Prezydent Duda: Premier Donald Tusk nie miał prawa wycofać kontrasygnaty

Prezydent Duda: Premier Donald Tusk nie miał prawa wycofać kontrasygnaty

2024-09-10, 18:40
USA: We wtorek debata prezydencka Trump - Harris. Kampania wchodzi w kluczowy moment

USA: We wtorek debata prezydencka Trump - Harris. Kampania wchodzi w kluczowy moment

2024-09-10, 17:13
To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

„To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu”. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

2024-09-10, 13:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę