Miasto Gdańsk będzie dofinansowywać zabiegi in vitro

2017-02-23, 11:39  Polska Agencja Prasowa

Miasto Gdańsk będzie dofinansować mieszkańcom koszty zabiegów in vitro. W latach 2017-2020 planuje wydać na ten cel cztery miliony złotych. Uchwałę w tej sprawie przyjęli w czwartek miejscy radni.

Za dokumentem pn. "Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska", który powstał z inicjatywy rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej, głosowało 16 radnych (wszyscy z PO), przeciw było 13 radnych (11 z PiS, 2 z PO) jeden radny (z PO) wstrzymał się od głosu. Dwóch radnych z PO, którzy byli na sesji, nie wzięło udziału w głosowaniu.

"Chcemy choć w części przywrócić program rządowy. Nasz program składa się z trzech modułów: edukacyjnego, wsparcia psychologicznego i dofinansowania metody in vitro" – tłumaczyła podczas dyskusji nad dokumentem przewodnicząca klubu radnych PO Aleksandra Dulkiewicz.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przekonywał, że władze miasta w ostatnich latach przekazały "hektary terenów" w Gdańsku na budowę kościołów i katolickich szkół. "I nikt się temu nie sprzeciwiał. Nie odbierajmy więc prawa do in vitro tym, którzy mają inne poglądy. In vitro jest uznawane przez Światową Organizację Zdrowia. Niech rząd PiS zdelegalizuje metodę in vitro. My działamy w ramach obowiązującego w Polsce prawa. Nikogo nie zmuszamy do skorzystania z tej możliwości. Każdy jest obdarzony wolną wolą i każdy może skorzystać z tego programu. Nie wchodźcie w rolę sędziów ludzkich sumień" – mówił.

Wiceprzewodniczący RMG z PiS Piotr Czauderna (chirurg dziecięcy – PAP) przekonywał, że "zarodki nie są niczyją własnością, ani matki, ani społeczeństwa". Jego zdaniem, że gdańszczanie bardziej potrzebują sprzętu do leczenia nowotworów i na taki cel miasto powinno wydać pieniądze, a nie na in vitro.

"Program jest nieprawidłowo napisany, brakuje jasno sprecyzowanego problemu zdrowotnego i dowodów na skuteczność proponowanych działań. Kłamstwem jest, że in vitro leczy niepłodność. Poza tym, według szacunków, dzięki in vitro urodzi się w Gdańsku 100 dzieci, a przypominam, że rodzi się u nas rocznie około 5 tysięcy dzieci, czyli wzrost wyniósłby około 2 procent" – dodał Czauderna.

Program, który ma ruszyć od lipca tego roku, oprócz dofinansowania do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego przewiduje także wsparcie psychologiczne dla osób, które mają problemy z prokreacją oraz edukację młodzieży licealnej.

Samorząd chce dopłacać w wysokości do 5 tys. zł do każdej próby (nie więcej niż 80 proc. kosztów) procedury in vitro. Maksymalna liczba zabiegów, do których będzie przysługiwać dofinansowanie to trzy zabiegi.

W uzasadnieniu "Programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska" podano, że koszt jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego wynosi średnio od 7 do 15 tys. zł, bez kosztów leczenia farmakologicznego, które są w większości refundowane.

Z oferty programu będą mogli skorzystać mieszkający w Gdańsku od przynajmniej roku i płacący tu podatki, pary małżeńskie oraz nieformalne. Wiek kobiet będzie musiał się mieścić w przedziale od 20 do 40 lat (warunkowo 42 lata). Oszacowano, że ze wsparcia finansowego przy zabiegach in vitro może skorzystać w Gdańsku ok. 720 par.

Ośrodki, które będą dokonywać zabiegów in vitro z dofinansowaniem miejskim, zostaną wyłonione w trybie konkursu. Program będzie mógł być realizowany przy wykorzystaniu personelu medycznego, który nie będzie uczestniczył w tym samym czasie w wykonywaniu świadczeń finansowanych w ramach umowy z NFZ.

Jako wskaźnik efektywności przyjętego programu określono wynik ciążowy u co najmniej u 30 procent par, które skorzystają z oferty samorządu.

W przyjętym przez radnych dokumencie, wskazano, że Gdańsk boryka się z problemem demografii – współczynnik dzietności oznaczający liczbę dzieci, przypadających na jedną kobietę w wieku rozrodczym jest niski i wynosi jedynie 1,337.

Radni PiS proponowali, żeby miasto współfinansowało tzw. naprotechnologię, z której mogliby skorzystać ci mieszkańcy, którzy z powodów religijnych nie akceptują metody in vitro.

Naprotechnologia (Natural Procreative Technology - metoda naturalnej prokreacji) zajmuje się usuwaniem czynników stojących na przeszkodzie naturalnemu zapłodnieniu. Zgodnie ze stanowiskiem Kościoła katolickiego naprotechnologia jest uznawana za metodę leczenia niepłodności. Opiera się m.in. na analizie fizjologicznej i biochemicznej cyklu miesiączkowego kobiety, z uwzględnieniem jej gospodarki hormonalnej, co następnie jest podstawą do innych działań leczniczych, np. zastosowania technik laserowych czy mikrochirurgii.

Przed budynkiem Rady Miasta Gdańska przeciwko dofinansowywaniu zabiegów in vitro protestowało kilkadziesiąt osób, w tym działacze Kongresu Nowej Prawicy oraz członkowie organizacji Pro Life.

Zamiar współfinansowania przez samorząd programu in vitro władze Gdańska ogłosiły w październiku ub. roku. Wyjaśniono, że ma to związek z zakończeniem rządowego programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, realizowanego w latach 2013-2016. Kształt "Programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska" wypracował specjalny zespół złożony z radnych PO, lekarzy specjalistów oraz urzędników magistratu – udziału w tym gremium odmówili radni PiS.

Robert Pietrzak (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

2024-07-10, 21:07
Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

2024-07-10, 19:41
Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

2024-07-10, 09:51
Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

Szczyt NATO. Biden ogłosił przekazanie Ukrainie pięciu systemów obrony powietrznej

2024-07-10, 07:09
Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

2024-07-09, 20:46
Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę