Nowoczesna zapowiada wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka

2017-02-13, 13:13  Polska Agencja Prasowa

Politycy Nowoczesnej zapowiedzieli w poniedziałek, że chcą złożyć wniosek o odwołanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Zaapelowali do innych klubów parlamentarnych o poparcie takiego wniosku. PiS odpowiada: to wniosek polityczny, zarzuty wobec ministra - nieuzasadnione.

Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że wypadek w Oświęcimiu z udziałem premier Beaty Szydło to dowód na to, że minister spraw wewnętrznych nie panuje nad bezpieczeństwem w kraju. Jak ocenił, Mariusz Błaszczak jest politykiem "nieudolnym i niekompetentnym".

"Błaszczak jest politykiem tylko i wyłącznie partyjnym, nie dorósł do tego, by być państwowcem, by zajmować się naszym bezpieczeństwem" - przekonywał poseł Nowoczesnej. Jego zdaniem, minister jest odpowiedzialny za chaos w polskich służbach.

Szłapka poinformował, że Nowoczesna chce złożyć wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka. "Apelujemy do wszystkich klubów opozycyjnych o to, byśmy wspólnie złożyli taki wniosek, który doprowadzi do tego, że Błaszczak zostanie odwołany. To jest osoba, która nie dorosła do tego, aby pełnić tak ważną funkcję, nie panuje nad służbami i nie dba o nasze bezpieczeństwo" - podkreślił.

Szłapka zapowiedział też, że Nowoczesna złoży wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie sytuacji w BOR.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała w poniedziałek PAP, że zapowiadany przez opozycję wniosek o odwołanie szefa MSWiA jest polityczny i służy podgrzewaniu negatywnych emocji. "Nie ma szans na odwołania ministra Błaszczaka, histeryczna opozycja nie bierze pod uwagę oficjalnych komunikatów prokuratury i policji, dotyczących wypadku premier Beaty Szydło, a także wypadków BOR w latach minionych" - podkreśliła.

Jej zdaniem, zarzuty opozycji wobec ministra Błaszczaka są "zupełnie nieuzasadnione, nietrafione, nie mają nic wspólnego z rzeczywistym funkcjonowaniem BOR". "To są tylko i wyłącznie argumenty polityczne" - podkreśliła Mazurek. "To służy tylko podgrzewaniu negatywnych emocji i temu, aby opozycja cały czas była aktywna w życiu publicznym. To jest przykre" - dodała rzeczniczka PiS.

W piątek w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny samochodowej z udziałem auta, którym jechała premier Szydło. Premier powiedziała w niedzielę w "Wiadomościach" TVP, że czuje się dobrze, nie ma poważnych obrażeń i liczy na to, iż w ciągu kilku dni zapadnie decyzja pozwalająca jej opuścić szpital.

Błaszczak pytany w poniedziałek w Radiu Zet, czy poda się do dymisji, odpowiedział: "Ja nie jestem przypisany do tego stanowiska; nie będę rejterował". Dodał, że nie będzie się wycofywał wtedy, kiedy "następuje proces zmiany porządkowania sytuacji, która była bardzo złą".

Zgodnie z konstytucją wniosek o odwołanie ministra może zostać złożony przez co najmniej 69 posłów. Klub poselski Nowoczesna liczy 31 posłów. Sejm odwołuje ministra większością ustawowej liczby posłów.

Politycy Nowoczesnej krytykowali też na konferencji prasowej szefa MON Antoniego Macierewicza. Zdaniem posła Szłapki, Macierewicz "demontuje polską armię".

Grzegorz Furgo (Nowoczesna) przypomniał, że Sejm nie zgodził się w piątek na rozszerzenie porządku obrad o informację szefa MON w sprawie modernizacji wojskowej floty śmigłowców. "Jesteśmy niesłychanie zaniepokojeni tym, co się dzieje w armii, nie mamy żadnej informacji na jakim etapie jest kontrakt (na śmigłowce)" - zaznaczył.

Jak zauważył, za rządów PiS w polskiej armii doszło do "bezprecedensowej rewolucji kadrowej". "Przez niecałe półtora roku z polskiej armii odeszło prawie 30 generałów, ponad 260 pułkowników, odeszła najlepiej wykształcona kadra, którą buduje się latami (...). Żadna armia świata nie wytrzyma takiej rewolucji, jaką funduje nam nieobliczalny minister obrony narodowej" - podkreślił Furgo.

Polityk zaapelował do premier Szydło o jak najszybsze zdymisjonowanie ministrów: Macierewicza i Błaszczaka. "Ich miejsce nie jest w ławach rządowych, tylko w oślej ławce" - ironizował poseł Nowoczesnej. (PAP)

Kraj i świat

Łukaszenka: nie mogę dopuścić do ukraińskiego scenariusza na Białorusi

2017-03-24, 21:29

Prezydenci 12 miast apelują o dialog przy proponowaniu zmian dot. samorządów

2017-03-24, 21:27
Na warszawskich Starych Powązkach pożegnano Wojciecha Młynarskiego

Na warszawskich Starych Powązkach pożegnano Wojciecha Młynarskiego

2017-03-24, 14:37

PO złożyła w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło

2017-03-24, 14:34

Premier o Deklaracji Rzymskiej: tekst bezpieczny dla Polski; mogę go podpisać

2017-03-24, 14:33

Zmarła kolejna osoba ranna w środowym zamachu w Londynie

2017-03-24, 09:51

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla szefa MŚ Jana Szyszki

2017-03-23, 21:05

Premier: Europa musi być jedna, niepodzielna

2017-03-23, 21:04

Polonia po spotkaniu z Kaczyńskim: mamy obawy dotyczące Brexitu

2017-03-23, 18:47

Kaczyński: chcemy bliskich relacji Wielkiej Brytanii z UE

2017-03-23, 16:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę