Pakistan uwolni kilku talibów, by wesprzeć afgański proces pokojowy

2013-09-07, 10:30  Polska Agencja Prasowa

Władze Pakistanu jeszcze we wrześniu uwolnią siedmiu przywódców talibskich, aby wesprzeć proces pokojowy w sąsiednim Afganistanie - ogłosiło w sobotę pakistańskie MSZ. W sierpniu o pomoc Islamabadu apelował afgański prezydent Hamid Karzaj.

"Aby ułatwić afgański proces pojednania, Pakistan we wrześniu uwolni siedmiu talibów przebywających dotąd w więzieniu. Są to: Mansur Dadullah, Said Wali, Abdul Manan, Karim Agha, Sher Afzal, Gul Muhammad i Muhammad Zaj" - poinformował resort.

Nie podano szczegółów. Nie wiadomo np., za co mężczyźni ci zostali aresztowani.

Decyzja o ich uwolnieniu została ogłoszona krótko po wizycie afgańskiego prezydenta Hamida Karzaja, który odwiedził Pakistan, by rozmawiać o negocjacjach pokojowych i zabiegać o pomoc u władz w Islamabadzie. Karzaj chce, aby talibowie za namową władz w Islamabadzie podjęli bezpośrednie rozmowy pokojowe z jego rządem, w nadziei, że uda mu się zagwarantować polityczną stabilność po wycofaniu z Afganistanu wojsk NATO w roku 2014.

Była to pierwsza od półtora roku wizyta Karzaja w Pakistanie. Afgańskiego prezydenta łączą z władzami tego kraju bardzo burzliwe stosunki, ponieważ oskarżał on pakistańskich przywódców o destabilizowanie sytuacji w Afganistanie poprzez udzielanie poparcia talibskim bojownikom.

Afgańscy talibowie byli u władzy w Kabulu w latach 1996-2001, a po obaleniu ich rządu przez Amerykanów wielu z nich, w tym wpływowi przywódcy, uciekło do Pakistanu. W ostatnich miesiącach talibowie wysyłali sygnały o woli podjęcia rozmów pokojowych, a nawet obiecali, że nie zamierzają "monopolizować" władzy po wycofaniu się z Afganistanu sił międzynarodowych.

Jednak talibscy rebelianci odmawiają podjęcia rozmów z Karzajem, oskarżając go o to, że jest "marionetką" Stanów Zjednoczonych.

Pewnym sygnałem o gotowości do podjęcia rozmów pokojowych przez talibów było otwarcie w czerwcu ich przedstawicielstwa w stolicy Kataru. Talibowie sprowokowali jednak ostrą reakcję Kabulu, nazywając biuro przedstawicielstwem "Islamskiego Emiratu Afganistanu", co było odniesieniem do talibskiego reżimu, który obalono w 2001 roku.

Rząd Afganistanu zażądał usunięcia z biura flagi i tablicy, które mogły sugerować, że talibskie przedstawicielstwo jest dyplomatyczną placówką konkurencyjną wobec ambasady Afganistanu w Dausze. Gniew afgańskiego rządu wywołały też zapowiedzi, że talibowie będą prowadzić negocjacje bezpośrednio z USA, z czego zresztą wycofał się Waszyngton. (PAP)

Kraj i świat

Bangladesz rozpoczyna budowę pierwszej elektrowni nuklearnej

2013-10-02, 20:33

Centrum Edukacji przy Muzeum Auschwitz potrzebuje wsparcia państwa

2013-10-02, 20:29

Eksperci: porażenie mózgowe nie musi oznaczać upośledzenia umysłowego

2013-10-02, 19:30

ONZ apeluje do Syrii o umożliwienie dostępu do pomocy humanitarnej

2013-10-02, 19:28

Bargiel jako pierwszy Polak zjechał z ośmiotysięcznika na nartach

2013-10-02, 19:27

Premier Syrii: zniszczenia spowodowane wojną oceniane na 16,6 mld dol.

2013-10-02, 19:26

Resort nauki przyznał stypendia dla młodych badaczy

2013-10-02, 19:24

Zmarł Tom Clancy, autor "Polowania na Czerwony Październik"

2013-10-02, 19:24

Prezydent USA odwołał wizytę w Malezji

2013-10-02, 10:13

Policja zna miejsce pobytu ks. Gila

2013-10-02, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę