Ponad 130 posłów przesłuchanych ws. posiedzenia w Sali Kolumnowej

2017-02-02, 13:52  Polska Agencja Prasowa

Ponad 130 posłów przesłuchała już warszawska prokuratura okręgowa w sprawie organizacji i przebiegu posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej 16 grudnia ubiegłego roku. Przesłuchania trwają także w czwartek. Śledztwo wszczęto z zawiadomienia m.in. PO i Nowoczesnej.

"Do wczoraj przesłuchanych zostało (w charakterze świadków - PAP) 136 posłów. Planujemy przesłuchania kolejnych. Przesłuchujemy zarówno tych, którzy uczestniczyli w obradach jak i tych, którzy składali zawiadomienia. Chodzi o zweryfikowanie wszystkich wątków poruszonych w tych zawiadomieniach" - powiedział PAP rzecznik prokuratury prokurator Michał Dziekański. Dodał, że terminy przesłuchań są na bieżąca ustalane z klubami.

Z ustaleń PAP wynika, że przesłuchania posłów trwają też w czwartek.

19 stycznia warszawska Prokuratura Okręgowa poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie organizacji i przebiegu posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej 16 grudnia ubiegłego roku. Zawiadomienia w tej sprawie złożyły m.in. PO i Nowoczesna. Śledztwo dotyczy "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych", czyli artykułu 231 Kodeksu karnego. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Prokuratura otrzymała w tej sprawie zawiadomienia PO i N – dotyczące "domniemanego złamania prawa przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, a także m.in. domniemanego popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego oraz nieustaloną liczebnie grupę posłów, "polegającego na wprowadzeniu do dokumentu (listy obecności) niezgodnych z rzeczywistością elementów (podpisu)".

Zawiadomienie złożyły też Fundacja Akcja Demokracja oraz Stowarzyszenie "My Naród".

16 grudnia 2016 r. posłowie opozycji zablokowali mównicę w sali plenarnej Sejmu; był to protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie; posłowie domagali się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r. Protest zakończył się 12 stycznia.

Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewniał, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.

To nie jedyne śledztwo prowadzone w związku z wydarzeniami w Sejmie i przed Sejmem w dniu 16 grudnia 2016 i w nocy z 16 na 17 grudnia 2016 r. Odrębne śledztwo, w którym przedstawiono już zarzuty sześciu osobom dotyczy m.in. blokowania wyjazdu posłów i przedstawicieli rządu przez osoby, które manifestowały przed budynkiem parlamentu wspierając w ten sposób blokujących mównicę posłów.

W ramach tego śledztwa analizowane mają być też inne wątki - m.in. informacje o poturbowaniu posłanek opozycji przez Straż Marszałkowską. To postępowanie wszczęto na podstawie dwóch artykułów Kodeksu karnego - 191 i 224, które przewidują do 3 lat więzienia dla tego, "kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania" oraz dla tego, kto "przemocą lub groźbą bezprawną" wywiera wpływ na czynności urzędowe organu państwowego.

W obu sprawach, jak już wcześniej informowała prokuratura, analizowane będą przekazane przez Kancelarię Sejmu nagrania z monitoringu z głosowań w Sali Kolumnowej.

Patrycja Rojek-Socha(PAP)

Kraj i świat

Czabański: członkowie RMN zgłosili dwie kandydatury na nowego prezesa Polskiego Radia

2017-03-07, 17:48

Radziwiłł: obowiązkowe szczepienia przeciw pneumokokom to krok naprzód

2017-03-07, 14:29

ZNP: 31 marca ogólnopolski strajk w oświacie

2017-03-07, 14:24

Polscy śledczy zamierzają zbadać wrak Tu-154

2017-03-07, 13:52

Rzecznik rządu: Szydło i Merkel będą się ze sobą kontaktować w związku ze szczytem w Brukseli

2017-03-07, 10:40

Ruszyła szósta edycja programu "5 porcji warzyw, owoców lub soku"

2017-03-07, 10:30

Kidawa-Błońska o kandydowaniu na prezydenta Warszawy: nie będę się uchylać

2017-03-07, 10:06

Gliński: zmiany w ustawie abonamentowej mają poprawić finansowanie mediów publicznych

2017-03-07, 09:32

Merkel za Europą różnych prędkości

2017-03-06, 20:44

Szymański: Tusk nie ma poparcia, bo ingerował w wewnętrzne sprawy Polski

2017-03-06, 08:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę