Poszkodowani w karambolach pod Łodzią są operowani i diagnozowani
W czwartkowych karambolach na autostradzie A1 w sumie zostały poszkodowane 32 osoby poinformowała rzeczniczka prasowa wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska. Ranni zostali przewiezieni z miejsca wypadku do szpitali.
Do centrum urazowego w szpitalu im. Kopernika w Łodzi trafiły trzy osoby – w tym dwie w stanie bardzo ciężkim. Jak poinformował PAP dyrektor placówki Wojciech Szrajber, te dwie osoby poddane zostały skomplikowanym operacjom. "Jedna operacja dotyczy organów wewnętrznych, druga jest na styku ortopedii i chirurgii naczyniowej. To są trudne zabiegi" – wyjaśnił. Trzecia z rannych osób przebywa już na oddziale.
Najwięcej poszkodowanych zostało skierowanych do Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim. "Do tej pory trafiło do nas 17 pacjentów. Po ocenie ich zdrowia lekarze zdecydowali o pozostawieniu na oddziale chirurgicznym czterech osób; ich stan jest stabilny. Jedna osoba w stanie ciężkim przebywa zaś na oddziale intensywnej opieki medycznej" – poinformowała PAP rzeczniczka prasowa szpitala Ewa Tarnowska-Ciotucha.
Jak zaznaczyła, "sytuacja jest dynamiczna, ponieważ poszkodowani cały czas są diagnozowani".
Pozostali poszkodowani trafili do szpitali w Bełchatowie i Tomaszowie Mazowieckim.
Do dwóch karamboli kilkudziesięciu aut doszło w czwartek rano na A1 w obu kierunkach jazdy, między Piotrkowem Trybunalskim a Łodzią. W sumie uczestniczyło w nich 76 samochodów i ciężarówek. Na autostradzie były trudne warunki atmosferyczne i gęsta mgła. Trasa jest zablokowana w obu kierunkach. (PAP)