Koniec poszukiwań w hotelu w Abruzji, znaleziono wszystkich zaginionych

2017-01-26, 09:48  Polska Agencja Prasowa

Ciała dwóch ostatnich poszukiwanych osób wydobyli ratownicy w nocy ze środy na czwartek z ruin hotelu Rigopiano w Abruzji w środkowych Włoszech. 18 stycznia zeszła tam lawina po serii wstrząsów sejsmicznych. Ostateczny bilans to 29 zabitych.

Na liście osób uznanych za zaginione po katastrofie nie ma już nikogo. Tym samym ratownicy zakończyli najważniejszy etap akcji, czyli poszukiwania zasypanych ludzi.

Prace przy ruinach hotelu Rigopiano prowadziło ponad dwieście osób, wśród nich strażacy i ratownicy górscy.

Akcja trwała 7 dni. W pierwszych 50 godzinach wydobyto 9 żywych osób, w tym czworo dzieci; wszystkie, które tam były. Rodzice dwóch chłopców zginęli.

Prokuratura z Pescary, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy poinformowała, że niektórzy z zasypanych ludzi zginęli zmiażdżeni przez fragmenty zawalonej konstrukcji hotelu. Inni zmarli w rezultacie kilku przyczyn jednocześnie: zmiażdżenia, wychłodzenia organizmu i uduszenia.

"Nie ma przypadków, w których wyłączną przyczyną śmierci było wychłodzenie" - powiedziała prokurator. Tym samym oddaliła stawianą hipotezę, że niektórzy zmarli z zimna oczekując na ratunek, który przyszedł z opóźnieniem.

Śledczy przejęli dokumentację lokalnych władz i elektroniczne zapisy, co pozwoli odtworzyć proces podejmowania decyzji o wysłaniu pomocy do odciętego od świata z powodu śnieżyć hotelu.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

Kraj i świat

Podczas rewizji w Brukseli znaleziono kolejną bombę

2016-03-23, 07:21

Państwo Islamskie przyznało się do zamachów terrorystycznych w Belgii

2016-03-22, 18:44
Premier: Polska jest w tej chwili krajem bezpiecznym

Premier: Polska jest w tej chwili krajem bezpiecznym

2016-03-22, 13:15

Lotnisko Chopina w Warszawie pracuje normalnie

2016-03-22, 10:46
Eksplozje na lotnisku i w metrze w Brukseli wiele ofiar śmiertelnych

Eksplozje na lotnisku i w metrze w Brukseli; wiele ofiar śmiertelnych

2016-03-22, 08:41

MS: powołano zespół prokuratorów ws. katastrofy smoleńskiej

2016-03-21, 18:14
Z opóźnieniem przed gdańskim sądem ruszył proces ws. afery Amber Gold

Z opóźnieniem przed gdańskim sądem ruszył proces ws. afery Amber Gold

2016-03-21, 12:47

Katastrofa w Hiszpanii - zidentyfikowano wszystkie ofiary śmiertelne

2016-03-21, 12:44

Prokuratura przedłuży biegłym termin wydania opinii ws. prezydenckiej limuzyny

2016-03-21, 11:51

Barack Obama rozpoczął historyczną wizytę na Kubie

2016-03-21, 07:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę