Ks. Mieczysław Maliński został pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie

2017-01-24, 15:28  Polska Agencja Prasowa
Uroczystości pogrzebowe księdza Mieczysława Malińskiego na cmentarzu na Salwatorze w Krakowie. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Uroczystości pogrzebowe księdza Mieczysława Malińskiego na cmentarzu na Salwatorze w Krakowie. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

W Krakowie odbył się we wtorek pogrzeb ks. Mieczysława Malińskiego - pisarza, publicysty i wieloletniego przyjaciela Jana Pawła II. "Bardzo wiele osób zapamięta ks. Malińskiego po prostu jako księdza" - mówił bp Grzegorz Ryś, dodając, że był jednym z pierwszych kapłanów, którzy mówili o Bogu "prosto, bez namaszczenia".

Msza św. żałobna została odprawiona w kościele sióstr Wizytek, którego rektorem był ks. Mieczysław Maliński i w którym przez lata pełnił posługę.

W ostatnim pożegnaniu ks. Malińskiego uczestniczyła małżonka prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski, redaktor senior "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki, artyści i wierni.

Bp Grzegorz Ryś odczytał słowo kard. Stanisława Dziwisz, który napisał, że ks. Maliński "budował wytrwale i z pełnym poświęceniem Chrystusowy Kościół w duszach ludzkich". "Razem z Wami wyrażam wdzięczność miłosiernemu Bogu za wszystkie lata życia i posługi ś.p. ks. Mieczysława. Wraz z Wami polecam go Bogu Ojcu Miłosierdzia i proszę, by nagrodził go za dobro i przebaczył niewierności i słabości, od których nikt z nas nie jest wolny w tym życiu" – napisał kardynał.

"Nie sądzę, żeby ks. Maliński chciał z siebie uczynić centrum tego wydarzenia. Misją kapłana jest wskazywać poza siebie, wskazywać na Jezusa. Największą klęską dla księdza jest wskazywać na siebie samego i zatrzymać ludzi na sobie" - mówił w kazaniu bp Ryś. Przywołał słowa jednej z rabczańskich wychowanek ks. Malińskiego, która napisała: "uczył nas przyjaźni z Bogiem i z ludźmi".

Bp Ryś podkreślił, że bardzo wiele osób zapamięta ks. Malińskiego po prostu jako księdza: najpierw z Rabki, potem z parafii św. Szczepana, św. Anny i kościoła ss. Wizytek w Krakowie, którego rektorem został mianowany dokładnie 40 lat temu - 24 stycznia 1977 r.

"Jego posługa kapłańska była bardzo ceniona" – powiedział bp Ryś. "To, że był bratem dla Jezusa Chrystusa, czyniło go bratem dla ludzi: czasem starszym, czasem młodszym, ale zawsze uważnym na człowieka" – podkreślił.

Dodał, że ks. Maliński był "człowiekiem słowa" przez swoje książki, ramki zamieszczane w "Tygodniku Powszechnym", felietony w "Dzienniku Polskim", rekolekcje i kazania. "Był człowiekiem zwięzłego słowa. Czasem było to jedno zdanie" – powiedział bp Ryś i jak zauważył nie jest to tylko kwestia stylu, ale i "wiary w moc słowa".

"Być może to był jeden z pierwszych księży, który mówił o Bogu normalnie, zwyczajnie, prosto, bez namaszczenia, bez przemawiania (…). Wtedy, kiedy on zaczynał w ten sposób mówić to dziwiło, nieraz budziło znaki zapytania" – mówił bp Ryś.

Biskup przypomniał, że przez siedem lat po studiach i doktoracie z teologii ks. Maliński nie znalazł w Krakowie etatowego zatrudnienia i wtedy ostatecznie pożegnał się z karierą naukową, a zajął się pisarstwem oraz posługiwaniem kaznodziejskim. "Jego pisarstwo zrodziło się z trudnego doświadczenia, z oczywistego cierpienia, z rodzaju obumierania. Najpiękniejsze jest to, że kiedy czyta się teksty ks. Malińskiego, nie ma tam ani śladu po tym bólu, jest świadomość spełnionego życia, radości, zrealizowania woli Bożej" – powiedział bp Ryś.

Wiernych, którzy przyszli pożegnać ks. Malińskiego było tak wielu, że nie zmieścili się w kościele. Jak mówili są wdzięczni kapłanowi za udzielane sakramenty, za towarzyszenie w trudnych życiowych chwilach, za słowo, które głosił. "To było kilka zdań, ale takich, że zapadały w pamięci" – podkreślali.

"Lubiłam jego kazania, krótkie i bardzo mądre" – mówiła jedna z uczestniczek pogrzebu. "Był wspaniałym człowiekiem i kapłanem. Przewodnikiem. Jego pisanie i mówienie było w moim odczuciu czymś dla wielu ludzi wspaniałym" – powiedział jeden z mężczyzn, który przyszedł pożegnać ks. Malińskiego.

Na Cmentarzu Salwatorskim nad grobem kapłana uczestnicy pogrzebu zaśpiewali napisaną w gawrze góralskiej kolędę "Oj Maluśki, Maluśki", a wieńce z białych kwiatów pokryły setki pojedynczych czerwonych róż.

Przedstawiciele Fundacji ks. Mieczysława Malińskiego "Będzie lepiej", która wspiera uzdolnione artystycznie dzieci z ubogich rodzin, poinformowali, że przygotowują książkę i zaapelowali o nadsyłanie zdjęć i wspomnień o ks. Malińskim.

Ks. Mieczysław Maliński zmarł 15 stycznia w wieku 93 lat. Był przyjacielem Karola Wojtyły. Posługę kapłańską pełnił 68 lat, najpierw w Rabce, potem w Krakowie. Był autorem blisko 150 książek. W "Tygodniku Powszechnym" publikował tzw. "ramki", cotygodniowe krótkie rozważania na temat niedzielnej Ewangelii. W 2005 r. pojawiły się pogłoski o współpracy ks. Malińskiego z SB. Duchowny konsekwentnie zaprzeczał tym zarzutom. W ostatnich latach umieszczał swoje homilie i rozważania na własnej stronie internetowej. (PAP)

Kraj i świat

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę