Uczestnicy manifestacji przed Sejmem składają oświadczenia w KSP

2017-01-23, 21:16  Polska Agencja Prasowa

Uczestnicy grudniowych protestów przed Sejmem składali w poniedziałek w Komendzie Stołecznej Policji oświadczenia. Protestują w nich przeciw publikowaniu przez policję zdjęć osób biorących udział w demonstracji i deklarują, że nie rozpoznają żadnej z tych osób.

Przed godz. 18. przed siedzibą KSP odbyła się w związku z tym pikieta działaczy KOD. Media podawały, że zgromadziło się tam kilkadziesiąt osób, w tym lider ruchu Mateusz Kijowski, który także złożył na policji swoje oświadczenie.

"Chodzi o protest przeciwko temu co się stało, czyli przeciwko wywieszeniu na stronach policyjnych zdjęć osób, które brały udział w manifestacji w obronie wolnych mediów" - powiedziała PAP Justyna Sadowska, która pojawiła się w Komendzie Stołecznej Policji by złożyć tam swoje oświadczenie.

"Nie jestem żadnym puczystą, żadnym przestępcą, tam moich zdjęć nie ma, ale solidaryzuję się z tymi, których zdjęcia są tam wywieszone" - dodała.

Jak powiedziała PAP Sadowska, osoby składające oświadczenia w KSP posługują się wzorem zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych. "Ja niżej podpisany (-a) oświadczam, że w dniach 16/17 grudnia ub. roku przebywałem (-am) pod Sejmem po powzięciu informacji o nielegalnych działaniach partii rządzącej" - głosi to oświadczenie.

Osoby podpisujące się pod nim stwierdzają też, że publikowanie przez policję zdjęć uczestników grudniowych protestów przed Sejmem "łamie art. 42 pkt 3 Konstytucji RP". "Podkreślam, że żadnego ze zdjęć nie rozpoznaję" - czytamy we wzorze oświadczenia składanego przez uczestników protestów.

KSP nie podaje ile takich oświadczeń wpłynęło do niej w poniedziałek.

W czwartek Komenda Stołeczna Policji informowała, że publikacja na stronie internetowej wizerunków osób biorących udział w grudniowych zdarzeniach przed Sejmem nastąpiła na polecenie warszawskiej prokuratury okręgowej prowadząca śledztwo w tej sprawie.

Jak mówił rzecznik KSP asp. szt. Mariusz Mrozek, w tej sprawie wydział dochodzeniowo-śledczy KSP działa pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie "wydarzeń związanych z naruszeniami porządku prawnego" przed gmachem Sejmu.

Podał, że 5 stycznia prokurator prowadzący to postępowanie polecił opublikowanie na stronie internetowej KSP komunikatu, w którym zostaną zamieszczone wizerunki trzech nieznanych osób biorących udział w zdarzeniach przed Sejmem. "17 stycznia prokurator prowadzący postępowanie w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie wskazał funkcjonariuszom do publikacji wizerunki kolejnych osób. Jednocześnie prokurator oświadczył, że wizerunki te mają być niezwłocznie opublikowane. Przekazał także funkcjonariuszom wytyczne odnośnie dalszych czynności procesowych" - poinformował rzecznik KSP.

Według rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Michała Dziekańskiego komenda stołeczna opublikowała wizerunki demonstrantów w oparciu o przepisy ustawy o policji. "Prokurator nie wydawał w tym zakresie żadnej decyzji procesowej. Natomiast wiedział, że taka publikacja ma nastąpić, i się temu nie sprzeciwiał" – powiedział PAP Dziekański.

W poniedziałek oraz 18 stycznia prokuratura przedstawiła trzem uczestnikom manifestacji zarzuty. Dotyczą one w jednym wypadku znieważenia operatora telewizyjnego, a w dwóch pozostałych - znieważenia innych osób.

W sprawie publikacji zdjęć sprawę z urzędu podjął rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który wystąpił do komendanta stołecznego policji insp. Roberta Żebrowskiego o wskazanie ustawowej podstawy prawnej, na podstawie której policja rozpowszechniła wizerunki osób, mogących mieć związek ze zdarzeniami przed Sejmem.

Sprzeciw wobec publikacji wizerunków uczestników zgromadzeń przed Sejmem na stronie policji wyraziła także Helsińska Fundacja Praw Człowieka, według której nie ma ku temu wyraźnych podstaw prawnych. Podobnie uznaje Naczelna Rada Adwokacka. (PAP)

Kraj i świat

Wizyta premiera Indii w Polsce. Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego

Wizyta premiera Indii w Polsce. „Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego”

2024-08-22, 12:31
Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

2024-08-22, 08:48
Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

2024-08-21, 18:28
Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

2024-08-20, 17:54
Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

2024-08-20, 17:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę