Były prezydent George H.W. Bush trafił do szpitala
Były prezydent Stanów Zjednoczonych, 92-letni George H.W. Bush, trafił do szpitala w Houston w stanie Teksas - poinformowała w środę szefowa jego biura, cytowana przez lokalne media. Oczekuje się, że Bush opuści szpital za dwa dni.
Były prezydent "czuje się dobrze", jego stan jest stabilny - powiedziała Jean Becker stacji KHOU, nie podając przyczyny hospitalizacji.
Bush, który mieszka w Houston ze swoją żoną Barbarą, korzysta z wózka inwalidzkiego i kilka lat temu ujawnił, że cierpi na chorobę Parkinsona. W 2014 roku dwukrotnie trafił do szpitala z powodu zapalenia oskrzeli i trudności z oddychaniem. W lipcu 2015 roku złamał krąg szyjny w wyniku upadku w domu rodzinnym Bushów w stanie Maine.
Do niedawna 41. prezydent USA prowadził aktywny styl życia, m.in. skacząc ze spadochronem z okazji swych 75., 80., 85. i 90. urodzin. W 2016 roku uczestniczył w ceremonii przyznania nagrody za służbę byłemu republikańskiemu senatorowi z Kansas, Bobowi Doyle'owi; ceremonia odbyła się w bibliotece imienia Busha w Teksasie w ramach obchodów 75. rocznicy ataku na Pearl Harbor.
George H.W. Bush pełnił urząd prezydenta USA w latach 1989-1993, a wcześniej przez dwie kadencje był wiceprezydentem za rządów Ronalda Reagana. W 1992 roku przegrał walkę o reelekcję z kandydatem Demokratów Billem Clintonem.
Jest patriarchą jednej z najważniejszych amerykańskich dynastii politycznych: ojcem byłego prezydenta George'a W. Busha, a jego drugi syn, były gubernator Florydy Jeb Bush, bezskutecznie ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w 2016 roku. (PAP)