Liroy-Marzec: w przyszłym tygodniu wniosek o odwołanie ministra zdrowia
Klub Kukiz'15 w przyszłym tygodniu złoży wniosek o odwołanie ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła - zapowiedział we wtorek poseł Piotr Liroy-Marzec. Jak podkreślił, resort zdrowia od początku blokuje projekt ustawy ws. medycznej marihuany.
"Będzie wniosek o wotum nieufności wobec ministra Radziwiłła. Jestem za tym, żeby zrezygnował z tego stanowiska. Wiem, że PiS będzie go ratował, chociaż nie są zadowoleni, z tego, jak minister urzęduje, i że jego świta działa, tak jak działa" - powiedział Liroy-Marzec we wtorek dziennikarzom w Sejmie.
Jak dodał, "nie chodzi tylko o medyczną marihuanę". "Chodzi o wiele rzeczy, które się ciągną za ministrem i jego ludźmi z ministerstwa" - podkreślił poseł.
Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza powiedział PAP, że wniosek o odwołanie ministra zdrowia jest już gotowy, a kluby opozycyjne zadeklarowały jego poparcie. Liroy-Marzec dodał, że wniosek zostanie złożony w przyszłym tygodniu w trakcie posiedzenia Sejmu.
Zgodnie z konstytucją wniosek o wyrażenie wotum nieufności może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów.
Rzecznik PiS Beata Mazurek zadeklarowała we wtorek, że Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za tym, aby lecznicza marihuana była dostępna na receptę w aptekach. "Mam nadzieję, że komisja zdrowia jak najszybciej zakończy swoje prace i prześle projekt sprawozdania pod obrady parlamentu" - powiedziała Mazurek.
Posłanka Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) nie wykluczyła, że jej ugrupowanie poprze wniosek Kukiz'15, gdyż - jak przekonywała - Nowoczesna "nie uważa Radziwiłła za dobrego ministra". Zastrzegła jednocześnie, że decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero na posiedzeniu klubu, które zaplanowane jest na najbliższy czwartek.
Poseł PSL Mieczysław Kasprzak pytany, czy ludowcy poprą wniosek Kukiz'15, powiedział: "Ja bym tak nie strzelał z grubej rury". Jego zdaniem, problem medycznej marihuany nie jest powodem do odwołania ministra. Dodał, że ostateczna decyzja zapadnie za kilka dni na klubie PSL.
Szef klubu PO Sławomir Neumann powiedział wtorek PAP, że póki co Kukiz'15 nie zwrócił się do Platformy o poparcie wniosku. "Jeśli się zwrócą, to będziemy na ten temat rozmawiać" - dodał polityk.
Od lutego ub.r. w Sejmie znajduje się projekt autorstwa Kukiz'15 ws. leczniczej marihuany, który ma umożliwić pacjentom po uzyskaniu zezwolenia samodzielne uprawianie konopi i przygotowywanie przetworów na potrzeby terapii. Warunkiem uprawy byłoby uzyskanie specjalnego zezwolenia. Liroy-Marzec podkreślił, że podkomisja sejmowej komisji zdrowia - zajmująca się projektem - powinna była skończyć swoje prace do końca listopada ub.r.
Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas informował, że resort zdrowia chce wprowadzić pewne możliwości stosowania preparatów zawierających pochodne marihuany; zaznaczył jednocześnie, że one "są preparatami narkotycznymi i tak będą traktowane". Jego zdaniem, warunkiem ich zastosowania powinny być m.in. wyraźne wskazania lekarskie i pełna diagnoza, a leczenie powinno być odpowiednio odnotowane w dokumentacji pacjenta.
W poniedziałek zmarł były rzecznik SLD Tomasz Kalita. Od wiosny 2016 r. zmagał się z chorobą nowotworową. O tym, że ma guza mózgu Kalita - jak sam mówił w wywiadach - dowiedział się pod koniec maja 2016 r. Latem 2016 r. na jednym z portali społecznościowych Kalita napisał o przejściu operacji usunięcia nowotworu i wywołał temat leczniczej marihuany. W swoim wpisie stwierdził, że być może pomóc mógłby olej z marihuany, który jednak w Polsce nie jest dopuszczony do obrotu. (PAP)