"Welt am Sonntag": zamachowiec z Berlina narkomanem?

2017-01-15, 12:44  Polska Agencja Prasowa

Sprawca zamachu w Berlinie Anis Amri zarabiał na życie jako dealer i sam brał regularnie narkotyki - wynika z raportu, którym w poniedziałek zajmie się parlamentarna komisja do kontroli służb specjalnych - poinformowała w niedzielę gazeta "Welt am Sonntag".

Tunezyjczyk, który w grudniu porwał ciężarówkę i wjechał nią w tłum zabijając 12 osób, zażywał regularnie ecstasy i kokainę - podaje niedzielne wydanie dziennika "Die Welt". Pierwsze przestępstwa związane z narkotykami popełnił będąc jeszcze w Tunezji - przed przybyciem do Europy.

Jak pisze "Welt am Sonntag", śledczy badają, czy w chwili zamachu sprawca znajdował się pod wpływem narkotyków.

Z raportu wynika też, że Amri przebywał w Berlinie przez kilka dni przed zamachem, do którego doszło 19 grudnia. W miesiącach poprzedzających atak wielokrotnie wyjeżdżał z Nadrenii Północnej-Westfalii do Belgii, która uważana jest za jeden z bastionów radykalnych islamistów.

Śledczy mają poważne problemy z ustaleniem osób kontaktowych Amriego, gdyż w jego telefonie komórkowym zapisane były tylko dwa numery.

W plecaku Tunezyjczyka zastrzelonego przez włoskich policjantów pod Mediolanem znaleziono bilet kolejowy z Francji, holenderską kartę telefoniczną, niemiecki płyn do kąpieli, piankę do golenia i 1000 euro - czytamy w "Welt am Sonntag". W plecaku nie było narkotyków. Pochodzenie pieniędzy na razie nie jest znane.

Niemiecka koalicja rządząca CDU/CSU i SPD opowiada się za powołaniem parlamentarnej komisji śledczej, która zbada wszystkie okoliczności zamachu. Podczas gdy szef MSW Thomas de Maiziere z CDU twierdzi, że niemieckie służby nie popełniły żadnych błędów, jego kolega z rządu - minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD) uważa, w podejściu do Amriego można mówić o nieprawidłowościach.

Amri nie został deportowany do Tunezji, chociaż władze migracyjne odrzuciły jego wniosek o azyl. Islamski terrorysta poruszał się swobodnie po całych Niemczech pomimo uznania go przez służby za osobę niebezpieczną. (PAP)

Kraj i świat

Ustawa incydentalna przyjęta. Określa, kto ma rozstrzygnąć o ważności wyborów prezydenckich

Ustawa incydentalna przyjęta. Określa, kto ma rozstrzygnąć o ważności wyborów prezydenckich

2025-01-24, 10:03
Mateusz Morawiecki: Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą

Mateusz Morawiecki: Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą

2025-01-24, 00:30
Producenci piw chcą całkowitego zakazu alkoholu dla kierowców. Pismo ma trafić do rządu

Producenci piw chcą całkowitego zakazu alkoholu dla kierowców. Pismo ma trafić do rządu

2025-01-23, 22:00
Prezydent Duda: Nie może być mowy o proszeniu Putina, żeby usiadł do negocjacji

Prezydent Duda: Nie może być mowy o „proszeniu” Putina, żeby usiadł do negocjacji

2025-01-23, 14:00
Niemieckie Patrioty rozmieszczone pod Rzeszowem. Będą ochraniać hub logistyczny

Niemieckie Patrioty rozmieszczone pod Rzeszowem. Będą ochraniać hub logistyczny

2025-01-23, 12:49
Zmarł jeden z górników leczonych po zapaleniu się metanu w kopalni Szczygłowice

Zmarł jeden z górników leczonych po zapaleniu się metanu w kopalni Szczygłowice

2025-01-23, 11:35
Tragiczny pożar hotelu w Turcji. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 79, 20 z nich to dzieci

Tragiczny pożar hotelu w Turcji. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 79, 20 z nich to dzieci

2025-01-23, 10:36
Redaktor polonijnego radia: Medialna burza wokół migracyjnej polityki Trumpa jest przesadzona

Redaktor polonijnego radia: Medialna burza wokół migracyjnej polityki Trumpa jest przesadzona

2025-01-23, 09:34
Niemcy: Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko

Niemcy: Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko

2025-01-22, 16:51
W kopalni Knurów-Szczygłowice zapalił się metan. 16 osobom udzielono pomocy

W kopalni Knurów-Szczygłowice zapalił się metan. 16 osobom udzielono pomocy

2025-01-22, 13:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę