Boże Narodzenie prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2017-01-07, 11:18  Polska Agencja Prasowa

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli w sobotę Święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. Przypadają one trzynaście dni po świętach katolickich.

Według danych Soboru biskupów polskiej Cerkwi, ponad 90 proc. prawosławnych parafii w kraju stosuje w życiu religijnym właśnie kalendarz juliański.

Rodziny świętujące w tym terminie Boże Narodzenie w piątek po zmroku zasiadły do wigilii. Postny posiłek zaczynał się od dzielenia prosforą - przaśnym chlebem, używanym w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii. W nocy wielu prawosławnych udało się do cerkwi na kilkugodzinne uroczystości. W zależności od lokalnej tradycji, najczęściej rozpoczynały się one o północy lub dwie godziny później.

W Białymstoku - stolicy regionu, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych - uroczystościom w katedrze św. Mikołaja przewodniczył ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub. W orędziu do wiernych i duchowieństwa podkreślił, że święta nie są czasem próżności czy dogadzania ciału, ale skupienia, modlitwy i refleksji nad sensem życia.

"Dla wielu przecież święta to tylko czas komercji, prezentów i przyjęć. Choć staramy się nie dopuszczać takich myśli o naszym świętowaniu, to mimowolnie zewnętrzny świat oddziałuje na nas i niezauważalnie poddajemy się jego presji" - napisał abp Jakub. Poprosił, by w czasie świąt nie zapominać o swoich bliskich i potrzebujących. "Jeśli nie mamy możliwości pomóc tym, którzy doświadczają bądź doświadczyli wojny, przynajmniej pomódlmy się za nich" - dodał hierarcha.

W orędziu całego Soboru biskupów polscy prawosławni hierarchowie przestrzegają przed "prawem silniejszego i niezdrowym nacjonalizmem", które zakłócają normalne życie i niszczą stosunki międzynarodowe, piszą też m.in. o rozpadzie społeczeństwa i rodziny. W ich ocenie "współczesna ludzkość coraz bardziej zapomina o Bogu, kierując się jedynie materialistycznymi dążeniami do ziemskich dóbr".

"Coraz bardziej pogrąża się w otchłani zguby: zanikają takie pojęcia jak dobro, pokój, wzajemny szacunek. Z życia odchodzi idealizm, giną podstawy elementarnej przyzwoitości i godności, do życia przenika obłuda, oportunizm i serwilizm" - alarmują prawosławni hierarchowie.

Według kalendarza juliańskiego Boże Narodzenie świętują też grekokatolicy, których skupiska są m.in. na Podkarpaciu. Tam główne nabożeństwo tego Kościoła odprawiono w archikatedrze pod wezwaniem Jana Chrzciciela w Przemyślu. Uroczystości odbyły się też m.in. w Komańczy, Rzepedzi, Mokrem, Ustrzykach Dolnych i Zyndranowej. Modlono się o pokój, tolerancję i poszanowanie rodziny.

W liście pasterskim greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski abp Eugeniusz Popowicz oraz biskup diecezji wrocławsko-gdańskiej Włodzimierz Juszczak piszą m.in. o radości przeżywania Bożego Narodzenia, bo „wszyscy podświadomie odczuwają bliskość Pana Boga”.

W cerkwiach nie ma szopek. Zamiast nich, w centralnej części świątyni ustawiana jest ikona przedstawiająca scenę narodzenia Chrystusa i krzyż. Opisując ikonę Narodzenia Pańskiego, greckokatoliccy hierarchowie zwrócili uwagę na teologiczny związek Bożego Narodzenia z Wielkanocą.

Życzenia szczęścia, radości i pokoju skierował do wiernych Kościołów wschodnich prezydent Andrzej Duda. "Oby radość z Bożego Narodzenia towarzyszyła wszelkim Państwa poczynaniom w nowym roku, przynosząc optymizm i siły w realizacji wszystkich zamierzeń" - napisał prezydent, w życzeniach opublikowanych w miniony piątek na oficjalnej stronie internetowej.

Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne.

Kościół greckokatolicki w Polsce tworzy administracyjnie metropolia przemysko-warszawska. W jej skład wchodzi archidiecezja przemysko-warszawska oraz diecezja wrocławsko-gdańska. Wiernych, według spisu GUS, jest w Polsce ok. 33 tys. Mieszkają przede wszystkim w województwach: podkarpackim, małopolskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. (PAP)

Kraj i świat

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

2024-07-12, 14:52
Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

2024-07-12, 09:30
Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

2024-07-11, 20:20
Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

2024-07-11, 16:21
Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

2024-07-11, 15:30
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

2024-07-11, 11:05
Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

2024-07-11, 07:44
Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

Prezydent Duda: Nikt z zewnątrz nie może zablokować akcesji Ukrainy do NATO

2024-07-10, 21:07
Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

Strażacy ewakuowali 18 obozów harcerskich w całej Polsce. Prawie 800 interwencji po burzach

2024-07-10, 19:41
Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

Prezydent: Gdyby w 2008 roku nie zablokowano akcesji Ukrainy do NATO, nie doszłoby do wojny

2024-07-10, 09:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę