Schetyna: prezydent mógłby wyjść z inicjatywą ws. sporu w Sejmie

2017-01-04, 10:03  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Andrzej Duda mógłby wyjść z inicjatywą w sprawie sporu w Sejmie, ponieważ mamy do czynienia z kryzysem dotyczącym całego państwa - uważa przewodniczący PO, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.

Schetyna pytany był w środę w radiowej Trójce, czy rozmawia kimś z PiS o tym, co dalej może wydarzyć się w Sejmie. "Na razie nie, bo jesteśmy kilka dni przed tymi rozstrzygnięciami ostatecznymi. Czekamy na Konwent Seniorów i na wznowienie obrad w sali sejmowej" - zaznaczył.

Na pytanie, czy nie czeka na propozycje rozmów ze strony PiS o możliwości wyjścia z kryzysu odparł: "Tak jest, że jeżeli (...) jest chęć znalezienia porozumienia, to jest propozycja rozmów. Jeżeli jej nie ma, to jest twarda gra".

Schetyna został zapytany, czy taka propozycja mogłaby zostać przedstawiona ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. "Tak, uważam, że tak. Bo to jest kryzys parlamentarny, bowiem dotyczy całego państwa i będzie bolesny dla naszego wizerunku, czy jest już bolesny. Więc uważam, że głowa państwa, prezydent powinien mieć tutaj inicjatywę. Tak przynajmniej deklarował przed wyjazdem na urlop parę dni temu" - powiedział szef PO.

Lider PO powiedział, że sam nie szuka takich kontaktów wśród liderów PiS. "Uważam, że każdy jest tutaj po swojej stronie. My uważamy, że posłowie protestujący, przebywający w sali sejmowej, są po stronie prawa. Czekają na zakończenie przerwy, którą ogłosił marszałek Kuchciński" - dodał polityk.

Przyznał, że rozmowy mają sens, ale wtedy, kiedy będzie "konkretna propozycja". "Ja ich nie unikam, ja nie deklaruję, że nie będę rozmawiał, ale też nie będę szczególnie zabiegał” - oświadczył Schetyna. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, iż budżet przegłosowano na Sali Kolumnowej bez kworum. Dlatego, podkreślił, PO będzie bardzo twardo protestować. Zaznaczył, że obrady w Sali Kolumnowej nie były posiedzeniem Sejmu.

Szef Platformy poinformował także, czego oczekują protestujący od władzy. "Kontynuacji posiedzenia Sejmu, uznania nielegalności głosowania budżetu, powrotu do głosowań, przywrócenia obecności mediów w parlamencie, przywrócenia zawieszonego posła Michała Szczerby - wykluczonego z obrad - i kontynuacji głosowań ustawy budżetowej. Tylko tyle i aż tyle. Oczekujemy normalności. To nie jest nic wielkiego. PiS ma większość więc może przegłosować ten budżet" - oświadczył Schetyna.

Zapowiedział też, że 10 stycznia protestujący powiadomią opinię publiczną o dalszych działaniach. "Nie można tego zostawić, bo sprawa dotyczy czegoś bardzo poważnego - parlamentarnej demokracji lub jej braku" - powiedział. Wskazał, że na razie nie było rozmów o tym, co będzie po 11 stycznia.

"PiS przygotowuje Salę Kolumnową uważając, że tam będzie mógł prowadzić obrady, co jest absurdalne, bo tam nie zmieści się 460 posłów" - dodał Schetyna.

Od 16 grudnia w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. 16 grudnia marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.

Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16. grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu. (PAP)

Kraj i świat

USA: Strzały w pobliżu Białego Domu. Agenci ranili uzbrojonego mężczyznę

USA: Strzały w pobliżu Białego Domu. Agenci ranili uzbrojonego mężczyznę

2025-03-09, 15:48
Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

2025-03-09, 14:10
Wszystkie loty w Hamburgu odwołane Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny

Wszystkie loty w Hamburgu odwołane! „Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny"

2025-03-09, 13:08
LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

2025-03-09, 12:14
Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

2025-03-08, 17:39
Sąd Rejonowy w Warszawie: Dwa miesiące aresztu dla Dariusza Mateckiego

Sąd Rejonowy w Warszawie: Dwa miesiące aresztu dla Dariusza Mateckiego

2025-03-08, 16:15
Poseł Dariusz Matecki z sześcioma zarzutami. Prokuratura chce aresztu

Poseł Dariusz Matecki z sześcioma zarzutami. Prokuratura chce aresztu

2025-03-07, 19:16
Donald Trump: Rozważam wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji na wielką skalę

Donald Trump: Rozważam wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji na wielką skalę

2025-03-07, 15:41
Premier zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce

Premier zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce

2025-03-07, 14:35
Maja i Nikodem - tak Polacy najczęściej nazywają dzieci. Wracają imiona staropolskie

Maja i Nikodem - tak Polacy najczęściej nazywają dzieci. Wracają imiona staropolskie

2025-03-07, 14:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę