Terlecki: opozycja opiera się na niepełnym materiale z Sali Kolumnowej bądź nim manipuluje

2016-12-28, 17:31  Polska Agencja Prasowa

16 grudnia na Sali Kolumnowej było kworum, opozycja opiera się na niepełnym materiale bądź nim manipuluje - powiedział w środę wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Ponadto według niego, posłowie PO przeszukiwali rzeczy posłów PiS pozostawione na sali sejmowej.

"Na internetowej stronie Sejmu jest zapis z posiedzenia w Sali Kolumnowej. Na nagraniach posłów opozycji i jednej ze stacji telewizyjnych widać, że nie są ujęte wszystkie osoby na sali. To się nie zgadza. Są osoby, które nie są policzone, z tych, które głosują. To łatwo sprawdzić. Opozycja opiera się na niepełnym materiale bądź nim manipuluje" - powiedział Terlecki.

Wcześniej w środę PO zapowiedziała, że zwróci się do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o zapis wszystkich kamer rejestrujących obraz na Sali Kolumnowej z 16 grudnia. Chodzi zwłaszcza o głosowania nad ustawą budżetową na 2017 rok. Zapowiedź PO to pokłosie wtorkowego materiału "Faktów" TVN. Podano w nim, że z analizy dostępnych zapisów przebiegu głosowań z 16 grudnia wynika, że w jednym z głosowań do kworum mogło zabraknąć 9 głosów.

W materiale pokazano m.in. fragmenty nagrań z kamery, która 16 grudnia wieczorem transmitowała obraz z Sali Kolumnowej do internetu oraz nagrań, które sporządzili telefonami komórkowymi posłowie opozycji, m.in. Michał Stasiński z Nowoczesnej.

"Chcę państwu powiedzieć, że to nie zdjęcia są dowodem na to, że posłowie głosowali, ale protokół" - powiedział Terlecki. Zaznaczył, że na Sali Kolumnowej podczas głosowań było kworum.

"To nie my, to nie Prawo i Sprawiedliwość, tylko internauci podsumowali ten wczorajszy materiał, wykazując, że co najmniej 3 głosy nie zostały policzone" - powiedziała Mazurek prezentując kartkę z zestawieniem zdjęć z głosowania na Sali Kolumnowej.

"Pytanie czy zrobiono to celowo, czy jest to celowa manipulacja, czy nierzetelność dziennikarska doprowadziła do tego, że wczorajszy materiał TVN taki wypuścił" - dodała.

Również Mazurek podkreśliła, że w ocenie PiS w trakcie głosowania nad ustawą budżetową "było kworum na sali" "Mieliśmy prawo zgodnie z regulaminem (Sejmu), zgodnie z obowiązującymi przepisami, ustawę budżetową przegłosować i tak też się stało" - powiedziała.

Dziennikarze zauważyli, że nawet jeśli w materiale TVN nie policzono 3 głosów, to zostaje do wyjaśnienia sprawa 6 innych. "To są wyrwane, pojedyncze fragmenty sali, fotografowane z kamery czy aparatu, nie obejmują całej sali. Wyraźnie widać, że są tu niepoliczone ręce. Jest to albo kłamstwo, które upowszechnialiście, albo niedbalstwo, nierzetelność, nieudolność" - odpowiedział Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu powiedział ponadto, że na stronie internetowej Sejmu jest nagranie z sali obrad z 16 grudnia na którym widać, jak "znany poseł PO" przeszukuje rzeczy, które pozostawili tam posłowie PiS".

"Na stronie internetowej Sejmu jest nagranie z sali obrad w czasie gdy trwały głosowania i także bezpośrednio po nich, ponieważ kamery były włączone. To nagranie trwało chyba gdzieś do okolic północy. W czasie tego nagrania widać wyraźnie na tym filmie (...) znanego posła Platformy Obywatelskiej, który przeszukuje rzeczy pozostawione przez posłów Prawa i Sprawiedliwości na sali" - powiedział Terlecki.

Dodał, że jego klubowi koledzy i koleżanki pozostawili na sali m.in. dokumenty, torebki. "Tu widać posła, który tam grzebie. Jak państwo obejrzycie to nagranie, to tam również pojawia się za chwilę posłanka Platformy, a także wyciągane są dokumenty, które krążą po sali, a następnie są robione zdjęcia tych dokumentów czy materiałów wyjętych z rzeczy posłów" - mówił szef klubu PiS prezentując fotografię ilustrującą - według niego - tę sytuację.

"To wiadomość przykra, a zdarzenia - obrzydliwe" - dodał Terlecki. Dopytywany przez dziennikarzy, wicemarszałek poinformował, że posłom PiS nic nie zginęło z rzeczy, które zostawili na sali plenarnej.

Do sprawy odniosła się też Mazurek. Mówiła, że gdyby to posłowie PiS przeszukiwali rzeczy nieobecnych na sali kolegów z opozycji, to "larum dawno zostałoby podniesione".

Nieoficjalnie posłowie Platformy mówią, że zarzuty Terleckiego dot. m.in. posła Sławomira Nitrasa, który na twitterze zapowiedział, że pojawi się w środę w Sejmie i odpowie na pytania dziennikarzy. (PAP)

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę