Rosyjski ambasador śmiertelnie postrzelony w galerii sztuki w Ankarze

2016-12-19, 19:52  Polska Agencja Prasowa
Do ataku doszło w galerii sztuki w Ankarze, gdy ambasador wygłaszał przemówienie. Fot. PAP/EPA/STR

Do ataku doszło w galerii sztuki w Ankarze, gdy ambasador wygłaszał przemówienie. Fot. PAP/EPA/STR

Ambasador Rosji w Turcji Andriej Karłow zmarł w poniedziałek od ran postrzałowych odniesionych w następstwie ataku napastnika, który strzelał do niego, gdy ambasador przemawiał w galerii sztuki w Ankarze.

Ambasador przebywał na wystawie fotograficznej zatytułowanej "Rosja oczami Turków".

Uzbrojony napastnik, który według naocznego świadka wykrzykiwał hasła o wojnie domowej w Syrii, mówiąc coś o Aleppo i zemście, oddał najpierw strzały w powietrze, a potem wycelował w ambasadora. Świadek, na którego powołuje się AP, twierdzi, że napastnik krzycząc "Allahu Akbar" wystrzelił co najmniej osiem razy; miał też powiedzieć parę słów po rosyjsku.

Turecka NTV informowała, że w ataku ranne zostały trzy inne osoby, a strzelanina trwała jakiś czas. Wg MSW Turcji żadna z trzech osób nie odniosła poważnych obrażeń.

Turecka policja zastrzeliła napastnika, który według burmistrza Ankary Meliha Gokceka był policjantem, pracującym w stolicy Turcji. Informacja znalazła też potwierdzenie w prorządowym dzienniku "Yeni Safak", który zidentyfikował domniemanego zabójcę jako członka sił prewencji. Przy zastrzelonym zamachowcu znaleziono legitymację policyjną.

Tureckie MSW, na które powołuje się Reuters, potwierdziło, że 22-letni zabójca pracował w ankarskich siłach prewencyjnych.

Portal Haberturk, na który powołuje się TASS, pisze, że zabójcą ambasadora Rosji był były funkcjonariusz policji zwolniony z organów ścigania w trakcie dochodzenia ws. próby zamachu stanu w Turcji z 15 lipca. Wg tego źródła napastnik należał do organizacji terrorystycznej.

Turecka policja zatrzymała w poniedziałek matkę i siostrę zamachowca - pisze CNN Turk. Kobiety zatrzymano w Aydin w południowo-zachodniej Turcji.

"To tragiczny dzień dla rosyjskiej dyplomacji. Dziś w Ankarze na publicznej imprezie ambasador Rosji został raniony i zmarł" - oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. "Uznajemy to za akt terroru" - zaznaczyła. Dodała, że władze tureckie powinny przeprowadzić skrupulatne dochodzenie w sprawie zabójstwa ambasadora.

Zamach na rosyjskiego ambasadora potępiły m.in. USA, ONZ.

"Potępiamy ten akt przemocy, ktokolwiek go popełnił. Nasze myśli i modlitwy są z nim (ambasadorem Rosji) i jego rodziną" - głosi komunikat, jaki opublikował rzecznik Departamentu Stanu John Kirby. Zabójstwo ambasadora potępił też sekretarz stanu USA John Kerry, który powiedział, że Waszyngton jest gotów pomóc Rosji i Turcji w prowadzeniu dochodzenia w tej sprawie.

"Potępiamy atak z bronią w ręku na rosyjskiego ambasadora w Turcji. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla zamachu na dyplomatę czy ambasadora" - powiedział rzecznik ONZ Stephane Dujarric.

Głębokie współczucie dla Moskwy w związku z tragiczną śmiercią jej ambasadora wyraziło tureckie MSZ. "Nie ma ani jednego rozsądnego człowieka, który by nie przeklął tej zbrodni" - oświadczono w MSZ w Ankarze.

Wg tureckich mediów prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał w poniedziałek przez telefon z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, informując go o tym, co zaszło.

Ambasador Andriej Karłow pełnił dyplomatyczną misję w Ankarze od roku 2013.

Zabójstwo ambasadora Rosji w Ankarze może być prowokacją wymierzoną w stosunki rosyjsko-tureckie - oświadczył szef komisji spraw zagranicznych Dumy Leonid Słucki; również poprzedni szef komisji Aleksiej Puszkow uznał, że celem ataku są relacje obu państw.

Poważny kryzys na linii Ankara-Moskwa powstał w listopadzie 2015 roku, kiedy rosyjski bombowiec został zestrzelony przez tureckie siły powietrzne na pograniczu turecko-syryjskim. W odpowiedzi Rosja wprowadziła sankcje handlowo-gospodarcze wobec Turcji. Po kilku miesiącach relacje rosyjsko-tureckie zaczęły się poprawiać na początku lipca, kiedy Erdogan wysłał do Putina list zawierający - jak twierdzi Kreml - przeprosiny za listopadowy incydent.(PAP)

Kraj i świat

Szymon Hołownia: Jeżeli służby dzielą się fake newsami, dojdzie do kryzysu zaufania w koalicji

Szymon Hołownia: Jeżeli służby dzielą się fake newsami, dojdzie do kryzysu zaufania w koalicji

2024-11-28, 13:05
Sejm zdecydował  od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

Sejm zdecydował – od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

2024-11-27, 23:13
Poseł Wójcik: Zbigniew Ziobro czuje się lepiej, w grudniu wróci do polityki

Poseł Wójcik: Zbigniew Ziobro czuje się lepiej, w grudniu wróci do polityki

2024-11-27, 10:35
Mark Brzezinski: Złożyłem rezygnację z funkcji ambasadora USA w Polsce

Mark Brzezinski: Złożyłem rezygnację z funkcji ambasadora USA w Polsce

2024-11-27, 10:16
Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

2024-11-26, 21:44
Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

2024-11-26, 19:30
Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UEMercosur w obecnym kształcie

Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE–Mercosur w obecnym kształcie

2024-11-26, 13:17
Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

2024-11-26, 11:04
Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony Polski film Pianoforte zdobył nagrodę Emmy

Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony! Polski film „Pianoforte” zdobył nagrodę Emmy

2024-11-26, 07:24
USA Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

USA/ Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

2024-11-25, 19:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę