Premier: dla wielu polityków sednem działalności są awantury
Niektórzy politycy zapomnieli o tym, że trzeba szanować innych, że trzeba być odpowiedzialnym za Polskę - powiedziała w sobotę w Krakowie premier Beata Szydło. Dzisiaj dla wielu polityków sednem ich działalności stają się awantury - oceniła. Zaapelowała o budowanie wspólnoty.
Szefowa rządu uczestniczyła w VIII spotkaniu opłatkowym strażaków województwa małopolskiego w Szkole Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. "Praca strażaków to jest służba, to jest odpowiedzialność, to jest szacunek dla drugiego człowieka (…) To są również wartości, na których muszą opierać się działania polityków" – mówiła Beata Szydło.
"My, politycy, tak jak i wy, strażacy - służymy innym ludziom. Poszanowanie innych, godność, odpowiedzialność za innego człowieka jest sensem naszej pracy" – powiedziała szefowa rządu.
"Ci politycy, którzy zapominają o tych dwóch słowach, o tych fundamentach – odpowiedzialność i szacunek do drugiego człowieka - zapominają o tym, że mają służyć" – mówiła.
Premier podkreślała, że sednem polityki jest służba. "Dzisiaj niektórzy politycy zapomnieli o tym, że trzeba szanować innych, że trzeba być odpowiedzialnym; odpowiedzialnym za Polskę, za nasz wspólny kraj, odpowiedzialnym za Polki i Polaków" - powiedziała.
"Dzisiaj dla wielu polityków sednem ich działalności stają się awantury. Dla koniunkturalnych, własnych interesów politycznych koncentrują się na podżeganiu do ciągłych awantur, a nie zajmują się tym, co jest nam przez was powierzone: służba drugiemu człowiekowi, roztropna troska o przyszłość, o wspólnotę" – powiedziała.
Zaapelowała o budowanie wspólnoty. "Możemy różnić się w poglądach, możemy mieć różne opinie, różne zdania, ale musimy pamiętać, ze wszyscy mieszkamy tutaj w Polsce, że Polska jest naszą wspólną ojczyzną" – podkreśliła Szydło.
Szefowa rządu dziękowała strażakom za ich ofiarną i pełną serca służbę, szczególnie za pracę podczas Światowych Dni Młodzieży, efektem czego było bezpieczeństwo tysięcy młodych ludzi podczas tego wydarzenia. "Jestem jedną z Was" – mówiła premier. Wspominała, że kiedy zaczynała swoją pracę w samorządzie, to właśnie od strażaków nauczyła się podczas powodzi odpowiedzialności za drugiego człowieka, za bezpieczeństwo mieszkańców gminy. "Nauczyłam się wtedy, co to znaczy służba i co to znaczy odpowiedzialność. I tę naukę, która wówczas Wy strażacy ochotnicy daliście mi, zapamiętam do końca życia i kierują się tą drogą przez cały czas mojej służby" – zapewniła Beata Szydło.
Podkreśliła, że strażacy są zawsze wtedy, gdy inni potrzebują ich pomocy. "Wy jesteście fundamentem tego, co nazywa się lokalną wspólnotą. To dzięki waszemu zaangażowaniu, dzięki temu, że OSP tak aktywnie angażują się w życie swoich lokalnych wspólnot te wspólnoty się rozwijają" – powiedziała.
Premier życzyła, by w czasie Bożego Narodzenia we wszystkich polskich sercach narodziła się miłość. "Byśmy byli razem, byśmy byli wspólnotą, byśmy pamiętali , że mamy jedną Polskę i naszym wspólnym obowiązkiem jest troszczyć się o to, co mamy najcenniejszego" – życzyła. "Bądźmy wszyscy razem" - apelowała.
Strażakom szefowa rządu życzyła bezpiecznej służby. Premier wspólnie z wojewodą małopolskim Józefem Pilchem wręczyła czterem strażakom z OSP Krzyże Zasługi przyznane przez prezydenta RP za zasługi dla społeczności lokalnych i bezpieczeństwa. Srebrne Krzyże Zasługi otrzymali: Józef Drwiła (OSP Radłów), Tadeusz Jachimek (OSP Radłów), Zdzisław Solecki (OSP Zimnodół), a brązowy krzyż Grzegorz Ziarno (OSP Osiek).(PAP)