PE przełożył na środę debatę o praworządności w Polsce

2016-12-12, 21:08  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Parlament Europejski przełożył planowaną debatę na temat praworządności w Polsce z wtorku 13 grudnia na środę 14 grudnia. Wniosek o przesunięcie debaty o jeden dzień zgłosił europoseł SLD Bugusław Liberadzki.

Liberadzki powiedział, że organizacja debaty 13 grudnia, w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, spowodowałaby dyskusję o tej dacie - "odwracając uwagę od istoty państwa i demokracji".

"Niech ten dzień będzie czasem spokojnej refleksji o tym, do czego mogą doprowadzić zbyt daleko napięte konflikty i brak ustępstw. Niech to będzie także okazja do tego, byśmy ominęli, nie podejmując debaty, kolejne napięcia" - powiedział Liberadzki, zgłaszając wniosek po rozpoczęciu sesji plenarnej PE w Strasburgu w poniedziałek po południu.

Zastrzegł, że "są powody do tego, żeby zawsze debatować na temat stanu państwa prawa, demokracji, bo to istota naszej Unii".

Wniosek Liberadzkiego został przyjęty. Wcześniej odrzucono wniosek Janusza Lewandowskiego (PO), który zaproponował, by najpierw dyskusja na temat praworządności w Polsce odbyła się w komisji PE ds. swobód obywatelskich, zanim po raz kolejny zajmie się tą sprawą cały europarlament.

"Mamy nowe poważne powody, aby debatować o sytuacji w Polsce. Ale moment jest nieodpowiedni. W tym tygodniu obchodzimy rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. To czas na wspominanie ofiar, na refleksję" - tłumaczył Lewandowski.

Europarlament odrzucił wniosek Brytyjczyka Jamesa Carvera z Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), który chciał skreślenia w ogóle debaty o Polsce z porządku obrad.

"Rozumiem, że między rządem polskim a Komisją Europejską prowadzony jest konstruktywny dialog. Jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, to tu nie ma żadnych nowych informacji i Komisja nie podjęła żadnych nowych kroków wobec rządu polskiego. Chodzi po prostu o podsycanie politycznych plotek. Nie ma w Polsce żadnych zmian prawnych w sprawie aborcji, prawa do demonstracji pozostają bez zmian. Polska nadal pozostaje członkiem Konwencji Stambulskiej (o walce z przemocą wobec kobiet)" - mówił Carver.

"To kwestia suwerenności narodowej. Uważamy, że sprawy załatwiane są na właściwym szczeblu" - dodał.

Wypowiadając się na temat tego wniosku, europoseł PiS Marek Jurek oświadczył, że "duża część opinii publicznej w Polsce z ogromnym bólem przyjmuje pomysł, żeby w dniu 13 grudnia i w dniach, kiedy pamiętamy czasy, kiedy wielu z nas zamykano, wielu z nas ukrywało się 35 lat temu, w sposób przedmiotowy rozmawiać o Polsce".

Dodał, że organizacja debaty o Polsce jest niezasadna politycznie i "wyjątkowo niestosowna wobec polskiej opinii publicznej".

Propozycji przeprowadzenia debaty broniła europosłanka Zielonych Terry Reintke z Niemiec. Jak powiedziała, polski rząd odpowiedział na zalecenia Komisji Europejskiej w sprawie praworządności pod koniec października, dlatego Komisja powinna przedstawić eurodeputowanym swoją ocenę sytuacji. PE ma prawo być częścią tego procesu - argumentowała.

Środowa debata na temat Polski będzie już czwartą w tym roku. Od stycznia Komisja Europejska prowadzi wobec polskiego rządu procedurę w sprawie praworządności w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Pod koniec lipca opublikowała zalecenia, na które rząd w Warszawie odpowiedział pod koniec października, podkreślając, że nie widzi prawnych możliwości ich wdrożenia.

KE mogłaby przejść do kolejnego, trzeciego etapu procedury, czyli uruchomienia artykułu 7 unijnego traktatu i wniosku do Rady UE o stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce. Wniosek taki może zgłosić także Parlament Europejski.

Artykuł 7 umożliwia w ostateczności nałożenie sankcji na kraj członkowski, w tym zawieszenie prawa głosu tego kraju. Wymaga to jednak jednomyślnego uznania przez przywódców państw unijnych (bez kraju, którego dotyczy problem), że zasady rządów prawa są naruszane.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

2024-11-03, 19:24
16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

2024-11-03, 15:44
Hołownia na cztery lata W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

Hołownia na cztery lata? W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

2024-11-02, 20:24
Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

2024-11-02, 13:54
Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

2024-11-01, 18:25
Prymas Polski: Świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych, dla wybranych

Prymas Polski: Świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych, dla wybranych

2024-11-01, 17:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę