Przed sądem w Ankarze stanęła grupa wysokich rangą wojskowych

2013-09-02, 13:00  Polska Agencja Prasowa

W Ankarze rozpoczął się w poniedziałek proces grupy wysokich rangą tureckich wojskowych oskarżonych o udział w przewrocie z 1997 roku, który doprowadził do dymisji proislamskiego premiera Necmettina Erbakana. Prokuratura domaga się dla podsądnych dożywocia.

Głównym oskarżonym jest były szef sztabu generalnego 81-letni dziś Ismail Hakki Karadayi. Obok niego na ławie oskarżonych zasiedli inni emerytowani generałowie m.in. były wiceszef sztabu generalnego Cevik Bir i były dowódca 1. Armii Yalcin Ataman.

Są oni oskarżeni o obalenie rządu i uniemożliwienie mu wykonywania obowiązków - informuje turecki dziennik "Today's Zaman".

Karadyi nie uczestniczy w rozprawie ze względów zdrowotnych. Najpierw został zatrzymany w związku z procesem, ale potem zwolniono go z aresztu.

Przewrót z 1997 roku, jeden z kilku w powojennej historii Turcji, nazywany jest "postmodernistycznym" lub "miękkim" zamachem stanu. Bez wprowadzania rządów wojskowych i przelewu krwi, armia, przedstawiając Erbakanowi ultimatum i demonstracyjnie wysyłając czołgi w reakcji na demonstrację w Ankarze, zmusiła rząd do ustąpienia.

Wojskowi oceniali, jak pisze Associated Press, że Erbakan zmierzał do znacznego zwiększenia roli islamu w muzułmańskim, ale oficjalnie laickim kraju.

Erbakan, który zmarł w 2011 roku, był uważany za mentora politycznego obecnego premiera Recepa Tayyipa Erdogana z mającej islamskie korzenie partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). Agencja AFP nazywa proces dotyczący "postmodernistycznego" przewrotu kolejnym epizodem w kontrowersyjnej batalii Erdogana, której celem jest wykluczenie armii z życia politycznego.

Łącznie w procesie oskarżono 103 osoby, z których blisko 40 do procesu przebywało w areszcie. (PAP)

Kraj i świat

Rozpoczął się proces złodziei kart bankomatowych Andrzeja Przewoźnika

2013-08-27, 09:50

W Syrii użyto jednak broni chemicznej - potwierdza sekretarz stanu USA

2013-08-27, 08:41

Czy GPS się pomylił?

2013-08-27, 08:36

Inspektorzy ONZ zebrali zeznania od ofiar ataku z użyciem gazu bojowego

2013-08-26, 19:50

Polacy zatrzymani w Egipcie już wolni

2013-08-26, 19:47

Wojewodowie włączeni do walki z pseudokibicami

2013-08-26, 18:59

Chorwacji grozi kolizja z unijnym prawem

2013-08-26, 16:19

Inspektorzy ONZ badają, czy w Syrii doszło do użycia broni chemicznej

2013-08-26, 16:13

3 górników zginęło w kopalni Mysłowice

2013-08-26, 15:59

Dwaj Polacy zatrzymani w Egipcie

2013-08-26, 15:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę