PiS zapowiada zawiadomienie do prokuratury ws. namawiania do przemocy

2016-12-08, 12:21  Polska Agencja Prasowa

Posłanka PiS Joanna Kopcińska zapowiedziała w czwartek, że złoży zawiadomienie do prokuratury w związku z falą agresji w internecie; dodała, że zawiadomienie będzie dotyczyło możliwości popełnienia przestępstwa w stosunku do niej.

"Po ostatniej ogromnej fali agresji, która pojawiła się w internecie, apelowałam w zeszłym tygodniu razem z moimi kolegami samorządowcami z Łodzi o to, aby nie namawiać do przemocy. Ta fala agresji skierowana była przeciwko politykom PiS. Niestety, nasze apele pozostały bez odzewu, w kolejnych dniach pojawiają się nowe groźby, nowe ataki. Nie mogę pozostawić tej sprawy bez zakończenia, składam zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w stosunku do mojej osoby" - powiedziała Kopcińska na konferencji w Sejmie.

Dodała, że chodzi jej o to, żeby powstrzymać namawianie do agresji oraz powstrzymać namawianie do przemocy i przestępstwa. Zaznaczyła, że tak naprawdę nie jest ważny powód i nie jest ważne, czy groźby kierowane są przeciwko niej czy jej koleżance, czy koledze z PiS.

"Akurat te groźby, przeciwko którym występuję z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa faktycznie dotyczą mojej osoby - namawianie do użycia kamienia, młotka w stosunku do mnie" - wyjaśniła posłanka PiS.

Szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki dodał, że z "wielką przykrością musi stwierdzić", że w czwartek pojawiły się kolejne agresywne wpisy na portalach społecznościowych. "W tym jeden o możliwości użycia broni, a także zawierający informacje, że koledzy osoby, która się wypowiada na tym portalu nie zdali broni i gotowi są jej użyć" - powiedział Terlecki.

"To jest przestępstwo, to jest nawoływanie już nie do przestępstwa, ale do zbrodni, to jest zagrożone bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi i mam nadzieję, że te konsekwencje zostaną wyciągnięte; mam nadzieję, że ten pan jest zatrzymany, a w jego domu i w domach jego kolegów są przeprowadzane sprawdzenia, czy broń, którą posiadają jest legalna i czy ta broń rzeczywiście powinna znajdować w ich rękach" - powiedział Terlecki.

"Pojawianie się tego rodzaju informacji, ludzi w dodatku deklarujących się jako związani z jednym z ugrupowań nawołujących do demonstracji stwarza niezwykle niebezpieczną sytuację w Polsce. Jest jasne, że trzeba temu bardzo stanowczo przeciwstawić się" - dodał Terlecki.

Chodzi o czwartkową publikację "Gazety Polskiej Codziennie", która przekazała, że b. milicjant i sympatyk KOD-u napisał na Facebooku: "Ingerencja pisiorów w wypracowane emerytury za czasów PRL-u stawia mnie oraz moich kolegów pod ścianą. Jestem po rozmowach z kolegami po fachu, którzy nie zdali broni służbowej i może być wkrótce gorąco. Obym się mylił, ale ktoś z nas w końcu pęknie". "Gazeta Polska Codziennie" zaznaczyła, że KOD odcina się od swojego sympatyka.

Terlecki przypomniał, że przed paru laty doszło do zabójstwa pracownika biura PiS w Łodzi Marka Rosiaka.(PAP)

Kraj i świat

Prokuratoria Generalna prowadzi ponad 7 tys. spraw o wartości ponad 51 mld zł

2016-12-05, 09:49

Rzepliński: nie widzę woli partnerstwa, prezydent narusza konstytucję

2016-12-04, 15:24

Szydło: nie zejdziemy z drogi reform i zmian w górnictwie

2016-12-04, 13:04

Prezydent: jestem zwolennikiem wolności zgromadzeń

2016-12-04, 12:59

Obchody 25. rocznica powstania Radia Maryja

2016-12-03, 15:07

Ziobro: główny materiał dowodowy ws. Piniora był zbierany za poprzedniej ekipy

2016-12-02, 20:57

Będą zgromadzania cykliczne - Sejm znowelizował ustawę

2016-12-02, 10:54

Sąd w Poznaniu: Józef Pinior nie trafi do aresztu

2016-12-02, 08:24

PO zaskarży do TK "ustawę wiatrakową"

2016-12-01, 18:06

Tusk: mój powrót do polskiej polityki - do rozważenia

2016-12-01, 17:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę