Strajk Lufthansy

2013-03-21, 20:55  Polska Agencja Prasowa

Personel naziemny niemieckich linii lotniczych Lufthansa przeprowadził w czwartek we Frankfurcie nad Menem i na kilku innych lotniskach 7-godzinny strajk ostrzegawczy. Odwołano blisko 700 lotów. Związkowcy domagają się podwyżki i grożą kolejnymi protestami.

W największym niemieckim porcie lotniczym we Frankfurcie na Menem po zakończeniu strajku sytuacja powoli się normalizuje, skutki protestu będą jednak odczuwalne aż do późnego wieczora - podała telewizja publiczna ARD. Około 2 000 uczestników akcji protestacyjnej po wiecu przed siedzibą Lufthansy powróciło do pracy.

Podobnie jest na innych uczestniczących w strajku lotniskach - w Berlinie, Hamburgu, Duesseldorfie, Kolonii i Monachium. Strajk trwał od godz. 5 do 12.

Lufthansa odwołała wcześniej blisko 700 lotów krajowych i europejskich, w tym 155 z Frankfurtu. Większość lotów międzykontynentalnych została zrealizowana.

Szef związku zawodowego pracowników sektora publicznego Verdi, Frank Bsirske, ostrzegł, że związek będzie kontynuował akcje protestacyjne, jeśli Lufthansa nie zgodzi się na postulaty pracowników. "Ten, kto nie traktuje nas poważnie, odczuje nasze działania na własnej skórze" - powiedział związkowiec, określając postawę Lufthansy mianem "frontalnego ataku na prawa pracownicze". "Pracownicy są niewiarygodnie wściekli" - podkreśliła główna negocjatorka Verdi, Christiane Behle.

Przeprowadzając strajk ostrzegawczy, Verdi chciał wywrzeć presję na pracodawcę przed zapowiedzianą na piątek kolejną rundą rozmów z zarządem spółki największych niemieckich linii lotniczych.

W obecnych negocjacjach Verdi domaga się dla około 33 tys. pracowników podwyżki płac o 5,2 proc., ochrony przed zwolnieniami oraz lepszych warunków dla uczniów przygotowujących się do podjęcia pracy w Lufthansie. Zarząd Lufthansy chce natomiast, by pracownicy zrezygnowali z podwyżek i zgodzili się na wydłużenie czasu pracy. Lufthansa wdraża od ubiegłego roku program restrukturyzacji koncernu, tłumacząc to rosnącymi cenami paliwa oraz coraz ostrzejszą konkurencją ze strony azjatyckich linii lotniczych.

Janine Peltier z hamburskiego oddziału Verdi powiedziała agencji dpa, że nie widzi szansy na szybkie porozumienie z Lufthansą. "Stanowisko pracodawcy jest dla nas prowokacją. Jeżeli nie pokażemy teraz naszej siły, to potem będzie bardzo trudno dojść do porozumienia" - powiedziała przedstawicielka związku zawodowego. (PAP)

Kraj i świat

Kaczyński: brak pracy problemem numer jeden w Polsce

2013-04-06, 21:43

Palikot: wprowadzimy inną jakość funkcjonowania samorządu w Polsce

2013-04-06, 21:41

Tajemniczy pociąg przewoził wzbogacony uran

2013-04-06, 15:36

Poczta Polska wyda znaczek z okazji obchodów 70. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim

2013-04-06, 11:17

Negocjacje w Kazachstanie

2013-04-06, 11:13

ONZ zaniepokojona powrotem do wykonywania kary śmierci w wielu krajach

2013-04-05, 21:56

USA nie będą zdziwione nową próbą północnokoreańskiej rakiety

2013-04-05, 21:14

Hakerzy z grupy Anonymous wypowiedzieli wojnę Korei Północnej

2013-04-05, 21:12

Fidel Castro wzywa Koreę Północną i USA, aby uniknęły wojny atomowej

2013-04-05, 21:09

Korea Płn. apeluje o ewakuację organizacji międzynarodowych

2013-04-05, 21:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę