Sąd umorzył sprawę generałów Ciastonia i Sasina

2013-08-27, 10:19  Polska Agencja Prasowa

Warszawski sąd rejonowy umorzył we wtorek z powodu przedawnienia sprawę b. wiceszefa MSW gen. Władysława Ciastonia i b. dyrektora z MSW gen. Józefa Sasina. Postanowienie sądu jest nieprawomocne, oskarżyciele zapowiadają zażalenie.

Ciastoniowi i Sasinowi IPN zarzucił bezprawne powołanie w stanie wojennym działaczy NSZZ "Solidarność" na ćwiczenia wojskowe. Wniosek o umorzenie postępowania jeszcze przed rozpoczęciem procesu złożyli obrońcy oskarżonych. Jak uzasadniała sędzia Katarzyna Kruk, zarzucony oskarżonym czyn był według przepisów z 1969 r. przestępstwem przeciw działalności instytucji państwowych i społecznych i w związku z tym nie dotyczą go przepisy dotyczące przedawnień odnoszące się do czynów przeciw życiu, zdrowiu i wymiarowi sprawiedliwości. Przedawnienie nastąpiło więc - zdaniem sądu - po 10 latach od czynu, w 1993 r.

Pion śledczy IPN prowadził postępowanie od 2008 r., wszczął je po zawiadomieniu Stowarzyszenia Osób Internowanych "Chełminiacy 1982", zrzeszającego pokrzywdzonych. IPN uznał, że rzekome ćwiczenia były tylko pretekstem do pozbawienia wolności działaczy opozycji, co łączyło się z ich szczególnym udręczeniem. Na przełomie 1982-83 spędzili oni trzy zimowe miesiące na poligonie w Chełmnie. Spali w namiotach; dostali stare buty i mundury; zlecano im też różne - najczęściej nieprzydatne - zadania, jak np. kopanie rowów. Według IPN warunki były tam surowsze od tych, w jakich trzymano internowanych.

Akt oskarżenia trafił w marcu 2012 r. do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie. Oskarżeni zostali gen. Florian Siwicki (b. szef Sztabu Generalnego WP z lat 80.), Ciastoń i Sasin. W listopadzie 2012 r. WSO uznał, że Siwicki jest zbyt chory, aby mógł być sądzony w tej sprawie i wyłączył go z procesu, Siwicki zmarł w marcu br. Sprawa potem trafiła do sądu powszechnego dla stołecznego Mokotowa.

Przedstawiciel stowarzyszenia internowanych i jeden z oskarżycieli posiłkowych w sprawie, Andrzej Adamczyk, zapowiedział PAP po wyjściu z sali sądowej zażalenie do sądu okręgowego. Postanowienie sądu część publiczności przyjęła okrzykami: "Białoruś, Białoruś"; w stronę sędziów rzucono monetami. (PAP)

Kraj i świat

USA/Przywódcy Kongresu odmówili spotkania z rosyjskimi parlamentarzystami

2013-09-06, 08:38

NASA gotowa do wystrzelenia kolejnej sondy księżycowej

2013-09-06, 08:26

Dzień bezpłatnych porad adwokackich - w sobotę, już po raz siódmy

2013-09-06, 08:08

Już pół miliona Syryjczyków uciekło do Turcji

2013-09-05, 21:01

UE domaga się wyników badań dotyczących broni chemicznej w Syrii

2013-09-05, 18:00

Koło Petersburga rozpoczął się szczyt G 20

2013-09-05, 17:51

CBA kontroluje 5 resortów

2013-09-05, 17:48

Prezydenci Polski i Indonezji o współpracy gospodarczej i demokracji

2013-09-04, 20:56

Polski nuncjusz na Dominikanie odwołany pod zarzutem pedofilii

2013-09-04, 20:55

Były minister obrony uciekł z kraju i jest w Turcji

2013-09-04, 20:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę