Już 21 mln Amerykanów zagłosowało w wyborach prezydenckich

2016-10-31, 07:55  Polska Agencja Prasowa

Ok. 21 mln osób oddało już głos w wyborach prezydenckich w procedurze wczesnego głosowania. W wielu stanach wahadłowych frekwencja jest wyższa wśród Demokratów, co dobrze wróży Hillary Clinton. Ale nie wiadomo, jak wpłynie na pozostałych wyborców afera mailowa.

Jak poinformowały w niedzielę amerykańskie media, w sumie w całym kraju głosowało już przynajmniej 21 mln wyborców, a w stanach wahadłowych jak Floryda, Nevada czy Kolorado - już prawie jedna czwarta wszystkich uprawnionych. Aż do oficjalnego dnia wyborów nie będzie wiadomo, na kogo oddali głos. Ale na podstawie faktu, że w ważnych stanach wahadłowych, które przesądzą o wyniku, głosowało więcej wyborców zarejestrowanych jako Demokraci, "New York Times" wyciąga wniosek, że ich kandydatka Clinton ma już niewielką przewagę nad kandydatem Partii Republikańskiej Donaldem Trumpem.

Według dziennika fakt, że głosowało już tak wielu ludzi, sprawia, że "październikowa niespodziana", jaką media okrzyknęły wznowienie przez FBI w piątek dochodzenia ws. używania przez Clinton prywatnego serwera pocztowego w celach służbowych, gdy była sekretarzem stanu USA, będzie mieć mniejsze znaczenie, niż mogłaby mieć kilka lat temu. W wielu stanach wahadłowych wyścig trwa już od dawna, a raz oddanego głosu nie można zmienić.

Nie wiadomo jednak, jak afera mailowa wpłynie na osoby, które jeszcze nie głosowały. Z opublikowanego w niedzielę sondażu Washington Post/ABC wynika, że przewaga Clinton nad Trumpem w ciągu tygodnia zmniejszyła się z 12 do zaledwie 1 punktu procentowego. Sondaż przeprowadzano od wtorku do piątku włącznie, czyli do dnia, gdy FBI ogłosiło, że weszło w posiadanie nowych maili, które musi zbadać, bo "wydają się mieć związek" z zamkniętym w lipcu dochodzeniem ws. Clinton. Niewykluczone więc, że afera mailowa Clinton mogła wpłynąć na deklaracje ankietowanych. Z sondażu wynika, że na Clinton chciałoby głosować 46 proc. wyborców, na Trumpa - 45 proc., kandydata Partii Libertariańskiej Gary'ego Johnsona - 4 proc., a na Jill Stein z Partii Zielonych - 2 proc.

Ponadto jedna trzecia ankietowanych zadeklarowała, że z powodu decyzji FBI jest mniej skłonna poprzeć Clinton. Niemniej zdanie takie wyrazili w ogromnej większości zwolennicy Trumpa. 63 proc. wszystkich ankietowanych oznajmiło, że decyzja FBI nie wpłynie na to, jak zagłosują.

Komentatorzy ostrzegają jednak, by nie wyciągać z jednego sondażu zbyt pochodnych wniosków, jeśli chodzi o osłabienie notowania Clinton.

Aż 37 stanów USA zezwala na wczesne głosowanie - albo korespondencyjnie, albo osobiście, ale jeszcze przed oficjalnym dniem wyborów przypadającym w tym roku na 8 listopada.

Na 10 dni przed formalnym dniem wyborów Demokraci biją Republikanów pod względem frekwencji we wczesnym głosowaniu m.in. w Nevadzie, Kolorado i Karolinie Północnej, ale również w Arizonie. Na Florydzie korespondencyjnie głosowało dużo więcej wyborców zarejestrowanych jako Republikanie, ale wraz z rozpoczęciem kilka dni temu głosowania osobistego w ramach procedury wczesnego głosowania, ta przewaga głosów Republikanów nad Demokratami zmalała już do niecałego punktu procentowego. Demokraci zyskują dzięki rekordowej frekwencji wyborców z mniejszości latynoskiej.

Amerykańskie media przewidują, że głosy oddane w procedurze wczesnego głosowania stanowić będą ponad połowę wszystkich oddanych w oferujących tę możliwość stanach wahadłowych. W 2012 roku głosowało w ten sposób 35 proc. wszystkich wyborców w USA.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Kraj i świat

Francuski rząd zaproponuje przedłużenie stanu wyjątkowego

2016-12-10, 11:33
Nie żyje John Glenn, były amerykański astronauta i polityk

Nie żyje John Glenn, były amerykański astronauta i polityk

2016-12-09, 20:33

Orban: Europa Środkowa przeżywa renesans

2016-12-09, 12:26

IPN upamiętni 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

2016-12-09, 09:21

Seremet: Amber Gold to moja największa porażka

2016-12-08, 19:02

CBOS: 53 proc. Polaków jest przeciwnych przyjmowaniu uchodźców

2016-12-08, 16:22

Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu ws. Piniora

2016-12-08, 16:19

Caritas: pomoc najuboższym celem XI Ogólnopolskiej Zbiórki Żywności

2016-12-08, 16:18

Abp Jędraszewski nowym metropolitą krakowskim

2016-12-08, 13:36

Tusk krytykuje politykę zagraniczną PiS: to dryfowanie na peryferia

2016-12-08, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę