Prokuratura ponownie sprawdza zawiadomienie ws. Caracali

2016-10-24, 15:21  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura Okręgowa w Warszawie uchyliła decyzję z ub.r. o odmowie śledztwa z ówczesnego zawiadomienia posłów PiS ws. przetargu na śmigłowce Caracal i bada sprawę w postępowaniu sprawdzającym.

Jak powiedział w poniedziałek PAP rzecznik prokuratury prok. Michał Dziekański, nie oznacza to podjęcia śledztwa, ale powrót do fazy postępowania sprawdzającego. Kończy się ono decyzją o wszczęciu śledztwa albo odmową.

Swe zawiadomienie PiS złożył w maju ub.r. Podkreślono w nim, że wymagania przetargowe mogły preferować tylko jednego z oferentów - Airbusa. Według PiS, przestępstwa mogli się dopuścić ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak, wiceminister Czesław Mroczek oraz osoby im podległe. Wtedy prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa.

"Prokuratura zajmie się całym procesem zakupu helikopterów typu Caracal, czyli całym procesem negocjacji zakupu tychże helikopterów, z podpisaniem kontraktu, a następnie później odstąpieniem strony francuskiej od zobowiązań offsetowych. Prokuratura całościowo zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy, od początku, od działań podjętych kilka lat temu, aż do chwili obecnej" - powiedział w sobotę prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.

Dodał, że zawiadomienie o przestępstwie, które trafia do CBA, jest następnie przekazywane do prokuratury, i to prokurator prowadzi lub nadzoruje śledztwo. "Zatem te dwa zawiadomienia zostaną najprawdopodobniej rozpoznane w toku jednego śledztwa" - dodał prokurator krajowy.

W środę o możliwych nieprawidłowościach przy przetargu na śmigłowce dla polskiej armii zawiadomił CBA poseł PiS Michał Dworczyk. CBA analizuje to zawiadomienie, potem podejmie kontrolę - informowało Biuro.

PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy wyborze francuskich śmigłowców. Również posłowie PO złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązku i działania na szkodę Skarbu Państwa ws. zakończenia przetargu na śmigłowce.

Dziekański dodał, że prokuratura wystąpi do CBA o przesłanie zawiadomień w sprawie.

Na początku października Ministerstwo Rozwoju, które prowadziło negocjacje offsetowe, poinformowało o zakończeniu rozmów ws. śmigłowców H225M Caracal, uznając dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbusa nie zabezpieczała interesów ekonomicznych i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012. W kwietniu ub. r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M caracal. MON podało, że tylko ta oferta spełniła wymogi formalne. Oferty konkurencji odrzucono m.in. ze względu na zbyt odległy termin dostawy (śmigłowce AW149 oferowane przez WSK-PZL Świdnik będące własnością Leonardo) i brak uzbrojenia (Black Hawk w wersji eksportowej, które oferowało PZL Mielec należące do amerykańskiej firmy Sikorsky). 30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu.(PAP)

Kraj i świat

Rowhani: Iran nie pozwoli, by Trump zerwał porozumienie nuklearne

2016-12-06, 10:20

Putin: Nord Stream 2 zostanie urzeczywistniony

2016-12-05, 20:15

Prezydent: celem jest, by Polakom opłacało się zostać w kraju, a nie emigrować

2016-12-05, 20:14

Kempa: instrukcje nie zostały złamane

2016-12-05, 12:34

Van der Bellen: można wygrać wybory z proeuropejskim przesłaniem

2016-12-05, 10:44

Premier Renzi zapowiada dymisję po przegranej rządu w referendum

2016-12-05, 10:43

Prokuratoria Generalna prowadzi ponad 7 tys. spraw o wartości ponad 51 mld zł

2016-12-05, 09:49

Rzepliński: nie widzę woli partnerstwa, prezydent narusza konstytucję

2016-12-04, 15:24

Szydło: nie zejdziemy z drogi reform i zmian w górnictwie

2016-12-04, 13:04

Prezydent: jestem zwolennikiem wolności zgromadzeń

2016-12-04, 12:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę