Polak z Koroną Europy - 46 szczytów w 14 lat

2016-09-27, 08:56  Polska Agencja Prasowa

Mieszkający w Rybniku Krzysztof Kapes-Kowalski w ciągu 14 lat i siedmiu dni wszedł na wszystkie 46 najwyższe góry poszczególnych państw Starego Kontynentu. Jest pierwszym Polakiem, który zdobył Koronę Europy, powstałą przez analogię do Korony Ziemi czy Himalajów i Karakorum.

"W 2002 roku po wspinaczce na Rysy, w trakcie powrotu do Morskiego Oka, padł pomysł, aby wejść na wszystkie najwyższe szczyty każdego europejskiego kraju. Wraz z kolegą Jarosławem Juraszczykiem z Rybnika ustaliliśmy zasady: iść samodzielnie bez pomocy przewodników (wyjątek Gerlach z racji słowackich przepisów), nie korzystać z kolejek linowych bądź zębatych, na każdą górę wchodzić w miarę możliwości od jej podnóża i od strony państwa, w którym się znajduje (wyjątek Grauspitze - Liechtenstein oraz Monte Bianco de Courmayeur - Włochy)" - powiedział PAP urodzony w Cieszynie 43-letni Kapes-Kowalski, który w 2000 roku pokonał pod żaglami Ocean Atlantycki.

Jak zaznaczył, gdy zaczynał projekt Polska nie była w Unii Europejskiej, ani też nie należała do układu z Schengen.

"Potrzebowałem wiele wiz, aby dostać się do poszczególnych krajów. Inny rozdział to kłopoty komunikacyjne, era tanich linii lotniczych miała dopiero nadejść. Na Islandię podróżowałem na przykład jachtem z Norwegii, do Danii dwa dni promem, do Rosji czy Kazachstanu cztery dni pociągiem. Potrzeba było też sprytu. Na przykład w Turcji. Góra Mahya Dagi o wysokości 1031 m nie powala swoją wielkością, jednakże na wierzchołku znajduje się baza NATO i wejście jest zakazane. Jej zdobycie polega więc na poddaniu się, aresztowaniu i w eskorcie wojska udaniu się na szczyt" - wspomniał alpinista.

Przyznał, że generalnie miał sporo szczęścia. Podczas całego projektu przydarzyły się mu tylko dwa groźne incydenty. W 2003 roku na Islandii, gdzie samotnie wspinał się przez cztery dni na Hvannadalshnukur, wpadł do szczeliny. Rok później w zejściu z Grossglocknera w Austrii pośliznął się w rakach i zjechał po stoku 150 m. "W parę sekund przeszedłem kurs hamowania czekanem z teorii do praktyki" - podkreślił.

Jadąc do Macedonii podróż zaplanował tak, aby szczyt zdobyć w święto narodowe tego kraju. "Wtedy innej możliwości nie było. Na górę wchodziłem w eskorcie wojska z kałasznikowami" - zwrócił uwagę.

Ostatni szczyt Dufourspitze w Alpach Pennińskich zdobył dopiero niedawno za trzecim podejściem. "Ta góra o wysokości 4634 m urosła do ... himalajskiego ośmiotysięcznika z powodu wielu trudności. Radość z ukończenia projektu, mimo ogromnego zmęczenia, jest ogromna. Mojemu partnerowi – Jarkowi Juraszczykowi do Korony Europy pozostało jeszcze dziewięć gór" - powiedział Kapes-Kowalski, który przez minione 14 lat wszedł na 67 szczytów. Jak wyjaśnił, w kilku krajach wspinał się dodatkowo na dwa-trzy.

"Górami zaraziłem się za młodu. Mama twierdzi, że pierwszy raz poszedłem mając 4 lata, a na cel obrana została Równica w Beskidzie Śląskim. Jednak udokumentowane wejście zdjęciem mam z Babiej Góry. Wtedy miałem 9 lat. Po drodze w swoim życiu trafiłem jeszcze do harcerskiej drużyny żeglarskiej, z która spędziłem sporo lat na wielu rejsach - mniejszych i większych, na początku jako uczestnik, później jako kapitan. Ukoronowaniem moich żeglarskich przygód było przepłynięcie Oceanu Atlantyckiego w 2000 roku" - wspomniał Kapes-Kowalski.

Korona Europy - uwzględnia tylko te szczyty, które leżą w obrębie Starego Kontynentu (w granicach określonych przez Międzynarodową Unię Geograficzną), nawet jeśli nie są najwyższym punktem danego kraju. Np. najwyższy szczyt Kazachstanu – Chan Tengri (6995 m) leży w Azji w górach Tienszan, zaś najwyższe wzniesienie w europejskiej części tego kraju to Jurmysz (509 m).(PAP)

Kraj i świat

Marszałek Sejmu zwróci się o zwołanie posiedzeń komisji ws. uchwały dot. kompromisu aborcyjnego

2016-09-21, 10:50

Sejm rozpoczął prace nad projektem ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej

2016-09-21, 10:47

Kluby podzielone ws. projektów dot. aborcji; bez dyscypliny w głosowaniu

2016-09-20, 15:45

Zatrzymano osiem osób w związku z zamachem w Nicei

2016-09-20, 14:05

ONZ i Czerwony Krzyż zawieszają pomoc humanitarną dla Syrii

2016-09-20, 13:59

MSZ nie uznaje wyników rosyjskich wyborów parlamentarnych na Krymie

2016-09-20, 09:33

UE nie uznała rosyjskich wyborów na terytorium Krymu

2016-09-20, 09:32

Na Wyspach najwięcej dzieci wśród imigrantów rodzą Polki

2016-09-20, 09:32

Po nocnych rozmowach w MZ związkowcy nadal nie opuszczają budynku resortu

2016-09-20, 09:31

W Sejmie dwa projekty dot. aborcji i jeden wzmacniający ochronę zarodka

2016-09-20, 09:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę