Polacy przebadali dawną plantację w Gujanie Francuskiej

2016-09-18, 10:41  Polska Agencja Prasowa/Szymon Zdziebłowski

Dom zarządcy, fragment posesji właściciela plantacji i budynek kuchni przebadali na terenie 200-letniej plantacji w Gujanie Francuskiej wrocławscy archeolodzy. Była to pierwsza polska ekspedycja w tym departamencie zamorskim; odbyła się w ramach francuskiego projektu.

"Dwieście lat temu na terenie Gujany Francuskiej funkcjonowało kilkaset plantacji, na których wykorzystywano do pracy niewolników. Teraz wszystkie zarosła dżungla. Do tej pory rozpoznano zaledwie kilka z nich" - wyjaśnia PAP kierownik wykopalisk, dr Paweł Duma z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego, który właśnie powrócił z Ameryki Południowej.

Polacy skupili się na badaniach wykopaliskowych infrastruktury plantacji La Caroline w północno-wschodniej części Gujany Francuskiej. Wiadomo, że plantacja o powierzchni ok. 100 ha funkcjonowała od końca XVIII w. do lat 70. lub 80. XIX w.

"Jej upadek związany jest z końcem niewolnictwa. Wraz z brakiem taniej siły roboczej prowadzenie plantacji okazało się zupełnie nierentowne ze względu na ich niską wydajność - klimat Gujany jest bardzo niesprzyjający" - opowiada PAP dr Duma.

W La Caroline uprawiano arnotę właściwą, którą wykorzystywano jako barwnik. Później próbowano też uprawiać bawełnę, ale próby te spełzły na niczym. Dr Duma opowiada, że na obszar La Caroline dotarł w latach 60. XIX w. polski przyrodnik Konstanty Jelski w poszukiwaniu rzadkich gatunków ptaków i nietoperzy. Z jego relacji wynika, że plantacja była zaniedbana i częściowo zarośnięta. Utrzymywała się z hodowli goździków.

Pod koniec XIX w. plantatorzy Gujany próbowali zastąpić niewolników więźniami wysyłanymi z Europy. "Tych jednak szybko dziesiątkowały ciężkie warunki osadzenia, kiepskie warunki sanitarne i choroby tropikalne" - podkreśla dr Duma.

W trakcie tegorocznych badań archeologicznych naukowcom udało się częściowo odkryć budynek kuchni z pozostałością pieca, fragment budynku właściciela ze schodami głównymi oraz dom zarządcy. Jak wyjaśnia dr Duma, ściany budynków były w większości postawione w konstrukcji szkieletowej. Oznacza to, że wolne przestrzenie pomiędzy belkami uzupełniano miejscowym kamieniem lub cegłami.

Dom właściciela plantacji znajdował się w centrum zabudowań plantacji i otoczony był zabudowaniami mieszkalnymi i gospodarczymi. Wśród nich była wolnostojąca kuchnia, dom zarządcy z warsztatem, suszarnia, stajnia, budynki mieszkalne niewolników lub robotników. Zachowały się również sztuczne terasy umacniane blokami kamiennymi oraz monumentalne schody prowadzące do nieczynnego obecnie kanału. Stamtąd spławiano towar do pobliskiej rzeki, a dalej do portu morskiego w Kajenne.

"Jego stosunkowo niewielka głębokość sprawiała, że tylko nieliczne statki mogły do niego wpływać i częściej obierały kurs na Martynikę. W konsekwencji powodowało to ciągłe niedobory w zaopatrzeniu plantatorów i sprawiało, że lokalnym producentom trudno było eksportować własne towary" - mówi naukowiec.

Archeologów zaskoczyło to, że wśród odkrywanych wewnątrz budynków dominowały zabytki pochodzące z obszaru Europy. Wśród nich były fragmenty kaolinowych fajek importowanych z Francji, Holandii i Wysp Brytyjskich, ułamki ceramiki oraz liczne szklane butelki.

"Rejon ten obfituje w stanowiska podobnego typu, jednak do tej pory rozpoznano zaledwie kilka z nich. Przez wiele dekad badacze skupiali uwagę głównie na stanowiskach prekolumbijskich, czyli poprzedzających przybycie do Ameryki Europejczyków. W ostatnich latach archeolodzy w Nowym Świecie angażują się w przedsięwzięcia dotyczące nowożytności i badają zjawiska związane z okresem kolonizacji" - zaznacza dr Duma.

Do tej pory naukowcom nie jest znana dokładna liczba dawnych plantacji w Gujanie Francuskiej i ich rozplanowanie. Na mapach z epoki oznaczono tylko część z nich albo robiono to w niedokładny sposób. Przy zlokalizowaniu części z nich pomocna była współczesna technologia w postaci lotniczego skanowania laserowego (ALS).

Inicjatorem projektu był konserwator zabytków archeologicznych w Gujanie Francuskiej dr Nicolas Payraud (Direction des affaires culturelles de Guyane). Jednocześnie na obszarze tej samej plantacji pracowali amerykańscy archeolodzy z Uniwersytetu Pensylwanii, którzy prowadzili badania w obrębie kwartału zamieszkiwanego przez niewolników lub robotników. Ekspedycja była finansowana ze środków Republiki Francuskiej.

Szymon Zdziebłowski (PAP)

Kraj i świat

Podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej zlikwidowana. Szef MON podjął decyzję

Podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej zlikwidowana. Szef MON podjął decyzję

2023-12-15, 15:08
Minister Nowacka: Odwołania piętnastu kuratorów oświaty nastąpią do końca roku

Minister Nowacka: Odwołania piętnastu kuratorów oświaty nastąpią do końca roku

2023-12-15, 12:47
Polska wysłała do KE pierwszy wniosek o płatność z KPO. Dobre wieści z Brukseli

Polska wysłała do KE pierwszy wniosek o płatność z KPO. Dobre wieści z Brukseli

2023-12-15, 10:45
Wicepremier Gawkowski: Funkcjonujące programy społeczno-socjalne nie będą ograniczane

Wicepremier Gawkowski: Funkcjonujące programy społeczno-socjalne nie będą ograniczane

2023-12-15, 09:10
Przed budynkiem TVP w Warszawie odbyła się manifestacja w obronie Telewizji Polskiej [zdjęcia]

Przed budynkiem TVP w Warszawie odbyła się manifestacja w obronie Telewizji Polskiej [zdjęcia]

2023-12-14, 20:00
Sekretarz KEP: Pragnieniem większości rodziców jest, aby katecheza była w szkole

Sekretarz KEP: Pragnieniem większości rodziców jest, aby katecheza była w szkole

2023-12-14, 19:50
Ukraina i Mołdawia chcą wejść do Unii Europejskiej. Decyzja o negocjacjach akcesyjnych

Ukraina i Mołdawia chcą wejść do Unii Europejskiej. Decyzja o negocjacjach akcesyjnych

2023-12-14, 19:05
Marszałek Sejmu: Chciałbym, żeby Trybunał Stanu stał się realnym organem nadzoru

Marszałek Sejmu: Chciałbym, żeby Trybunał Stanu stał się realnym organem nadzoru

2023-12-14, 17:18
Harcerze przynieśli do sejmu Betlejemskie Światło Pokoju i wezwanie: Czyńmy pokój

Harcerze przynieśli do sejmu Betlejemskie Światło Pokoju i wezwanie: „Czyńmy pokój"

2023-12-14, 17:08
Andrzej Sadoś zwolniony. Stałym Przedstawicielstwem Polski przy UE pokieruje Piotr Serafin

Andrzej Sadoś zwolniony. Stałym Przedstawicielstwem Polski przy UE pokieruje Piotr Serafin

2023-12-14, 13:42